Sołzowy szubrawiec

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: Paul_Julian »

Biedne kochane Muszaństwo ! Kciukamy mocno!
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: Nietoperrr... »

Bidulka szczurza malutka,już mogłoby ją odpuścić,żeby znowu była dawną sobą...
Suzola,głowa do góry i uśmiech na twarz!MUSI byś dobrze!!!Trudy Matki Polki Karmiącej muszą przynieść efekty!NO!I delikatnie ją tam pazurkiem za uszkiem proszę,a dla Ciebie pochwałka wirtualna za trud,poświęcenie i wielkie serducho z ogonem!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: denewa »

Ten jogurt jakiś taki nieświeży - czy oby coś się w nim nie zalęgło...? :P
http://img697.imageshack.us/i/dscf2202v.jpg/

Mu zdróweczka :)
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: Jessica »

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c28 ... c41bf.html dwie ślicznoty! jak zawsze kciukamy :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: sssouzie »

Jessica pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c28 ... c41bf.html dwie ślicznoty! jak zawsze kciukamy :-*
wkleiłaś mi zdjęcie ślicznoty od wesolej :D
ale chyba wiem, które my to ślicznoty 8) 8) 8)


siedzimy sobie raniutko no już nie tak bardzo ::) i zastanawiałyśmy się nad wyjazdem do weta- jak to zorganizować.
pomógł mi w tym wyjazd mamy do warszawy do ich mieszkania- zebrałam kilka fatałaszków i Mu w polarek-
w ten oto sposób noc spędziłyśmy w warszawie na Pradze :)

małe Muszaństwo spać mi nie dało, nie wiem skąd się jej wzięło tyle siły, no ale musiała, musiała przecież zrobić rekonesans!
cały problem polegał na tym, że spałam z młodszą siostrą na materacu( co z tego, że duży, kiedy ja się o moją Mu po prostu bałam) i bratem w pokoju. nie wiem czemu, choć mój brat nie lubi moich szczurów, moja Mu do niego lgnie.

trzy razy w nocy przynosił mi "twoja szczura"

Mańka (siostra mała) też się przejęła i też nie spała. a potem..potem się rozśpiewały ptaszęta i myślałam, że w któreś butem rzucę ;D

niestety nie wywiązałam się z obietnicy zrobienia zdjęć Kamizeli. poprawię się już dziś wieczorkiem lub jutro ;)

zajrzymy jednak do dr. Soszyńskiej. ten plus w taką pogodę, że dosyć blisko jednak.
denewa pisze:Ten jogurt jakiś taki nieświeży - czy oby coś się w nim nie zalęgło...? :P
Iwon- ano mogłoby odpuścić. staram się codziennie wytrząsnąć z niej tą chorobę, ale jak już trząsam i trząsam, i ona przestaje się ruszać, to dochodzę do wniosku, że za mocno trząsałam 8)

no jedziemy po poradę.. i zdrowie. ale dopiero po 15.
się zalęgło i wykiełkować nie mogło ;D
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: Jessica »

Obrazek

chodzilo mi o to,musialo sie nie skopiowac O0 O0 O0
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: sssouzie »

sssouzie pisze: [quote-"denewa"]Ten jogurt jakiś taki nieświeży - czy oby coś się w nim nie zalęgło...? :P
się zalęgło i wykiełkować nie mogło ;D

Iwon- ano mogłoby odpuścić. staram się codziennie wytrząsnąć z niej tą chorobę, ale jak już trząsam i trząsam, i ona przestaje się ruszać, to dochodzę do wniosku, że za mocno trząsałam 8)

no jedziemy po poradę.. i zdrowie. ale dopiero po 15.
[/quote]
poprawione, bo mi się troszkę poprzestawiało ;)
Jessika pisze:chodzilo mi o to,musialo sie nie skopiowac O0 O0 O0
same pomyłki dziś ;) bo to wina tego, że my tak wcześnie na nogach, nie Jess? ;D
...czyż nie dobija się koni...?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: sssouzie »

o rety co się ponawyprawiało :D
dobra, już nie kopiuję, sami się domyślcie :P
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: Jessica »

sssouzie pisze:bo to wina tego, że my tak wcześnie na nogach, nie Jess? ;D
tak to właśnie to! jak się jeszcze jednym okiem śpi to potem różne rzeczy się dzieją O0
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: sssouzie »

Jessica pisze:
sssouzie pisze:bo to wina tego, że my tak wcześnie na nogach, nie Jess? ;D
tak to właśnie to! jak się jeszcze jednym okiem śpi to potem różne rzeczy się dzieją O0
poczułam się jak w baśni tysiąca i jednej nocy ::) ::) ::)

Muszaństewko śpi opodal mnie. już niedługo wyjeżdżamy. to zbieranie się, choć się jeszcze nie zbieram dosłownie, wysysa ze mnie wszelkie soki żywtne.

byle wyjazd i urwanie się z pracy (a jakie konsekwencje to się jeszcze okaże ::) ) okazał się owocny!
...czyż nie dobija się koni...?
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: sssouzie »

zaczynać nie zaczynać...?
nawet nie chce mi się drugi raz tego przerabiać...

zaczynam więc- byłyśmy u dr. Soszyńskiej, i całe szczęście byłam na tyle przytomna, ze zabrałam ze sobą ostatnio robione zdjęcie RTG.
po obejrzeniu zdjęcia pani.S stwierdziła, że z tego co ona widzi, to już "coś" w płucku nie kwalifikuje się do leczenia antybiotykiem.
wybaczcie, jeśli nie będę nazywać tego po imionach, jestem niestety wzrokowcem a to co ze słuchu to zostaje tyle co kot napłakał..
a więc to coś w płucku to już nie zapalenie żadne tyko coś w rodzaju zwłóknienia powstałego po wcześniejszym zapaleniu. Pani S powiedziała, że nie rozumie jednak, czemu to się dzieje tylko na jednym płucku.

