przestań sie Ivcia traktować jakbyś była nierozerwalnie z nim złączona i nie mogla bez niego zyc, robisz sobie krzywdę a on w końcu ucieknie

Moderator: Junior Moderator
Oczywiście wszystko musi mieć swoje granice. Nie można tym "egoizmem" ranić drugiej osoby.Ivcia pisze:Z tego wynika, że TŻ jest usprawiedliwiony, bo jest właśnie takim egoistą.
Ja nie mogę tego przeżyć.
oglądałam kiedyś reportaż że obcokrajowcy, którzy tam studiują, nie mają tam życia bo dużo nazioli jest :/Z tego co słyszałam jest lepszy (jeśli nie najlepszy) w Polsce Uniwersytet Medyczny.
Tego nie słyszałamAkka pisze:oglądałam kiedyś reportaż że obcokrajowcy, którzy tam studiują, nie mają tam życia bo dużo nazioli jest :/Z tego co słyszałam jest lepszy (jeśli nie najlepszy) w Polsce Uniwersytet Medyczny.
Jak wyszłam dzisiaj z lektorat - godzina 18 - nie miałam zbyt dobrego humoru, bo kolokwium kiepsko mi poszło...UprzejmaCegła pisze: I teraz ciekawostka z dzisiejszego dnia:
Zaczął padać śnieg! Biały śliczny śnieg! Przyprószył delikatnie dachy domówod razu mi się humor poprawił
Volt pisze:HELP_!!!
Pomocy szczur mi spadł z 3 piętra mój staruszek chciał go ukarać za to że na niego specialnie srał i sikała i chciał szczura 2 mies położyć nha parapet żeby miał nauczkę a on zleciał ! Serducho mu siętrzęsie i chyba jest połamany co mam zrobić ?
Paweł69 pisze:ja proponuje uśpić jak najszybciej staruszka,rozumiem że mowa o Twoim tacie, ale mimo tego proponuję go jak najszybciej uśpić. mam już sporo latek na swoim sumieniu ale takich ludzi.....dokoncz sobie sama
szczur spada z 3 piętra dziękino sorki, ale szczura do weta NATYCHMIAST, a rodzica na jakieś leczenie
ps
modów bardzo przepraszam, możecie mnie zbanować albo co tam sobie chcecie
Niamey pisze:Iść z nim do weterynarza, a następie znaleźć dla niego odpowiedzialny dom, w którym nikt nie będzie go/jej wystawiał za okna za załatwianie potrzeb fizjologicznych. Mówię to na serio. Masz tego szczura? Jeśli nie, to zejdź na dół i go poszukaj, sprawdź czy w ogóle żyje, bo trochę w to wątpię, jeśli jednak przeżył, to bardzo delikatnie włóż go do transportera/pudełka i natychmiast do weterynarza.
Volt pisze:Żyje trzyma się ale jest cały połamany i pikawa mu bije więc ...
sssouzie pisze:Boże! więc się nie zastanawiaj i więcej nic nie pisz, tylko leć do weta! i delikatnie przy każdym ruchu!
Volt pisze:Ale szczura kupiłem za 8zł a wet ciekawe ile ... to do ortopedy tzreba mieszkam na bełzy mam 50 m do weta ale kasy nie mam
sssouzie pisze:jedź do weta, jak zobaczy zwierzę w takim stanie, to przecież nie zostawi bez pomocy.każda chwila jest ważna.
Volt pisze:Nie umiesz czytać ? nie mam kasy.
Gonzales pisze:Już jade na bełzy zapłacę za opiekę medyczną dla tego szczura spotkamy się przy dzwiach przyjade czarnym volvo v70
sssouzie pisze:umiem czytać. więc co oczekujesz, że jak nie masz kasy to powiemy ci jak zestawić kości?
piszesz help, wiec mówię, że weterynarz też człowiek i ma uczucia i pewnie zwierzęta, i nie zostawi zwierzęcia bez pomocy w takim stanie, nawet bez pieniędzy. tylko mu powiedz. nie umiesz mówić? zdarzało się nie raz, że wet nie brał pieniędzy,za pomoc lub ew, uśpienie, jeśli zajdzie potrzeba.!
Volt pisze:ale mu już nic nie pomoże pozatym nie wiem ale na bełzy to jest największa w województwie więc ...
Gonzales pisze:Volt, jesteś nie odpowiedzialny ...
sssouzie pisze:JEDŹ! przecież cię i tak to nic nie kosztuje poza chwilowym oderwaniem od monitora! pomyśl jak cierpi, i nie zastanawiaj sie czy pomoże czy nie! no ileż można!
Niamey pisze:Jeśli szczur przeżyje, to koniecznie oddaj go komuś, kto ma szczura/szczury tej samej płci. Wiem, że to może dla Ciebie trudne, ale chodzi o dobro tego zwierzaka, jeśli Ci na nim zależy to może pomyśl o tym. U Ciebie w domu nie jest bezpieczny i jeśli nie masz pieniędzy, żeby iść z nim do weterynarza, to tym bardziej nie masz warunków, by trzymać tego zwierzaka u siebie. Skąd jesteś? Może ktoś z forum mieszka niedaleko i może wziąć szczurka tymczasowo do siebie.
