Mała Kawowa Apokalipsa

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: unipaks »

Cieszę się , że nutka nowego kawowego aromatu pojawiła się w waszym domu :) A zdjątka jakieś się znajdą malutkiej Woseby jak też reszty cudownych kawuś?
Buziaczki dla was! :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Nue »

Będą zdjęcia, ale tylko parę, nie mam dziś sił walczyć z photobucketem...
Proszę bardzo, oto Kawusia nr 5 :):

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Babli »

Ojejku! Jaka słodziutka! Z reguły kawy nie lubię.. ale te Twoje są c-u-d-o-w-n-e!
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Akka »

Ależ ja jestem nie na bieżąco! Nie sądziłam że zobaczę od razu na wstępie taką przykrą nowinę, jak śmierć Frappe. Tam z TM, na pewno hasa z innymi małymi przyjacielami.
Co do Woseby to jest urocza :) myślę że łączenie musi przejść szybko i sprawnie.
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: ol. »

Słodziaczek mały borsukowaty :)
Wygląda na taką delikatną małą myszkę :-*
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Nue »

Łączenie w toku.
Klatka małej stoi tuż obok dużej klatki, żeby dziewczyny się czuły, na wybiegu mała chętnie odwiedza klatkę ciotek i zdaje się, że wymyśliła sobie, że ich hamaczek też należy do niej ;D
Neska zakochana w Wosebie, liże ją po uszach, pozwala się iskać, śledzi każdy ruch małej, a wczoraj na wybiegu nie odstępowała jej klatki nawet na krok. Aczkolwiek w jednej klatce z małą siedzieć nie chce, bo dziewucha jest natarczywa i nie daje jej chwili spokoju. Tchibo małej się trochę boi, unika konfrontacji, a wczoraj, oberwawszy po głowie najpierw od Woseby, potem od Mokki, zwątpiła całkowicie i zrezygnowana i obrażona przesiedziała cały wybieg za szafą. Mokka z kolei nieustannie pokazuje małej, kto tu rządzi, brutalnie wywala ją na plecki, gania, syczy i jeży się... Ale krew się nie leje, ot, po prostu zwykłe ustalanie hierarchii.
To nasze trzecie łączenie, więc do wielu spraw podchodzimy na luzie :P Myślę, że do końca tygodnia dziewczyny już zamieszkają w jednej klatce.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: StasiMalgosia »

Szybkie łączenie się zapowiada :) A malutka prześliczna :-* trochę mi małego Fosterka przypomina. Ach te huskulce wystarczy raz na nie spojrzeć by się zakochać.
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: alken »

jaka myszka śliczna :D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: unipaks »

Rzeczywiście śliczne słodkie myszątko! :D :-* Może Mokka się przekona do niej , kiedy zobaczy , że mała raczej nie zagraża jej pozycji w stadku :)
Wyczochraj wszystkie od nas :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Jessica »

jaka piękność! Kawe pijam nie często ale czas zacząc 8) O0
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Nue »

Mała siedzi z Neską w jednej klatce, ewidentnie się zaprzyjaźniły, choć czasem Neska jest zmuszona nieco pohamować Wosebią hiperaktywność i dać jej dyskretnie po głowie. Ale śpią razem w hamaczku, entuzjastycznie się iskają, a mała wyraźnie smutnieje, jak zabieram Nesiola 'do swoich', i zawisa tęsknie na prętach. Neska podobnie. Co więcej - nie wiem, co o tym myśleć, ale Nesiol ostatnio znosi do klatki kawałki papieru itd. i buduje gniazdo! Może poczuła instynkt macierzyński :D
Tchibol bardzo zagubiony, do tej pory były z Nesią prawdziwymi kumpelami, a teraz szczura jest trochę osamotniona. Małej raczej nie dokucza, choć zdarza jej się na nią prychnąć, albo kopnąć. Za to Mokka nie traci najmniejszej okazji, żeby małą wywalić na plecki, albo skubnąć za futerko, tyle dobrego, że już się nie jeży i czasem nawet zdarza jej się już przejść obok Woseby obojętnie. Mała ma pazurek przy tylnej łapce podbiegnięty krwią, jakby nadłamany, nie wiem, czy to sprawka Mokki, czy po prostu gdzieś nim zaczepiła :-\
Aczkolwiek dalej twierdzę, że gdyby Mokka chciała zrobić małej krzywdę, to już by zrobiła, jest od niej z 3x większa ::)
Podsumowując - z każdym dniem jest trochę lepiej, myślę, że w piątek szczurasy już spędzą noc w jednej klatce.
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: ol. »

Neska miło zaskoczyła :) Wosebie przyda się duża sojuszniczka w nowej dużej klacie i to jeszcze jaka zakochana sojuszniczka :D
Tchibo może teraz myśli że straciła koleżankę, ale wkródce się przekona, że zyskała drugą i będą razem przygotowywać Wam mieszkanie do kolejnego remontu ;D .
A Mokka, cóż, musi zacząć od przedstawienia młodej jej obowiązków zanim dopuści ją do korzystania z praw, bardzo dydaktyczne podejście doświadczonej alfy :P

Dobrze, że wszystko idzie zgodnie z planem :)
Awatar użytkownika
Nue
Posty: 1641
Rejestracja: wt wrz 30, 2008 9:35 am
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Nue »

Szczury już połączone w jednej klatce, nawet wcześniej, niż zakładałam. Po prostu trzeba było postawić Mokkę przed faktem dokonanym i bez ceremonii wpakować małą do klatki. Alfa się trochę popuszyła, posyczała... a rano cała czwórka już zgodnie koegzystowała ;) Mała zachwycona, że ma już swoje stadko, ciągle wykazuje objawy szalonej radości, rzucając się nieoczekiwanie na którąś z ciotek i żywiołowo iskając, albo podgryzając, co irytuje zwłaszcza Tchibo ::) Rośnie jak na drożdżach, biega za ręką jak mały kot, pakuje się chętnie na kolana i na ramię i na nasz widok natychmiast zawiesza się na prętach, czasem nawet głową na dół :D

Martwi mnie Nesiol, ostatnio gruchanie się mocno nasiliło i aż nieprzyjemnie tego słuchać. Jednocześnie żadnych innych objawów nie ma, jak zwykle. W zeszłym tygodniu szczura była na enro przez 5 dni, bo wydawało mi się, że podłapała katar, przez te parę dni była cisza zupełna, a teraz znowu się zaczęło... Antybiotyk najprawdopodobniej zmniejsza doraźnie obrzęk śluzówki, innego wytłumaczenia nie widzę :-\ Po odstawieniu objawy zawsze wracają, czy lek był podawany przez 5 dni, czy przez 2 tygodnie. Trochę lepiej jest też po paracetamolu dla dzieci, ale tylko trochę. Spróbuję z kropelkami Olbas - nieinwazyjne, a nuż pomoże?

A jak nie - pojedziemy pojutrze do weterynarza. Pan Piotr dawno nas nie widział, pewnie już zapomniał, jak wyglądamy ;)
[*] Mała Kawowa Apokalipsa... ciąg dalszy nastąpi. [/color][/size]

Gdyby szczury nie istniały, należałoby je wymyślić.
Babli
Posty: 4604
Rejestracja: ndz kwie 27, 2008 10:21 am
Lokalizacja: Maków Podhalański

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: Babli »

Trzymamy mocno za Was kciuki :-*
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Mała Kawowa Apokalipsa

Post autor: unipaks »

Precz z tymi choróbskami! Nesiolku zdrowiej i nie martw swojej pani :)
Całemu , tak udanie powiększonemu stadku życzymy duzo zdrówka! :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”