Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Ivcia
Posty: 1541
Rejestracja: sob maja 19, 2007 11:43 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Ivcia »

pin3ska pisze:
alken pisze:yss, ty jak opisujesz to aż się dziecko chce mieć
ale ja się nie dam oszukać >:D
Zgadzam sie w powyższym :) Mącisz nam w głowach, ale my sie nie damy ;D ;D ;D
Ja się zgodzę i nie zgodzę...
Bo ja bym chciała (zwłaszcza jak tak czytam), ale nie mogę. Za młoda jestem :-\
<:3 )~ Bahama Mama
za TM Rubi ['] Vanilla ['] Arma ['] Gaja ['] Faramuszka ['] Pina Colada [']

Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: alken »

gratulujemy zęba, taki ząb może być przydatny, ale i też niebezpieczny bądź uciążliwy.

yss, ty w ogóle wszystko masz fajne, co nie znaczy, że inni też mają taką możliwość. znaczy, możliwość jest zawsze, ale rzadko się przytrafia :P
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

co mam fajne?
najfajniejszą to nerwicę pewnie.... :P

tak, ząb rzecz dla malucha niezwykła. miało się fajne miękkię dziąsełka, uśmiechało się nimi a tu nagle ZĄB uwiera chłopca... :) co z takim robić? mamo, wyjmiesz to wreszcie? :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

zęby są już dwa, ale głównie chcemy zakomunikować, że dziś o 22:55 Jonatan mała ptaszyna kończy PÓŁ ROKU. :)

ptaszyna śmieje się z rzeczy zaiste niecodziennych, np z tego, że zdjęłam mu skarpetki, miał ostatnio ubaw na przewijaku. albo jak poinformowałam go, że idziemy się przewinąć bo jest KUPA. ma jakieś dziwne poczucie humoru :) najbardziej oczywiście śmieje się z łaskotek.
ostatnimi czasy w robocie jest paluszek. kiedyś dziecko wszystko łapało i tarmosiło, a teraz jedną rączką przytrzymuje sobie obiekt, który chce zbadać, a paluszkiem wskazującym drugiej rączki przesuwa po obiekcie. najczęściej po metkach, ale tez po uszkach maskotek na przykład. albo po kciuku mamy :) albo po własnym kciuku.... trzeba porządnie określić, co to i do czego służy, prawda?... 8)

śmieszne takie małe dzieci. leży takie, fika, kręci się, śmieje, głaszcze paluszkiem.....
no i odrastają mu nowe włoski tam, gdzie się wytarły poprzednie i rosną mu śmiesznie jaśniutkie. im są dłuższe, tym bardziej odstają od główki i zaczyna mieć milusią czuprynkę, chociaż ciągle jest taki niemowlakowy bo to jednak cieniutkie włoski są :)
ten się nie myli, kto nic nie robi
Awatar użytkownika
zalbi
Posty: 5371
Rejestracja: czw wrz 14, 2006 6:06 pm
Lokalizacja: Jaworzno

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: zalbi »

yss pisze:ostatnimi czasy w robocie jest paluszek. kiedyś dziecko wszystko łapało i tarmosiło, a teraz jedną rączką przytrzymuje sobie obiekt, który chce zbadać, a paluszkiem wskazującym drugiej rączki przesuwa po obiekcie. najczęściej po metkach, ale tez po uszkach maskotek na przykład. albo po kciuku mamy :) albo po własnym kciuku.... trzeba porządnie określić, co to i do czego służy, prawda?... 8)
yssku, to Ty nie wiesz, że paluszek u takiej dzidzi to jak czułki?



gratulacje drugiego ząbka =)
Szczur potrzebuje szczura. Taka jest jego natura.
Obrazek
bazarek ciuchowo różnościowy:www
biżu, figurki i inne na zamówienie:www
doreczka82
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26, 2008 12:54 pm
Lokalizacja: Białystok/Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: doreczka82 »

