Jestem konpletnie zaabsorbowana ciurami

:
13.00- 'Muszę do kibla...'
13.01- 'Najpierw zmienię im ściółkę, trzeba już.'
13.20- 'Bałagan w tej szczurowej szawce, posprzątać trzeba'
13.35- 'Odinka! Głodna dziewczynko, chodź coś zjemy'
13.45- 'Ale mam syf na podłodze po szczurach... wszędzie siano- odkurzamy'
14.00- 'Zaraz, co ja miałam... aha, siku...'
No i trzy zdjęcia z karmienia starowinki.



z moją zaszczurzoną mamą
