Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Akka »

Fart i Fuks „zawieruszą”, to ani chybi „na Kurdwanowie” są... :P
Odmienna ale tam też bezpieczne by nie były, wkradła bym się po słodziaki a podrzuciła swoje paskudy :P Czerwonaona wszystkiego najlepszego dla córci :*
ahhh ci panowie :)
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: UprzejmaCegła »

http://i34.tinypic.com/m9r7s5.jpg
Czerwonaona, gdybym dopadła tego Twojego Darkonika to... wymiziałabym go od stóp do głów, nawet jeżeli by tego nie chciał ;D
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: UprzejmaCegła »

EDIT: Oj, nie to zdjęcie dodałam :P to o to mi chodziło --> http://images39.fotosik.pl/223/de1961ad3a7ed0a8med.jpg
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Anka. »

Do takich zdjęć to się morda sama śmieje ;D
ObrazekObrazek
Michelle
Posty: 11
Rejestracja: wt lis 03, 2009 9:37 pm
Lokalizacja: Rybnik

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Michelle »

Boskie je masz *.*
http://images39.fotosik.pl/223/22389f5884c0aba0med.jpg - te jest boskie xD Oczy mu jak koralki się świecą ^^
Obrazek
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: UprzejmaCegła »

Oj śmieje się, śmieje ;D zwłaszcza jak obserwowany delikwent wywali jajca do góry i zadowolony śpi ;D
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Czerwonaona »

No i w tyłku ma,że go potem całe forum będzie oglądało i te jego jajca:)
Dziękuje za życzonka a chłopaków nie oddam ani pół:)
Co do Rubinka to oczy mu się świecą bo on taki diabeł i kur :-X ki ma w oczkach:)Diobeł samo zUo jak tu ktoś trafnie stwierdził >:D
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Czerwonaona »

No to teraz tak problematycznie troszke.
Jestem zmuszona oddzielić Rubina od reszty stada.Tutaj potrzebuje waszej pomocy i rady bo nie wiem czy to ma sens i czy nie będzie to dla niego większą krzywdą.
Sytuacja wygląda tak,że Rubin co chwile wybiera nową ofiare,która po spotkaniu z nim wychodzi podrapana,poraniona i krwawiąca.Nie jest to bardzo grozne ale strasznie szkoda mi reszty chłopaków.
Powiesiłam dziś w klatce wieeelki hamak i co?Rubin śpi na nim sam a chłopcy w 4 na malutkim hamaczku się cisną.
Jak Rubin jest po prawej stronie klatki,reszta po lewej i odwrotnie.
Doszło do tego ,że chłopaki boją się z klatki wychodzić a pan Rubin jak król na włościach dumnie napuszony spaceruje sam.
Jak śpi koło miski to reszta nie je byle nie podchodzić do niego.
Widze wielką zmiane w zachowaniu moich miziaków odkąd Rubin dołączył do stada(do mnie jak najbardziej)ale raczej wystraszone siedzą w klatce w jednym miejscu zbici w kupke.
Próbowałam Rubina połączyć z kapturami ale to już jest sajgon na maxa bo kaptury go nie atakują a on się rzuca.Pogryzł Fuksa i biedak 2 dni z klatki nie wychodził a Fart stracił dwa palce jak wszedł na klatke młodych.
Moge go oddzielić ale nie chce by był sam a boje się,że jak pomieszka sam to już nie dołącze go do stada.
Dodam,że wet stwierdził jakieś problemy z mózgiem(powiększony jest czy jakoś tak)ponoć to jest wada od urodzenia nie nabyta i nic z tym zrobić się nie da poza tolerowaniem.Ewentualnie uśpić ale nie dam rady no:(
Straszny jest wiem rzuca się na moją ręke jak wstawiam jedzenie do klatki czy wieszam hamaki.JA myślałam,że to zwykła burza jak to u młodziaków i ,że przejdzie.
Co robić????
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Akka »

może jednak kastracja jest w stanie chociaż trochę pomóc? Co do rozdzielenia to myślę że masz racje - pozostali panowie mogą się przy nim nabawić nerwicy. Ale może jest chociaż jeden z panów który Rubinka akceptuje i mógł by z nim zamieszkać?
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Nakasha »

Ale dlaczego nie chcesz go wykastrować? To w większości problemów całkowicie likwiduje problem z agresją. ;)

A tymczasowo chyba byłoby najlepiej go oddzielić od reszty...
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Anka. »

U nas Baggins tak szalał, cała klatka jego, reszta upchnięta w nadbudówce , nie pozwalał się zbliżyć do "swojej"miski, stracił jaja i chłopaki znów odzyskały klatę ;)
ObrazekObrazek
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: ol. »

ajajaj, czarne chmury nad przyrodzeniem Rubina :-[

Rubinie, chłopcze, oszlifujże czym prędzej swój zadziorny charakter sam, bo zrobią to za ciebie ::)
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Czerwonaona »

Chyba się nie uratujemy i kastracja będzie konieczna...nie wiem czy coś da ale warto spróbować.
Może choć troszke pomoże.
Dotarł do nas samczyk z interwencji...fuzzik jest wspaniały no i po wyleczeniu dołączy do stadka.Mam nadzieje, że do tego czasu Rubisia utemperujemy.
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: Akka »

Mój Dżumanek bezproblemowo kastracje przeżył, więc i Rubinkowi mam nadzieje że nic złego nie będzie :) może to nawet wyjść na dobre ;) w tej kwestii polecam dr Niziółke z Leszczynowej :) I trzymam mocno kciuki za niepokornego słodziaka :D
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Moje małe Zoo...Panowie Szczurkowie i Reszta...

Post autor: RattaAna »

ol. pisze:ajajaj, czarne chmury nad przyrodzeniem Rubina :-[
normalnie się prawie wodą zadławiłam :D :D :D a ta chmura to Czerwona :)
a tak na serio - chyba nie masz innego wyjścia, Czerwona, jak pozbawić chłopa jajek, coby odzyskać jako-taką równowagę psychiczną i znów móc cieszyć oko widokiem normalnie funkcjonującego stadka
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”