Mała Kawowa Apokalipsa

[Ivcia]

Ja też bym się tą martwicą zbytnio nie martwiła. Wszystko się ładnie zrośnie, ale wiadomo potrzebuje czasu.
Van ['] miała też całkiem sporą dziurę i bardzo długo się wszystko babrało, ale później nawet nie wiadomo kiedy zaczęło się goić i samo zniknęło. Będzie dobrze

Co do Neski, to życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

Przesyłam mizianko

[elusia]

czytam, czytam i groza mrozi krew w mych żyłach!

uf, obiecuje, poprawie sie, nie opuszcze juz tematu na tyle stron.

[Aersnem]

U Trootki martwica wyglądała bardzo podobnie. Była tylko trochę mniejsza. U Frapci zagoi się na pewno bez problemu!

A zdjęc Piotrusia jak nie było tak nie ma

[ol.]

Ha!, Michu też dziś latał, wprawdzie po krótszej "odsiadce" niż Neska, ale nawet te dwa dni odosobnienia sprawiły, że wrócił utęskiniony towarzystwa kolegów. Od azu lżej się człowiekowi robi, kiedy widzi ozdrowieńca w swoim żywiole, prawda ?
Jeszcze Frappie szybkiej poprawy życzymy

(a Piotrusia - Tchibo też miło by było zobaczyć)

[Nue]

No już, już, są zdjęcia
Dziś postanowiłam je podzielić według panienek.

Mokka, czyli Ta-Która-Lubi-Się-Dzielić:


Frappa, czyli Szczur z Dziurą:


Neska, czyli Ozdrowieniec:


Piotruś, czyli Ulubieniec Tłumów:


Na zawsze razem:


Zastanawiałam się, co mi przypomina ta scena:


No i przypomniałam sobie :

[ol.]

Nie mogę z tego Frapulka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/331 ... 8a8aa.html ! Pawdziwa mysza Wyrośnięta, ale jak malowana ! W ogóle wszędzie ma takie wielkie, ufne oczy, jak krowy. I proszę nie odbierz tego negatywnie, krowy mają piękne oczy, z których emanuje ciepło i dobroć.
Piotruś wyrósł, ciekawski podlotek z niego się zrobił.
Zaś zdjęcie finałowe może z powodzeniem ilustrować tezę, że "Szczur to zwierzę stadne", tylko pilnuj, żeby obrońcy moralności go nie ocenzurowali
Czupury solidne

[Ivcia]

Zawsze lubiłam Twój temat, a teraz wiem dlaczego...
Mokka, jak Vanillka [']
Frappa, jak Arma [']
Naska, cała Gaja.
...a o takim Piotrusiu marzę, bo co pewnie wyda się wszystkim dziwne, nie miałam jeszcze kapturka

Przesyłam mizianko całej zgrai i jeszcze raz życzę duuużo zdrówka

-------------------------

Zapomniałam dodać... Ostatnie dwie fotki... Zabójcze

scalone/ mod. Telimenka

[Aersnem]

Nareszcie !

Oto mój ranking tej sesji:

Najlepsza fotka w kategorii "zdjęcie indywidualne Mokki":
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b62 ... 76649.html

Najlepsza fotka w kategorii "zdjęcie indywidualne Frappy (Dziurawa Szczura ":
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7e ... 0e1ce.html

Najlepsza fotka w kategorii "zdjęcie indywidualne Neski":
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f58 ... e6948.html

Najlepsza fotka w kategorii "zdjęcie indywidualne Piotrusia":
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a15 ... 3f126.html


A tu nagroda za najlepszą scenę pocałunku (świetne!):
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93a ... a06cc.html

[*Delilah*]

Fotki rozwalily mnie pozotywnie
Frapcius i Mokka to jednak moje ulubienice sa takie... Runinkowe...

Ciesze sie, ze Nesia powraca do zdrowia, na podstawie fot moge powiedziec, ze futerko pieknie lsniace, czyli wszystko gra


Boze jak ja zaniedbuje mlodziaki przez to forum...

[Babli]

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93a ... a06cc.html
hahaha

[ol.]

za najlepszą scenę pocałunku:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/93a ... a06cc.html

Zabrzmiało jak nominacja do Oskara Ale co prawda to prawda

[Akka]

przyznaje zdjęcie finałowe zasługuje na oskara

[Nue]

Nie mogę z tego Frapulka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/331 ... 8a8aa.html ! Pawdziwa mysza Wyrośnięta, ale jak malowana !

Tak, z Frapciusia śliczna, ufna mysza jest, a co do oczu, mój TŻ nazywa to po prostu wytrzeszczem

Frapcius i Mokka to jednak moje ulubienice sa takie... Runinkowe...

Chyba z tego samego powodu Twoja Runinka jest mi taka bliska

Aersnem, dziękujemy za ranking, co do zdjęć Neski, to raczej nie miałaś z czego wybierać, ale to był jej pierwszy wybieg po chorobie i szczura kamuflowała się w dużej klatce, zapewne z nadzieją, że jej nie zauważę i już nie będzie musiala wracać do tej wstrętnej chorobówki. A propos - ta klatka wciąż jeszcze stoi w przedpokoju, wczoraj ściągałam górę i narobiłam hałasu - ona tak charakterystycznie brzęczy - a biedny Neś, już w dużej klatce, nie wiedział, gdzie sie schować I tak oto chorobówka została straszakiem.

przyznaje zdjęcie finałowe zasługuje na oskara

Akka, no ja myślę!

Najnowsze wieści z frontu: dziursko Frappy po chitopanie zasklepia się niemal w oczach, smarujemy 3x dziennie i teraz to już o niebo lepiej wygląda. Co prawda szczura lekko rozdrapuje sobie skórę przy czyszczeniu futerka, ale to nic w porównaniu z tym, co było. Tak więc ostrożnie powiem, że goimy się.
Neska nie szaleje na wybiegu jak przedtem, strup i szwy najwidoczniej trochę jej przeszkadzają - zauważyłam, że unika skakania, nawet na małe odległości. Strup jest suchy, nadal przemywamy rivanolem, szwy w dalszym ciągu niewygryzione. Dzielna i grzeczna Kawusia... no kto by pomyślał
Mokka gania Piotrusia po klatce, w ogóle odkąd zamieszkały w czwórkę, zaznaczyła się hierarchiczność. Teraz do miski kolacyjnej mają prawo w pierwszej kolejności Mokka i Frappa, Neska z małą w bezpiecznej odległości czekają, aż królewny się najedzą, ewentualnie podchodzą do miski i bacznie obserwując reakcję Mokki próbują coś tam dla siebie z kolacji uszczknąć trochę wcześniej. Zależy, co jest na kolację, czasem Mokka autentycznie przyciąga miskę do siebie, a szczur, który ośmieli się podejść, ląduje piętro niżej.
Piotruś szaleje po klatce, aczkolwiek na wybiegu jakiś taki nieśmiały. Za to po prętach lata jak wiewiórka, uwielbia śmierdzące suszone rybki i ostatnio zasmakował w dropsach, na które wcześniej jakoś nie zwracał uwagi. Urósł i jest śliczny

[alken]

Piotruś jest wielki jak zobaczyłam te zdjęcia to od razu poszłam faszerować Ronję bananem , ale ona nie chce dużo jeść.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/331 ... 8a8aa.html wytrzeszczona foczka

[Telimenka]

Ja patrząc na zdjęcia Piotrusia też karmię Flosa ponad normę zywieniowa stada
Chociaz nie umiem porównac czy jest taki sam czy mniejszy, no ale na pewno nie większy a powinien!