moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

dziękuję Wam za energię, którą ślecie w kierunku Baruszka, nie piszę może regularnie tutaj, ale wiem, że jesteście :)
i my też jesteśmy
Baruch dzielnie się trzyma, jest po serii kroplówek wzmacniających, dziś i jutro mamy przerwę, żeby dać odpocząć skórze (karczysko i grzbiet ma pokłute całe :-[ ), w zależności od tego jak w te dni będzie sobie radził będziemy działać od poniedziałku;
jego apetyt przechodzi fazy wyżów i niżów, przy czym wyże to np. zjedzenie pół łyżeczki nutri zamiast mniej niż ćwierć, to zjedzenie dwóch muszelek makaronu naraz lub paznoknia kaszki z bazylią,
jedyne co sprawdza się jako strawa (prawie) codzienna to jabłko - Baruch dostaje niewielki kawałek, żeby go wyzwanie nie zniechęciło (co się zdarza) i szama, żwawiej lub mniej, ale wiernie;
nawet kiedy apetyt napotyka niż - po jabłuszko łapki wyciągają się same, i nawet jeśli coś mu broni jeść - chociaż chwilę nad nim pomedytuje (może choćby w wyobraźni je zjada ?)

są też chwile, kiedy i płyny stają ptaszkowi poprzek gardła, uchyla się przed jogurtem na palcu, gerberem
jedzenie staje się powietrzem, powietrze - jedzeniem

ale wiecie ? – wczoraj kilka razy przetruchtał przez pokój, prawie biegł :) to spora rzecz, po tym jak po ostatnim rzucie choroby tylko przemieszczał się na niepewnych nóżkach, żeby skulić się byle jakim kącie


jest kilka zjęć
tutaj jeszcze sprzed kryzysu, ale nietrudno odróżnić Ptaszka od Ulriki

Obrazek

ptaszek Obrazek

jak ta chudzinka pielęgnuje swoje podniszczone futerko, już nie tylko czuć, ale i widać mu kostki (może na zdjęcich nie) - ma to i futerko, i małe wielkie serce, które się nie poddaje



Obrazek - Baruszadusza w tym tygodniu, z tyłu Urczyk

i reszta szczupaków

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek - ile porzeczek widzisz na obrazku ;)


na czarnego i burego będę nadawać ::) ale to może wieczorem
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08853.jpg :-* trzymaj się kochany czyścioszku, jeżyku jabłkolubny...

Szczupaczki piękne jak zawsze i widać, że apetyt im dopisuje - zarówno na owoce jak i na sen. Miźnij każdego od nas!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

ol. pisze: Obrazek - ile porzeczek widzisz na obrazku ;)
Z oczkami czy bez? ;) :D
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08913.jpg jedzonko najlepiej smakuje prosto z garneczka! ;D
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08853.jpg całusy serdeczne w to białe kochane brzusio! :-*
Barusza nie poddaje się i my nie tracimy wiary , że ten kryzys przezwycięży , ogromnego jest hartu i serca wielkiego :) . Nadal życzymy mu przypływu sił i nabrania apetytu . Tak więc prosimy trzymać - tak jak to czarnuszek cudnie robi na tej fotce pod spodem :
Uszy do góry! :)
http://i889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08684.jpg
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

ol. pisze:ile porzeczek widzisz na obrazku ;)
:D :D :D
Baruszku śliczny biały okruszku :-* bądź dzielny i silny :-*
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

unipaks pisze:
ol. pisze:(...) - ile porzeczek widzisz na obrazku ;)
Z oczkami czy bez? ;) :D
:D cudne zdjęcie, te oczka - czarujące...