Wiem, że to nie Twoja wina, że Twój ojciec wystawił szczura za okno, ale póki jest się zależnym od rodziców, to trzeba brać pod uwagę ich charakter, gdy się kupuje zwierzęta.
Czerwonaona pisze:Nie wiem dlaczego ale wydaje mi się,że ktoś nas podpuszcza.
Paweł69 pisze:czerwonaona: chyba muszę przyznać Ci rację, a ja jak małe dzicię dałam sie wpuścić w maliny i trochę mnie ponosło
ale jeśli to nie jest podpucha to dobra rada dla osoby która ma pod swoja opieką szczura:
biorąc jakiekolwiek zwierzę pod swój dach ponosisz za nie pełną odpowiedzialność
Volt pisze:podpucha ?
Czerwonaona pisze:Tym pięknym akcentem zakończmy ten temat...
Nawet jeśli taka sytuacja miała miejsce (choć szczerze wątpie bo nikt o zdrowych zmysłach nie walił by postów na forum tylko biegł co sił w nogach do nabliższego weta )to już zapewne ten biedka biega sobie szczęśliwy za tęczowym mostem.
Paweł tez by mnie poniosło jak się czyta całość to zupełnie inaczej to wygląda niż po przeczytaniu pierwszego posta.
sssouzie pisze:podpucha czy prawda..straszne jest umysł osoby nieodpowiedzialnej.
na gratulacje zasługuje Gonzales z szybką reakcją..
Czerwonaona pisze:Dziwne i nie będe tego komentowała.
Może ktoś z wyżej postawionych może sprawdzić Ip pana Volvo i Gonzalesa?jakoś dziwnie mi to wszystko wygląda.
Gonzales pisze:Bardzo proszę sprawdzajcie.
Czerwonaona pisze:Koledzy?
Piękny gest szkoda tylko,że tak mało prawdopodobny i ten gest i cała ta historia.
Wklej prosze aby udoawodnić rozpoznanie od weta,zdjęcie Rtg bo takowe w takiej sytuacji musiał mieć robione i zdjęcie szczurka to uwierze.
Gonzales pisze:Zdjęcie Rtg ? Jesteś upośledziona/y ? "Volt" ze swojm ojcem spotkał się przy klinice (wł. Bełzy 18) jest to najlepsza klinki w całym województwie kujawsko-pomorskim jakoże mieszkam na toruńskiej ok. 1km z tamtąd i chciałem wyjść ale mam powiedziała że mam zostać że mnie pod klinikę zawieże wzięłem oszczędności i poszłem okazało się że to jest jakaś tam ratownicza klinka i nie trzeba forsy mieć. Weterynarz zostawił go na noc jest to klinika 24h ma ona własnego ortopede więc pojutrze dam ci zdjęcia.
Czerwonaona pisze:Upośledzona nie jestem z tego co mi wiadomo i nie obrażaj mnie bardzo prosze.
Adres kliniki i to,że jest 24 na H te i inne informacje bez problemu znajdziesz w necie.
Nie wiem dlaczego starasz się na siłe udowodnić swoją prawdomówność i prawdziwość tego zdarzenia.
Ja nie wierze ale kim,że ja jestem ,że musze wierzyć co?
Akka pisze:to chyba nie odpowiedni dział na taki temat
Paweł69 pisze:tak Akka ale to w tym temacie ktoś prosił o pomoc
temat należy uznać za zamnięty, dalsza dyskusja nie ma sensu a sam temat wzbudza wiele kontrowersji
Gonzales pisze:A lekarz mi dał jakieś zdjęcie czarno białe z datą itp. to te ?
Gonzales pisze:takie prześwietlenie widać kości itp. ale wszystkie ma całe tylko coś tam ma z pucami i z sercem
isia28 pisze:dobrze ze pomogles....a co teraz z tym szczurem? zyje? wezmiesz go do siebie?
Gonzales pisze:Biorę go do siebie, ma on ok. 2 mies przyzwyczai się potem wrzucę jego foty
Paul_Julian pisze:Tylko zadbaj teraz o DUZO większą klatkę .
Czerwonaona pisze:Spadł z 3 pietra i zero złamania?szczęściarz.
Gonzales pisze:Weterynarz był sam zdziwiony, ale ten młody mówił że odbijał się od linek odzielonych od siebie ok. 1 - 1.5 m
denewa pisze:Ciekawe skąd wiedziałeś, że ten cały Volt jest z Twojego miasta....
Przychylam się do propozycji zamknięcia tego tematu.
Gonzales pisze:Bo pisał że ma 50m do bełzy ?
Paul_Julian pisze:Nie wiem , mnie by tam "bełza" nic nie powiedziała ...
W 4 min., wywnioskować , ze akurat chodzi o ulicę w tym samym miescie ? nazwa jak nazwa .
