Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
ok, dzięki xd nie wiadomo czy się zgodzą, a nie chciałabym kupowac szczurka w sklepie :/
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Zawsze możesz adoptować szczurka z działu "Zwierzaki", większość osób oddających zwierzaki nie wymaga podpisywania umowy. Ale zgodę rodziców musisz mieć ![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
A ja myślę, że szczurki z zoologa mają takie samo prawo do szczęścia jak te np. z forum. To że my nie kupimy szczura w sklepie wcale nie znaczy, że sklep przestanie je nabywać. Bo ciągle kupują je terraryści.
Szczur z zoologa wcale nie musi być gorszy pod względem psychicznym czy zdrowotnym. Owszem są duże szanse na to, że będzie chorowity, ale nie koniecznie. To, ze pierwsze tygodnie spędził w odizolowanym od człowieka świecie, nie oznacza, że nie da się oswoić. Sama mam szczura z pseudo hodowli. Zlitowałam się? Nie wiem czy tak to można nazwać. Poprostu chciałam dać mu trochę szczęścia, biorąc pod uwage, że w hodowli tego człowieka zostaje jeszcze kilkadziesiąt ogonów, które trafią do węży. Niestety sama nie byłam w stanie uratować wszystkich. Gdyby prawo polskie było inne..... wiadomo. Już nie chodzi o zakaz nadmiernego rozmnażania tych zwierząt. Bo wiadomo - są pokarmem, łańcuch pokarmowy bla bla bla. Ale gdyby chociaż panował jakiś porządek w takich hodowlach, dobre warunki. Nie możemy tego wymagac w tym kraju.
Szczur z zoologa wcale nie musi być gorszy pod względem psychicznym czy zdrowotnym. Owszem są duże szanse na to, że będzie chorowity, ale nie koniecznie. To, ze pierwsze tygodnie spędził w odizolowanym od człowieka świecie, nie oznacza, że nie da się oswoić. Sama mam szczura z pseudo hodowli. Zlitowałam się? Nie wiem czy tak to można nazwać. Poprostu chciałam dać mu trochę szczęścia, biorąc pod uwage, że w hodowli tego człowieka zostaje jeszcze kilkadziesiąt ogonów, które trafią do węży. Niestety sama nie byłam w stanie uratować wszystkich. Gdyby prawo polskie było inne..... wiadomo. Już nie chodzi o zakaz nadmiernego rozmnażania tych zwierząt. Bo wiadomo - są pokarmem, łańcuch pokarmowy bla bla bla. Ale gdyby chociaż panował jakiś porządek w takich hodowlach, dobre warunki. Nie możemy tego wymagac w tym kraju.
Dzingerek - cztery tupoczące człap-człapki potrafią sprawić radość...
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
A moim zdaniem MUSIMY wymagać ,ponieważ z takim podejściem nic się nie zmieni. My będziemy pozwalali na kiepskie warunki, na to żeby los ogonków w żaden sposób się nie zmieniał i nadal będziemy wypychać kieszenie sprzedawców.Sunia01 pisze: Nie możemy tego wymagac w tym kraju.
[*] L'ka
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Ja kupiłem dwa ogonki w zoologicznym i są one oswojone z ludźmi ,w sklepie miały dobre warunki duża klatka owoce , karma i woda na sklep to dobre warunki , moje szczury oswoiły się w 2 dni , więc nie skreślajcie od razu szczurów z zoologa...
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
zgadzam sie z powyzszym. odkad tutaj jestem to pierwsze pytanie jakie pada to " skad masz szczury ze sklepu czy od hodowcy? " . mam ze sklepu nie wsytdze sie tego i na pewno nie zaluje. 4 piekne madre zdrowe dziewczynki ( jedna zmarla na raka ale to nie wina sklepu ) . nie sa gorsze od tych od hodowcow. a moze ktos mi odpowie na pytanie po co hodowcy rozmnazaja swiadomie szczuraski? czym rozni sie hodowca od sklepu (oczywiscie mam na mysli sklepy, ktore zapewniaja odpowiednie warunki)? w sklepach zawsze beda zwierzeta natomiast hodowcy wcale nie musza rozmnazac..... moze zrobimy akcje : zakaz rozmnazania przez hodowcow a kupujemy z sklepach....
![Obrazek](http://img208.imageshack.us/img208/461/myszy22.jpg)
![Obrazek](http://img189.imageshack.us/img189/7379/pc260467.jpg)
![Obrazek](http://img714.imageshack.us/img714/1460/licznotka.jpg)
![Obrazek](http://img338.imageshack.us/img338/4584/pc260479.jpg)
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
tym, że wszystkie szczury z zoohogów sa z ROZMNAŻALNI. zrozumcie to wreszcie. wystarczy poczytac ze zrozumieniem =/
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
nie chodzi o warunki sklepowe, a to skąd one pochodzą.
Mogą mieć super warunki w sklepie. Ale mają koszmarnie w "hodowlach", nie takich jak Merch czy Nakashy, w których nie jest najważniejszy klient a dobro szczurka.
Gdzieś był temat ze zdjęciami właśnie z takiej "hodowli", ale teraz jak na złość nie mogę go znaleźć...
Mogą mieć super warunki w sklepie. Ale mają koszmarnie w "hodowlach", nie takich jak Merch czy Nakashy, w których nie jest najważniejszy klient a dobro szczurka.
Gdzieś był temat ze zdjęciami właśnie z takiej "hodowli", ale teraz jak na złość nie mogę go znaleźć...
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
W sklepach są szczurki o niewiadomym pochodzeniu, najczęściej z rozmnażalni i hurtowni, gdzie hurtownicy nie dbają ani o zdrowie, ani o brak pokrewieństwa rodziców.
