Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
LaCoka
Posty: 2049
Rejestracja: śr wrz 02, 2009 3:32 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: LaCoka »

Jak znajdę chwilkę to mogę się tam przejść jeszcze przed wyjazdem na święta :)
<:3)~ Feta, Koka+Hera, Szu, Banshee, Neytiri, Nanami+Calypso, Balder+Hoder, Zgredki x2, Rosalie AR, Nisha+Amishi, Tamika+Yuki
TM: Kira, Amisia, Lelia, Elvis, Buzia, Sachma, Zgredka, Tadzio, Fuzja, Enkeli, Pasio, Psiuta, Rubi, Keiko, Chiyo, Agutka,Osama
Ath
Posty: 55
Rejestracja: sob lis 07, 2009 6:58 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Ath »

Wybieram się obfotografować Nowy Świat koło wtorku-środy, mogę zajrzeć i spytać.
Piszą w wyborczej wczorajszej (chyba), że zwierzęta zwrócą do hurtowni. Może jak się ładnie poprosi, to dadzą.
Obrazek
Ath
Posty: 55
Rejestracja: sob lis 07, 2009 6:58 pm

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Ath »

http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... iecie.html

Z resztą sobie przeczytajcie, to gdzieś tam chyba jest.
Obrazek
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Sheeruun »

Gorzej jak hurtownia obiecała im zwrot chociaż części ceny zwierząt i nie zechcą ich oddać.. Wtedy zwierzaki wróca do hurtowni i pojadą do następngo sklepu. eh..
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: dusiaczek »

Aaa jestem oszołomiona tym co dzisiaj zobaczyłam... Dobry, tani sklep zoologiczny, niby wszystko ładnie i pięknie (w przeciwieństwie do sklepu pana L. gdzie zwierzęta są pozarażane wszelkimi możliwymi choróbskami) no i nieraz tam wstąpiłam po drodze pooglądać szczurasy, i współczuć im po troszku że siedzą tam bez właściciela, ale dzisiaj dopiero pierwszy raz zobaczyłam to co w sumie wcześniej już wiedziałam, ale jakoś do mnie wcześniej nie dotarło - samice i samce razem, jedne w czasie dzisiejszej wizyty akurat kopulowały... Poza tym szczury wielkości (długości) mojego 5-6 miesięcznego Dżonego, mimo że wiem, że są nawet starsze bo pan się chwalił kiedy je mnożył, a chude tak straszliwie że szok ! Chłopak mój stwierdził że jeszcze po prostu młode, no ale toż to widać że są wyrośnięte. Wdałam się w konwersację z panem właścicielem. Chodziło na początku o karmę dla moich panów, oczywiście właściciel poleca jakieś nie wiadomo co, bo (cytuję tekst, kiedy udając że mnie tam nie ma zwracał się do asystentki): "ona chyba nie wie jak ja się znam na zwierzętach, przecież ja w domu mam 600 szczurów, mnożę je sam u siebie, mam 300 świnek morskich, prawie tysiąc myszek, moje zwierzęta jeżdżą po całej Polsce, nawet terraryści je kupują (!!!) bo są dobre na pokarm, a ona mi tu przyjdzie i mówi że ja nie wiem czym szczury karmić! Ja sypię stadu do klatki łyżeczkę i mają dosyć, a ona je pewnie przekarmia, potem chorują takie jak taka smarkula je do siebie weźmie"
Naprawdę myślałam że zaraz no nie wiem, wyjdę z siebie i stanę obok, tak mnie ten pan zdenerwował że szok ! Och gdybym mogła i miała możliwości, ukradłabym to akwarium (20x30 cm) razem z całą dziesiątką (jak nie więcej) panów i zaciążonych panien... W sumie to wiem nawet czemu pozwala na takie coś, bo sprowadził sobie 2 dumbo i teraz je mnoży bo "ludzie kochają srebrne dumbo", no a jak ktoś kupi zaciążoną samicę to młode oddaje pewnie jemu więc jeszcze większy zysk ma... To jest straszne! Wcześniej nigdy nie docierało do mnie coś takiego, ale na prawdę od kiedy czytam to forum to zwracam uwagę na takie rzeczy. Aż łezka po policzku leci na taki widok... Ech :/
Wiem, że mojego Dżonego stamtąd dostałam na urodziny, i w sumie po trochu cieszę się że nie musi cierpieć jak jego rodzina... A najgorsze jest to że z tym panem nie ma żadnej dyskusji, zachowuje się trochę jak niepełnosprawny umysłowo i zawsze "wie" wszystko lepiej...
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: UprzejmaCegła »

Wybacz, ale do końca nie doczytałam. Wkurzyłam się.
Jeżeli facet tego nie podkoloryzował to nic tylko TOZ wzywać na pomoc, bo to okropne! Już nawet straszenie w takim przypadku nie pomoże!

Łyżeczka jedzenia?! Niech on sobie tą łyżeczkę w tyłek wsadzi!

