moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Cyklotymia »

[*] Ogromnie współczuję...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Ol., takie wątpliwości zawsze w podobnych sytuacjach nami targają , to niestety nieuniknione, że się rozpamiętuje , rozważa to i tamto ; to ciężki czas po stracie kochanego pupila , kiedy się odczuwa dojmujący ból, oczywiste cierpienie i żal za kimś , kogo się ukochało. Jesteśmy z tobą , dobrze rozumiemy , czym jest taka strata małego wielkiego przyjaciela ...trzymaj się ...
Niech pozostaną z tobą w pamięci jak najlepsze chwile z Pistolem , który u ciebie znalazł taki dom , że lepszego nie mógłby sobie wymarzyć , i ogromne serce jakie dla Niego miałaś...
Przytul od nas wszystkich szczupaczki :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: StasiMalgosia »

Ol dopiero przeczytałam... a wchodziłam do twojego tematu z zupełnie innym zamiarem niż zapalenie światełka. Tak bardzo współczuję
(*) na drogę od nas i jeszcze jedno (*) szczególnie jasne od braciszka.
Obrazek
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

:'(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: merch »

(*) dla Pistolka


Nie wyrzucaj sobie, wbrew pozorom usunicie worczka u tak malego zwierzaczka to trudna operacja i wcal ni jst powidziane, ze skończyła by się powodzeniem.
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: denewa »

O matko! ol. tak mi przykro... :'(
Pistol tyłeczku [*] :'(
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
Sysa
Posty: 948
Rejestracja: śr gru 30, 2009 1:45 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Sysa »

Ol., tak mi przykro, że tu u Was takie smutne wieści :'( Ale maluch przynajmniej jest juz szczęśliwy, z dala od bólu, a miał tak wspaniałe życie... Dla Pistolka [*]
Bądź dzielna, tulę Cie mocno duchem :-*
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Kurcze weszłam żeby przeczytać co tam u was słychać, a tu takie smutne wieści. Ol tak bardzo mi przykro i smutno, współczuję Ci ogromnie.

[*] dla Pistolka :'(

Trzymaj się Ol...
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: odmienna »

[*]
och, ol.....nic, dosłownie nic, prócz tego, jak bardzo Ci współczuję, nie jestem w stanie napisać ...

Tak mi źle, że nie mogę Cię fizycznie przytulić...
Bardzo rozumiem Twój ból, bo tuliłam umierające szczury i wiem ile wart jest bezpośredni kontakt w Tej Chwili, ale wesz, gdybyś go wtedy przytuliła, przypuszczalnie Twoje ręce, też byłyby już tylko tamą do wolności... wiedział że go kochasz a to że dla „prozaicznych” powodów odmówiłaś Wam tego gestu uchroniły drogą Ci Istotę przed odruchem obrzydzenia ze strony Obcych. To też coś warte.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Kiedy tak piszecie, na nowo się rozklejam
Dobrze jest mieć w Was wsparcie, chociaż na współczucie bardziej zasługuje on, ja cóż

Całą resztę po kolei wytuliłam, wdzięczna że są



Pistol swoim odejściem uczynił pierwszą wyrwę w stadku. Były czasy, kiedy było nas mniej, ale nigdy nikogo nie brakowało.
Teraz uczymy się jak to jest bez jednego szczupaczka.

Noc z piątku na sobotę, była ostatnią, którą Pistol spędził ze wszystkimi. W sobotę w pewnym momencie Ulrika zawędrowała na komodę i natknęła się na chorobówkę, na widok klatki znieruchomiała i poruszały się tylko wąsiki – cokolwiek zwąchała uciekła jakby diabeł deptał jej po piętach, zdając się na grawitację...
Pistol nie widział jej, siedział wtedy tyłem. Ale tęsknił, w niedzielę wcześnie rano wzięłam go do łóżka, gdzie nie mógł sobie znaleźć miejsca. Zszedł pod tapczan do tamtejszego legowiska, zagrzebawszy się w nim uspokoił się trochę, więc całe legowisko przyszło na górę. Później obudziły się szczupaki - nasłuchiwał, przez ból chyba, bo siedział przycupnięty ze zmrużonymi oczami.
Aż nadszedł czas jechać.


Kiedy było po wszystkim musiałam wszystko dokładnie umyć (zalecenie lekarza) i chyba dopiero wtedy, kiedy zabrałam im jego zapach, szczupaki zorientowały się w zmianie. Misiu zawzięcie rąbał tapczan, rzadko ostatnio to robił. Dżum nie robił tego nigdy, a kontynuował sztafetę późnym wieczorem. Miś też był najbardziej niespokojny, to on najwięcej szukał...
Herman i jujki, mniej refleksyjni z natury, szybciej przeszli do prządku dziennego.

Mi wciąż brakuje jego obecności w stadku – heksagramu u talerza, kompletu miękkości na hamaku, głupiego dzielenia jedzenia na sześć. I jego samego – co trudno nazwać.
Wiem, że to minie, ale na razie mi do tego nie spieszno.

Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję.
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

ol. pisze:Kiedy tak piszecie, na nowo się rozklejam
Ja się rozklejam kiedy czytam Twoje posty, na nowo chce mi się płakać...

Buziaki dla Was... *uściski*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

jak jedno małe stworzonko swoim odejściem sprawia , że wszystko się zmienia wokół nas , włącznie z barwami i dźwiękami , choć nam się jeszcze wydaje , że pewne rzeczy nadal widzimy , słyszymy i czujemy...
:(
Zapamiętamy Cię Pistolku !
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

ol. pisze:Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję.
od tego przecież jest nasza wspaniała Szczurza Rodzina :-*
łzy mi się cisną na oczy jak czytam Twoje posty bo jednocześnie jest w nich tyle samo bólu i miłości. :( jesteśmy przy Tobie. :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: *Delilah* »

Mi wciąż brakuje jego obecności w stadku – heksagramu u talerza, kompletu miękkości na hamaku, głupiego dzielenia jedzenia na sześć. I jego samego – co trudno nazwać.
Wiem, że to minie, ale na razie mi do tego nie spieszno.
Pięknie i trafnie to ujęłaś... bo kurczę... tak to własnie jest.. Tęsknota..;(
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Akka »

Ol. z serca nie da się wymazać miłości, która była dana Pistolowi, ale kiedyś może pozostaną same dobre wspomnienia, a nie te o ostatnich godzinach walki, kiedy ciałko było już słabe, i nie było nadziei.
Dużo zdrówka dla szczupaków!!
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”