32 tydzień i wciąż rośniemy :)
Obrazek
Misza (4 mies.), Bobek ( 1rok 10 mies.) [*] [*] - na zawsze w moim sercu
Awatar użytkownika
susurrement
Posty: 1957
Rejestracja: sob wrz 15, 2007 5:08 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: susurrement »

Doreczka, ślicznie wyglądasz!
A jaki ten Twój brzuszek pięknie kształtny :)
ze mną 1+3 szczurze łobuziaki, 3 króliki, jeż, chomik i dwa piesy
za TM 47 kochanych aniołków i 2 króliki [*]
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Babli »

Łaa :D Brzuch! I to jaki! Ładny brzucho :)
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

http://www.imagic.pl/files//14973/./5%20m-cy.jpg

Ninka niedawno skończyła już 5 miesięcy:) aktualnie pracuje nad pierwszym ząbkiem, wciąż chce siadać i wszystko ją interesuje:) coraz trudniej ją nakarmić, bo wszystko ją rozprasza, więc się rozgląda zamiast się trzymać cycka:p no i mamy problem ze skórką - jest za sucha i tworzą się czerwone placki; kilka razy dziennie jest więc smarowana emolientami;


nie wyświetla mi się żadna fota, doreczko:(
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

jest, widzę! fajnie wyglądasz - wyglądacie, doreczko:) ja już zapomniałam jak to jest mieć piłeczkę przed sobą:)
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

a ja sobie przypomniałam, bo dziś przez 3 h nosiłam pędraczka w nosidle.
chory jest, niebożę, i się wtulał. i spał. pionowy taki. rączki mu zwisały bezwładnie.

doreczka: niektóre mamy są przepiękne w ciąży - pozazdrościć :)

ratta: śmiszna pacynka z tej twojej Niny ;)
ten się nie myli, kto nic nie robi
doreczka82
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26, 2008 12:54 pm
Lokalizacja: Białystok/Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: doreczka82 »

Dziękuję wszystkim za miłe słowa ;), podniosłyście mnie na duchu troszkę, bo ostatnio tak mi się tyje, że z każdym tygodniem pół kilo przybywa ::) a do końca zostało jeszcze 8...
Misza (4 mies.), Bobek ( 1rok 10 mies.) [*] [*] - na zawsze w moim sercu
doreczka82
Posty: 121
Rejestracja: śr lis 26, 2008 12:54 pm
Lokalizacja: Białystok/Warszawa

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: doreczka82 »

RattaAna fajny słodziak z tej Twojej Ninki i imię bardzo mi się podoba :)
Misza (4 mies.), Bobek ( 1rok 10 mies.) [*] [*] - na zawsze w moim sercu
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: RattaAna »

doreczko Ani córa tez jest Nina, no i jedna nasza forumowiczka też Nina :)
doreczko tyciem się nie martw, widać, że jesteś szczuplutka, na pewno wszystko zrzucisz; dla dodania Ci otuchy dodam, że sama przytyłam aż 22 kg (w tym większość w ostatnim trymestrze), a w ciągu pierwszych prawie 4 m-cy doszłam do swej starej wagi; i to nie robiąc nic oprócz zajmowania się bąblem; a też byłam szczupła przed ciążą;
yss a to coś poważnego? czy tylko przeziębienie? Ninka raz była przeziębiona i pamiętam, że nad ranem krztusiła się gilami spływającymi do gardła, bidulka;
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: yss »

ratta: ząbkowanie górnych ząbków spowodwało spadek odporności, biedak ślini się, wrócił mu katar i ma kaszel. wygląda marnie, ale potrafi się bawić, cieszyć... :)
wcina jakieś leki, może mu się polepszy biduleczkowi. jest w końcu malusi! :) nie wolno chorować.
dziś znów nosiłam w nosidle, on się tak zwiesza cały, wygina główkę w jakieś straszne pozycje [próby prostowania główki kończą się atakiem złości] i zasypia sobie. moje koty tak sypiały, w korkociąg ;)
ten się nie myli, kto nic nie robi
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”