Cholera... ale się wkur***am!
dusiaczek
Posty: 1775
Rejestracja: śr paź 28, 2009 11:00 pm
Lokalizacja: Żory/Opole
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: dusiaczek »

Jeśli chodzi o pomoc, to nie wiem co mogę ja sama w takim przypadku zrobić (chłopak i znajomy który z nami był wyśmiał mnie za to przyznając rację właścicielowi). On raczej tego nie koloryzował, pamiętam jak kiedyś tam byłam i jakiś pan zamawiał sobie kilka świnek "dla odmiany" dla węża, zresztą ludzie często od niego kupują (terraryści). Chociaż tej liczbie (600 szczurów, 300 świnek, tysiąc myszek etc. innych zwierząt) to też trochę mi się nie chce wierzyć, może dlatego że nie potrafię tego ogarnąć wzrokiem ani umysłem. No ale sam powiedział że on mnoży sam zwierzęta bo ludzie z całej polski je kupują i zarabia na tym kokosy.
Co do jedzenia, zapytał mnie czym karmię swoje szczurki. Mówię mu że tą karmą którą kupiłam (nie pamiętam nazwy, ale była zielona, opakowanie 0,5 kg cena ok 8-9 zł) - na co on powiedział że dla wszystkożernego szczura wystarczy karma za 2 zł dawana raz dziennie albo nawet raz na 2 dni w małych ilościach, bo szczur nie człowiek, nie musi jeść tak dużo, wystarczy że czasem jeszcze się mu rzuci jakiejś marchewki albo surowego mięsa). A kiedy powiedziałam, że zrobiłam im ryż z gerberkiem i słonecznikiem tak dla urozmaicenia to mnie wyśmiał że zwierze je lepiej niż ja... Wtedy mu powiedziałam że ja przynajmniej dbam o swoje szczury, bo nieważne czy to jest "jakieś" zwierze, ale żywe, i trzeba o niego dbać jak o samego siebie, bo zwierze też ma rozum i uczucia - ZWŁASZCZA szczur.
~"zapomnialem ze ziarno tez ma uczucia i rodzine.."

~80% Twoich problemów rozwiąże Google i opcja "Szukaj" na odpowiednim forum, na pozostałe 20% wystarczy wódka.
Awatar użytkownika
kao
Posty: 471
Rejestracja: pn lis 23, 2009 6:43 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: kao »

Mnie też trudno ogarnąć taką ilość, nie wiem, czy to jest możliwe. Straszne jest to, jak ludzie zarabiają na cierpieniu zwierząt.

http://www.animals.org.pl/?q=kontakt_0 - tutaj masz podzielone województwami organizacje, do których możesz się zwrócić.
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: zocha »

Jestem w szoku, skąd biorą się tacy ludzie. I pewnie ma tych zwierząt dużo skoro ludzie od niego kupują to on ma tylko zysk z tego. Dla niego zwierzęta to tylko i wyłącznie towar i biznes z którego ma pieniądze. Takich ludzi naprawdę powinno się karać. Jedyne wyjście to rzeczywiście powiadomić odpowiednie służby (organizacje), bo dyskutować z taką osobą nawet nie ma sensu.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Jessica »

brak slow i tyle. brak uczuc... jak tak mozna,to odrazajace. ja bym zadzwonila to TOZ
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Sheeruun »

Uch, w ogóle to przed świętami byłem w jednym zoologu na mieście. Chciałem zajrzeć, jak się mają zwierzęta, bo wiem, że nie mają tam dobrych warunków.. Byłem tam już kilka razy w celu obejrzenia zwierząt..
To co zobaczyłem mnie zmroziło. 5 szczurasków (bardzo młodych) siedziało w zaparowanym akwarium (takim wsadzonym w "mebel" nie wiem jak to określić, coś jak http://zookoi.c-h.pl/katalog/images/akwaria_s_01.jpg tutaj tylko nie tak ładnie) o wielkości na oko 20x25 cm.. myślę że nie więcej, malutko tego było.. Wszędzie kupy, ściółka (troty) zasikana tak, że aż pomarańczowa. Zwierzaki nie wyglądały na chore, ale były bardzo ospałe...Zresztą co się dziwić, co niby mają mieć do roboty w takim miejscu..? W akwie była plastikowa "miska" z resztkami karmy - miska tego nie da sie nazwać, bo niewiele z niej zostało, taka była ogryziona, i poidło szklane z paroma kropelkami wody, leżące na ziemi..
Szok po prostu.. tak mi żal tych szczurków.. I innych zwierząt tam..
Po prostu aż chciałem je wziąć..
I właśnie tutaj mam pytanie. Wiem, że zwracanie uwagi na stan zwierząt i ich akwariów nic nie daje. Próbowałem wiele razy, niby facet mówił, że poprawi, ale nic w tym kierunku nie robił..
Pamiętam, jak brałem stamtąd swojego Akiego - tak, byłem głupi, ale wtedy nie wiedziałem jeszcze, że nie powinno się tego robić - a facet spytał mnie, czy dać żywego, czy martwego... Szok..
Uch, po prostu nie wytrzymam. Powiedzcie mi, jakie kity można facetowi wcisnąć, co mu nagadać, żeby oddal te szczury za darmo.. ja po prostu nie mogę usiedzieć wiedząc, że one tam się męczą. Nie chcę ich kupować, ale mnie po prostu nosi. Myślę o tych biedakach odkąd je zobaczyłem.. Boże, przeciez były święta, mam nadzieję dostały coś do jedzenia w ten czas bo wątpię, by właściciel wybrał się do nich..
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
bubu
Posty: 838
Rejestracja: śr lis 25, 2009 6:07 pm
Lokalizacja: Libiąż

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: bubu »

a może by tak TOZ nasłać?
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Sheeruun »

Próbowałem. Niestety TOZ rzadko odpowiada/interweniuje w takich przypadkach..
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
kulek
Posty: 1812
Rejestracja: śr cze 10, 2009 8:25 pm
Lokalizacja: Chrzanów/Kraków

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: kulek »

To może spróbuj go chociaż postraszyć?
Za TM: Febe, Mizia, Armia, Doris, Dylema
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Poprawiamy warunki w sklepach zoologicznych

Post autor: Jessica »

ja bym postraszyla. ludzie sa okropni,nieodpowiedzialni,nie zdolni do uczuc takich jak empatia czy cokolwiek innego. postrasz go,moze to mu da do myslenia
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”