Szczurki są rozmnażane zazwyczaj w tragicznych warunkach, a w szczególności samiczki cierpią, zmuszane do wielokrotnych i często przedwczesnych lub zbyt późnych ciąż. I to temu się przeciwstawiamy, to na to się nie zgadzamy. Na sposoby bezmyślnego rozmnażania tylko dla zysku, bez zwracania uwagi na warunki i zdrowie.
Szczurki rozmnażane przez hodowców to szczurki rodowodowe, trzymane w doskonałych warunkach. Karmiące samice mają zapewniane wszystko co im potrzeba, włącznie z odpowiednią dietą i opieką weta. I mają max. 2 mioty w życiu.
Ja jeszcze nie widziałam sklepu, który zapewniałby szczurom odpowiednie warunki - odpowiednio duże klatki, karmę wysokiej jakości, rozdzielenie płciami, ani takiego, który rozmnażałby szczury w idealnych warunkach i monitorując rozwój i zdrowie hodowanych linii. Większość sprzedawców nie dość że nie umie rozpoznać płci, nie ma pojęcia ile tygodni mają maluszki to nie ma pojęcia kim są rodzice, nie wspominając o dziadkach, pradziadkach, itp.
Szczurki są rozmnażane zazwyczaj w tragicznych warunkach, a w szczególności samiczki cierpią, zmuszane do wielokrotnych i często przedwczesnych lub zbyt późnych ciąż. I to temu się przeciwstawiamy, to na to się nie zgadzamy. Na sposoby bezmyślnego rozmnażania tylko dla zysku, bez zwracania uwagi na warunki i zdrowie.
Szczurki rozmnażane przez hodowców to szczurki rodowodowe, trzymane w doskonałych warunkach. Karmiące samice mają zapewniane wszystko co im potrzeba, włącznie z odpowiednią dietą i opieką weta. I mają max. 2 mioty w życiu.
Ja jeszcze nie widziałam sklepu, który zapewniałby szczurom odpowiednie warunki - odpowiednio duże klatki, karmę wysokiej jakości, rozdzielenie płciami, ani takiego, który rozmnażałby szczury w idealnych warunkach i monitorując rozwój i zdrowie hodowanych linii. Większość sprzedawców nie dość że nie umie rozpoznać płci, nie ma pojęcia ile tygodni mają maluszki to nie ma pojęcia kim są rodzice, nie wspominając o dziadkach, pradziadkach, itp.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
ziomek teraz ty mnie posłuchaj tez zoologiczny to prawie jak ta cała wasza "hodowla" sprzedawczyni także posiada w domu swoje szczury i to różne gatunki więc nie można tu mówić o amatorce wie bardzo dużo na temat szczurów widać to już po rozmowie więc czemu tylko "plujecie na wszystkie zoologiczne a nie wiecie jakie są tam warunki itp. Co z wami ??!!
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Aha i zapomniałem powiedzieć ,że szczury pochodzą z tego sklepu ponieważ się tam urodziły
i to już któryś miot
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
- susurrement
- Posty: 1957
- Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
przestaję wierzyć w ludzi jak czytam takie posty.
ile właściwie masz lat?
ile właściwie masz lat?
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Tixin- skoro jest taka świetna, to dlaczego się nie zarejestruje w SHSR? Skoro tam nie jest, to NIE JEST hodowcą, któremu można ufać. Może się nimi zajmuje, opiekuje... Ale jak dobrze zna genetykę? Takich pytań można zadać dużo, pole do popisu Nakashy czy Merch.
Ze mną: Chibi, Riku, Shinju, Kambru, Arai, Chiki, Hagu, Sukui
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
Za TM: Akai, Filip, Aida, Naka, Lucy, Labisia, Kate, Mariusz, Nezumi, Doku, Haya
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Tixin, nie mówisz do kolegów z podwórka więc nie krzycz, dobrze?
muszę Cię zdziwic ale szczury to jeden gatunek.. taka jest brutalna prawda.
skoro pani tak dobrze zna sie na szczurach to nie powinna doprowadzic do rozmnożenia w zoologicznym i nie powinna w ogóle mie w swoim sklepie zywych zwierząt.
muszę Cię zdziwic ale szczury to jeden gatunek.. taka jest brutalna prawda.
skoro pani tak dobrze zna sie na szczurach to nie powinna doprowadzic do rozmnożenia w zoologicznym i nie powinna w ogóle mie w swoim sklepie zywych zwierząt.
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!
Wspaniała znawczyni nie wie, że szczury nie mają ras, a odmiany? Gratuluję....
To, że ktoś sobie mnoży szczury na zapleczu nie znaczy, że dużo o nich wie. Można rozmnażać szczury i 15 lat i niczego się nie dowiedzieć :/ i dziwić się dlaczego po połączeniu dumbo american blue i fuzza rodzą się standardowe czarne szczury....
Naprawdę jestem ciekawa jakie warunki im zapewnia i czy z radością zaprosiłaby Cię na zaplecze, aby pokazać duże, przestronne klatki i pełne wartościowego pokarmu miski...... i wspaniale odżywione samiczki w odpowiednim wieku na ciąże...
To, że ktoś sobie mnoży szczury na zapleczu nie znaczy, że dużo o nich wie. Można rozmnażać szczury i 15 lat i niczego się nie dowiedzieć :/ i dziwić się dlaczego po połączeniu dumbo american blue i fuzza rodzą się standardowe czarne szczury....
Naprawdę jestem ciekawa jakie warunki im zapewnia i czy z radością zaprosiłaby Cię na zaplecze, aby pokazać duże, przestronne klatki i pełne wartościowego pokarmu miski...... i wspaniale odżywione samiczki w odpowiednim wieku na ciąże...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)