
7 lat temu dokładnie, 14 lutego, ojciec miał ciężką operację, którą nazywa "swoimi drugimi urodzinami". I z tym tylko kojarzy mi się ten dzień, pomijając wszechobecną czerwoną tandetę.
Moderator: Junior Moderator
tez prawdamatrix360 pisze:Tylko że większość traktuje to jako znienawidzony dzień
Ta, niby tak. Ale są to osoby zazwyczaj nieszczęśliwie samotnematrix360 pisze:No ok, może przesadziłam.. ale dużo osób pisze/mówi, że nienawidzi.. tym się kierowałam pisząc to
i dobrze,ze dobrze.Wentzowa pisze: Ja spędzam ten dzień z zaj***** osobą i jest mi z tym dobrze
Twój "Kochany Monż" jest baaardzo pomysłowy!iwonakoziarska pisze:Przeciwstawiając się tandecie z napisem Love mój men zarapował mi dziś piosenkę"Z kamyczka na kamyczek skacze sobie świnka,mówiła o tobie żeś ładna dziewczynka",machając mi przed nosem flakiem po pasztecie,którego dostałam po występie zamiast kwiatka...I było to o niebo lepsze (i oryginalniejsze) niż te wszystkie pluszaki z sercami,baloniki z napisem Love,czy drewniane tulipany...he,he!!!
A wiesz, to jest nawet dziwne, bo ja sama ze sobą czasami czuję się nie fajnie... a dzisiaj jest mi ze sobą dobrzetosiakks pisze: i dobrze,ze dobrze.