to zwłóknienie powoduje większe zapotrzebowanie na krew, serduszko pracuje jak oszalałe i dr powiedziała, że to takie zaklęte koło: nie możemy dać lekarstwa na spowolnienie pracy serduszka, gdyż to płucko potrzebuje tej pracy- inaczej serce by nie wyrabiało. nie możemy dać też lekarstwa na rozszerzenie oskrzeli( by mogła lepiej oddychać, bo mogą się pojawić problemy i w sumie ma już takie zawiechy Mu) gdyż to z kolei przyśpieszyłoby pracę serca, to również jest niewskazane.

powiedziała, że nie rozpowszechnia takiego leczenia, ale żebym spróbowała dostać lek citrosept i zrezygnować z antybiotyków. dostałyśmy steryd w pupkę (nie ja) oraz receptę na lek do stosowania miejscowo na te okropne dwa strupki na główce od drapania( atecortin). dostałam również digoxin "na wynos"dla serduszka, ale powiedziała, "na wtedy, gdyby było już naprawdę źle i malutka by się przez palce przelewała"

trudno mi było zadać to pytanie, ale zadałam je: czy ta walka, czy leczenie Mu ma jakiś sens( ja oczywiście nadal nadal i nadal wierze, że TAK!!!), czy to nie boli jej tak, że lepsze dla niej byłoby...
od razu zapewniłam ją, że Mu walczy, że chce być z nami, że chce jeść i w ogóle.
powiedziała, że dopóki szczurek chce przyjmować pokarm- sens jest.
i tego się trzymajmy. trzymam się. kurczowo, a jakże...

wróciłyśmy przed chwilą z autobusu. półtoragodzinna podróż minęła nam dobrze i przyjemnie: ja czytałam książkę a mu spokojnie spała rozciągnięta na polarze rozłożonym na moich kolanach. ludzie troszkę się chyba dziwnie patrzyli. ::)
ale ona tak słodko spała, było cieplutko i w ogóle. jak mogłabym ją wozić w transporterku???
...czyż nie dobija się koni...?
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: alken »

http://www.jaworek.net/kosmetyki/obalan ... jpfrut.php poczytaj o citrosepcie, ja bym się zastanowiła (takze część drugą linkowaną pod "ciąg dalszy")
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
klimejszyn
Posty: 8060
Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
Lokalizacja: Kraków/Warszawa
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: klimejszyn »

Mu.. no coś Ty ! zdrowiej nam tu, dbaj o serduszko ! :-*
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
sssouzie
Posty: 2692
Rejestracja: sob gru 20, 2008 5:33 pm
Lokalizacja: Nasielsk
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: sssouzie »

alken pisze:http://www.jaworek.net/kosmetyki/obalan ... jpfrut.php poczytaj o citrosepcie, ja bym się zastanowiła (takze część drugą linkowaną pod "ciąg dalszy")
przeczytałam... nie wiem co myśleć, pani Soszyńska mówiła, że bardzo dobrze wpłynął na jej szczurki, ale że nie poleca tego tak naprawdę swoim "pacjentom". nie ze względów wymienionych w tym artykule, ale ze względów takich, że nie jest on stosowany dla szczurków w ogóle- gdyż to lek ludzki.

a jeśli właśnie to miałoby pomóc?
wiadomo, ze nie w jakichś wielkich ilościach- mówiła o 1 kropli na 50 ml przez 4 dni.

mogłabym ruszyć do dra Bieleckiego- jest to jednak dla mnie za dużo jeżdżenia, kombinowania... wiem, że dla Mu wszystko.. a jednocześnie nie mogę się urywać z pracy kiedy chcę, nie jestem w stanie wstawić sobie połączeń korzystniej niż dotychczas, nie mogę zrezygnować ot tak ze szkoły i nauki. niesety nawet dojazd do najbliższego Hematowetu zajmuje mi 2 h- w jedną stronę, jeśli dobrze mi się ustawią połączenia..
...czyż nie dobija się koni...?
Nietoperrr...
Posty: 5467
Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
Lokalizacja: Oleśnica
Kontakt:

Re: wolna szczurza szuflandia

Post autor: Nietoperrr... »

Smutno się czyta takie wieści od Was dziewczyny...
Niby człek robi wszystko,stara się,walczy,kocha z całego serducha i daje całą siebie w takich sytuacjach,a tu jednak jest to tak mało zależne od nas...
Głupiutki,mały,mizerny organizm i jego wady,na które nic nie jesteśmy poradzić...
No i Nietoper się pobeczał,bo Nietoper zawsze pierwsze widzi czarne scenariusze...
Będzie dobrze,kciukamy...mogłabym powiedzieć...
Ale powiem tylko tyle,że bez względu na to,co będzie,ciesz się na maksa z każdej kolejnej chwili razem - Twojej i tego podkołdernika suzolowego! ;) Targaj ją za futro ile tylko wlezie i nastawiaj pychol na buziaczki,nawet żeby jej jęzor zdrętwiał od ich nadmiaru!I karm brokułami aż do obrzydzenia,bo żelazo dobre dla serducha! ;)

Bo przecież są szczury,które pamięta się na całe życie.Żeby nie wiem,co było jutro,ta mała taka jest.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”