Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Ale ta laska się oszpeciła... a podpis jest niezły
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
nee, chyba kończę na tych 16. miałam dobić do 25, ale w sumie te 16 są już duże. zobaczymy, może z czasem powiększę jeszcze, a póki co zostaję przy tych
a tu właśnie stworzyłam rozpychacze z nakładek do takich tub ze silikonem. nieskończone, bo musze jeszcze przypiłować, ale się pochwalę
to jeszcze nie to, bo plugi troszkę większe, ale coś wymyślimy
za jakość zdjęcia przepraszam
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Ja mam 18 mm i chce dociągnąć może do 25 zależy czy uszy będą mi odstawały i czy w końcu uda wyhodować mi się trochę skóry ... Kurcze, próbowałem już wszystkiego. wyjąłem na jakiś czas i potem znów rozepchnąłem do 18 mm i nic. Potem próbowałem codziennie wieczorem masować ucho przez 30 min i nic Macie może jakąś radę jak powiekszyć ten płatek ucha ? Bo mi nic nie pomogło z tego co stosowałem.
jakie śliczne plugi. Też muszę sobie sprawić jakieś fajne cośki to uszu. znacie jakieś fajne sklepy piercingowe? oprócz wildcata oczywiście. Z arifu też już mam kilka rzeczy, ale w moim rozmiarze nie było nic ciekawego
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
jest pierceofcake, piercingage, tam może będzie coś fajnego, ale w sumie nie szukałam.
ja jakoś najbardziej ufam wildcatowi
uszka mnie bolą, bo w nocy podświadomie wciskałam te rozpychacze. jutro koncert, a mi te rozpychacze z uszu wystają i wyglądam jak kretyn teraz już szkoda mi ich wyciągać. chcę moje piękne plugaśki założyć juuuż
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
kurczę, ja to nie mogę rozpychać uszu, kiedy jest szkoła... w szkole się nie kontroluję i tyle rozpychacza wpieprzyłam w uszy, ze wytrzymać nie mogę... bania się troszkę zrobiła, ale zobaczymy rano. mam nadzieję, że nic się nie podzieje niefajnego
potraktowałam na wszelki wypadek octeniseptem i nawilżyłam troszkę oliwką.
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
aaa, dzisiaj pożegnałam się z jednym z labretów
paskudził się dość długo, mimo mojej troskliwej opieki nic się nie zmeniało. zaczął wżynac się od wewnątrz. wyjęłam go rano, już nie ma szans go włożyć. ale jak wezmę wargę w palce to czuć taką dość sporą 'kulkę', jakby twardy spory zrost. trochę mnie wkurza. nawet jak się śmieję to widać troszkę zgrubienie
mam nadzieję, że to zejdzie..
już pisałam do swojego piercera, pewnie w przyszłym tygodniu pójdę mu się pokazać i zobaczymy co i jak..
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..