Jeszcze raz dziękujemy
A ja podziwiam Ayę za cierpliwość, jest po prostu wspaniałą mamą.

reaguje na każdy pisk przyssawek, baardzo uważa żeby na żadnego nie nadepnąć, broni gniazda i liże, liże i liże maluchy
Ze złych wiadomości.
Rikku ma zapalenie mózgu. Wysiadły jej przednie łapki, ma problemy z równowagą, traci apetyt, jest osowiała. Faszerujemy ją lekami i czekamy na poprawę.
Z dobrych wieści. We czwartek mam nadzieję przyjadą do mnie
Rylee Karat (tak! siostra cioteczna Ayi!) i kastrat
Rozbójnik. To długa historia, w każdym razie staruszki znalazły u mnie dom

nie miałam zamiaru adoptować żadnych szczurów po śmierci Akiela, ale ogólna sytuacja poruszyła mnie i nie mogłam odmówić

poza tym w końcu to bliska rodzina Ayi! nawet Zbyszek się wzruszył i zgodził na przyjęcie

mam nadzieję że uda mi się połączyć staruszki z moimi staruszkami. Jeśli nie, to spróbujemy z młodszym stadem. Jeśli nie, będą mieć dla siebie M4
I mam nadzieję, że będziemy mieć dla siebie
przynajmniej pół roku ich życia, w zdrowiu i szczęściu

Rylee w sierpniu kończy 2 lata, Rozbójnik jakoś podobnie.
_________________