Hej ! Piszę tu po długiej nieobecności.
U nas nic właściwie się nie zmieniło, Vani urosła ( wzdłuż i wszerz

)
Niby jest taka ruchliwa itp, ale czasem ma też takie nastroje, kiedy jest taka miziasta i potulna

.
Na przykład wczoraj głaskałam, miziałam ją i drapałam ją za uszkiem, aż malutka zasnęła. <3
Mam dzisiaj nowe zdjęcia , tadam :
To tyle, pozdrawiamy.
ps. tata już przekonany co do drugiego ogonka
jeszcze tylko muszę przekonać go do wacika ( czerwone oczka mu nie pasują.

)
jak wam się podobają zdjęcia ? : )