Jak dla mnie niewazne . Póki nikt nie chce pieniedzy za wizytę u weta , niech sobie bedzie nawet historią zmysloną .
Paweł69 pisze:w historiach zmyślonych występują bohaerowie pozytywni - gonzales
na rtg jest bardzo dokładna godzina wykonania zdjęcia
wystarczy zobaczyć o której gonzales pisze, że już jedzie na bełzy, a o której wykonane jest zdjęcie
Czerwonaona pisze:Wszystko można zmienić w edycji.
Czerwonaona pisze:Brak edycji.-napisał VoltŻyje trzyma się ale jest cały połamany
Nagle okazuje się,że ani pół złamania nie ma po upadku z 3 piętra...jak dla mnie cud.
Gonzales pisze:Powiem tyle jesteście idiotami/idiotkami za przeproszeniem.
Jak wcześniej napisałem w poście młody twierdził iż szczur odbijał się stopniowo o linki do wieszenia prania.
Po drugie. Volt napisał a nie ja że jest on połamany, a tak naprawdę tylko mocno mu biło serce ponieważ był w mocnym szoku.
Inaczej nie mogłem zareagować ponieważ Volt pisząc "Bełzy" orientacja mówi sama za siebie że jest to Bydgoszcz tym bardziej że jest tam klinika/szpital dla zwierząt. Może wy inaczej byście zareagowali ale ja nie. I nie musicie się wpierdalać udowadniać nie zrobiłem tego co napisałem. Bardzo proszę o sprawdzenie IP. Oraz o przemyślenie całej sytuacji warto dodać że maszyna na której robiono rtg mogła mieć przedstawiony czas. Bo skąd mam zdjęcie z tej daty godziny itp. Na zdjęciu jak się przypatrzysz czyli nie ty szczególnie czerwona widaćzapalenie płuc które nogło nastącpić podczas "lotu"
Paul_Julian pisze:A co sie teraz dzieje z ogonkiem , Gonzales? Masz jakies foty ?
Czerwonaona pisze:Zapalenie płuc podczas lotu dostał,nie złamał ani jednej kosteczki...nie raz szczurek z rak wypadnie i dostaje wylewu a co dopiero z 3 piętra.
Albo nie masz pojęcia o czym piszesz albo jesteś mitomanem ,który świetnie bawi się naszym kosztem.
Co ze szczurkiem?dalej w klinice?a może nie udało się go uratować nagle?
W ani jedno słowo nie wierze.
Po kolejne i ostatnie nie obrażaj bardzo cię prosze ludzi na forum i nie wyzywaj od idiotów bo to nie działa na twoją korzyść i świadczy o braku umiejętności w opanowaniu emocji a to z kolei zataczając krąg udowadnia,że nie był byś zdolny do tak empatycznego zachowania:)
Gonzales pisze:Oczywiście że mam ale jeśli pozwoślisz Paul_Julian to wrzucę jutro bo poszkodowany odpoczywa musi dojść do siebie ale co prawda zauważyłem że ma lekko draśnięty jakieś 1-2 cm od odbytu taka kreseczka
zalbi pisze:szkoda tylko, chłopcze, że daty i opisy na zdjeciach rtg pisze się markerem bądź przykłada specjalne płytki, a tu jak na dłoni widac, że jest to dopisane w paintcie.
jeżeli chcesz cos robic i oszukiwac,to rób to juz chociaż porządnie - sam zobacz jak to wygląda.
poza tym twierdziles, że nie masz zdjęcia i że wet zostawił szczura w klinice a pół godziny później okazało się, że zdjęcie cudownie powstało. norma, prawda?
żałosne, doprawdy..
zalbi pisze:i dlaczego zdjecie nazywa się "rtgpiorun"? czy juz nazwales szczura?
sssouzie pisze:myślicie, że zdolny byłby aż do takiego oszukiwania? jeśli się pisze markerem na zdjęciach- byłby widoczny poprzedni wpis. nawet na fotoszopie ukrycie poprzedniego wpisu i zrobienie nowego byłoby trudne.
godziny nie pasują? mi w sumie nie rzuca się to tak w oczy...a że tak szybko skojarzył- jakbyście warszawiakowi powiedzieli, że przy rondzie waszyngtona stoi, też by błyskawicznie skojarzył...a dodatkowo ulica na której jest znana klinika...
śmierdzi umiarkowanie. ale może mam słaby węch?
a z drugiej strony. już nawet nieważne.
że szczur nie połamany? coś nie tak, ale jak dla mnie lepiej, że nie połamany.
niech będzie zdrowy. i to najważniejsze.
Paul_Julian pisze:Post drugi użytkownika L. z linka :
[ciach!]
Temu "Twojemu" szczurkowi tez wypadł włosek , ze go widac jak nitkę na palcu ?
Znalezienie tej fotki zajeło mi ...10 minut ?
zalbi pisze:souzie, widocznie masz węch za słaby..
Paul - nie wolno podawac linków do innych szczurzych for ale myslę, że w tym wypadku mozna by to na razie zostawic żeby inni mogli zobaczyc kogo tak bardzo bronili.