A oto i wybarwiający się Mikrob
![Obrazek](http://img686.imageshack.us/img686/9501/shiri.th.jpg)
Masumi pokazuje co ma najlepszego
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
![Obrazek](http://img215.imageshack.us/img215/6582/dupskomasumi.th.jpg)
Niech ktos mi w koncu zdiagnozuje coż to za kolor ?
Oraz buszujące w śmieciac, tańczące z papierkami:
![Obrazek](http://img267.imageshack.us/img267/8990/wiariactwowsmieciach.th.jpg)
No i nocny news -- Shirin zapragnęła trochę pozwiedzać i dziś w nocy wybrała się na przechadzkę (niech ta głowa jej szybciej rośnie!!).
Obudziło nas coś ciepłego, żelkowatego, zapamiętale iskającego wszystko co się da . Najpierw przez sen (w ktorym zresztą dominowala tematyka szczurza, z Mikrobem na czele
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
No i tak dowiedziałam się, że moje sny jednak są prorocze, a mała Shirin lata po kołdrze wielce zadowolona.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Naprawdę niewiele brakowało a byśmy ją rozpłaszczyli.
O ile jamam przez sen swoistą samokontrolę, w mojej podswiadomosci chyba już na zawsze jest zapisane, żeby zanim sie usiądzie,nalezy popatrzeć gdzie i na kim się siada, zanim się postawi nogę to trzeba się rozejrzeć, czy aby nie ma tu czyjegoś ogona itd., to z Michalem bywa roznie.
Jeszcze kiedy spalismy z chorą Ciri , zdarzyło się pare razy, ze budziłam się dokladnie w momencie, kiedy Michał niemal kładł się na Ciri, ktora chciała się wpakować bliżej nas i jakimś cudem przesuwałam ją w ostatniej chwili...