IHime pisze: O, szlag! ZĘBY!
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Grin ;D](./images/smilies/grin.gif)
![Cool 8)](./images/smilies/cool.gif)
Moderator: Junior Moderator
IHime pisze: O, szlag! ZĘBY!
i nawet jeśli przy poprzednich z wyliczenia zawsze można znaleźć jakieś "przeciw" przy tym ostatnim takiego nie będzieIHime pisze:Po pierwsze dlatego, że już kiedyś mi się podobała, ale wtedy nie miałam kasy. Po drugie, bo nasza klatka miała wymiary minimalne dla pięciu szczurów (bo planowaliśmy tylko cztery) i zastanawiałam się, czy część konfliktów z Blondyśką nie wynika z ciasnoty. Po trzecie, bo ma cztery wejścia, a nie jedno. I na koniec, bo uwielbiam rozpieszczać moje paskudy.
Dokładnie to samo pomyślałamalken pisze:a do tego ośmioszczurowa![]()
buahahaha
będzie doszczurzanie!
No żeście zapeszyły, bo ja nie mogę, naprawdę nie mogę na razie przygarnąć kolejnego szczura, ale ona tak patrzy...manianera pisze:Dokładnie to samo pomyślałamalken pisze:a do tego ośmioszczurowa![]()
buahahaha
będzie doszczurzanie!!
Blondyś nadal się pomponi i leje maluchy, ale jakby mniej i zdecydowanie delikatniej. Względny spokój to zasługa Cookie, która wreszcie zaakceptowała zwierzchnictwo Blondi.*Delilah* pisze:Eeee no willa jak się patrzy
Widocznie przebłagałaś Blondyskę nowym lokum i od razu jej się burd odechciało
Zaczęłam się bać - moje już teraz znudzone nie są i szaleją z małymi przerwami na drzemkę, co będzie jak niedługo dołączy trzecia...IHime pisze:Wolne wybiegi pięciu szczurów to fantastyczna sprawa! Duże mniej się nudzą.
ja tam wolę jak szaleją- gdy zalega cisza i nie widać szczura na horyzoncie to znaczy, że jakieś zło się dzieje i destrukcjamanianera pisze:Zaczęłam się bać - moje już teraz znudzone nie są i szaleją z małymi przerwami na drzemkę, co będzie jak niedługo dołączy trzecia...IHime pisze:Wolne wybiegi pięciu szczurów to fantastyczna sprawa! Duże mniej się nudzą.Też drzazgi... wszędzie?! Czy to może dopiero powyżej czwórki tak działa?
Oj, tak! Blondyś z nudów obrała nam z farby ściany w całym pokoju na wysokość szczura. Nic nie daje gonienie, chlapanie wodą, ona zawsze znalazła moment, kiedy nie pilnowaliśmy. Teraz jak zaczyna, to zawsze któreś młode przyjdzie sprawdzić, co robi, a ona spłoszona odchodzi.alken pisze:ja tam wolę jak szaleją- gdy zalega cisza i nie widać szczura na horyzoncie to znaczy, że jakieś zło się dzieje i destrukcja