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08750.jpg słodko, nic tylko się wtulić i zasnąć obok ::)
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08853.jpg ach jakie nóżki ::) , śliczności :-* :-*
Wymiziaj szczupaczki piękne ode mnie :-* :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: odmienna »

Wyszłam kiedyś skądś na papierosa :-\ . Stałam i paliłam, a obok kwitł w najlepsze krzaczek porzeczki.
Wiecie, jak wygląda kwiat porzeczki? Prawie nikt nie wie, choć każdy go widział 8) .
Zachwycająca harmonia pięciu przedelikatnych płatków, pręcików i słupeczka- wszystko w najdelikatniejszych odcieniach życia. Kwitnący krzak porzeczki nie rzuca swym widokiem na kolana- trzeba się zatrzymać i ZOBACZYĆ: (http://fotoforum.gazeta.pl/zdjecie/2218 ... eczki.html http://www.extrafotka.pl/zdjecia,album,72502 ) ... stałam w bezradnym zachwycie. Było to w mojej epoce przedszczurzej- nie znałam wtedy uroku szczurków- albinosków, a i tak myślałam o Matce Naturze: „ ależ rozrzutna jesteś! Tysiące doskonałych w swym pięknie kwiatuszków, na jednym krzaku! – dla Kogo to robisz? ::)
a, no! Dla nas, dla nas:
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08777.jpg http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08853.jpg :P

.......
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08750.jpg Misu: dzisiaj jest niedziela; czy ja ci już w tym tygodniu mówiłam, ze szaleję za tobą? :D
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: *Delilah* »

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08873.jpg
Mmm, ja widzę tu jedną białą czerwoną porzeczkę ;)
Cieszę się ,że nasz Biały duszek Baradusza trzyma pion, a raczej poziom i nie poddaje się !
Oby tak dalej !

http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08777.jpg
mistrzostwo kolorystyczne
:D

Pozdrowienia dla Szczupaczkowa !
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Anka. »

Duuuużo zdrowia i pogody ducha dla Barucha, nawet Hammerth mi grzęzi w ucho z życzeniami dla koleżanki w niedoli :)
Arystka i jej praca:)
Herman, śliczny Herma, bystre spojrzenie, tylko łapcie już szwankują:(
Mizianki dla Dziewczynek, takie delikatniejsze dla Barucha i Hermana :-*
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

szczupaczki, porzeczki, ptaszeczki, same piękności :D
powiedziałabym że Herman mi Makumbę przypomina ale cóż, jednego mu brak- chronicznej głupoty w oczach ;D jest może jedynie pewna niefrasobliwość.
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
merch
Posty: 6868
Rejestracja: czw gru 02, 2004 2:48 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: merch »

Nieziemski Baruszek
ol strasznie to wszystko wzruszajace i sama nie wiem co bym zrobila z takim Baruszkiem, ale nie przegap tej chwili , kiedy Baruszek powie juz czas....

Furagin to kiepski pomysl na leczenie szczurow, bo one naogol ukrywaja wczesne postacie swoich chorob a ten lek przeznaczony jest jedynie dla banalnych zakazen pęcherza. Co do diety - moze ziemniaczek gotowany ?
Obrazek
*NiuniuśMysiaMałyniaMyszulAllegroKichanioSzarikSzymaGuciaKropkai7rodzRudiPankracy, BrysiaCzapkaCelaCzesiaZdzisiuCezarCzaruśEdiCzejenFeluśZeniaUbocikGryzajkaMała KapturkaOfelkaJajcusWulfikmaluszkiHieronimHefryśmałyeFekDarEstiNosioOliFaramuszkaDafiDorota
Awatar użytkownika
denewa
Posty: 1502
Rejestracja: pt sie 07, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Pruszków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: denewa »

Wchodzę, czytam i czego się dowiaduję! :(
Baruszku trzymaj się mocno i walcz dla ol. ... ale i dla siebie i dla stadka i dla nas!
Przesyłam mnóstwo energii i trzymam kciuki!
Nasza brygada-pamiętamy tęsknimy
Diesel[*][/b] na zawsze w naszych sercach[/color], Febra[*][/b] nasza mała kochana pchełka[/color], Deli[*][/b] nasz spokojny skromny duszek[/color], Katar[*][/b] wulkan energii[/color], Puma[*][/b] kluska[/color], Polar[*][/b] dreptak[/color], Kysiel[*][/b] kluska[/color], Inka[*][/b] byczek[/color]
Awatar użytkownika
RattaAna
Posty: 1312
Rejestracja: sob sty 06, 2007 5:24 pm
Lokalizacja: Pruszków/Gorzów Wlkp.

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: RattaAna »

kochany, dzielny Baruszek... tak mi przypomina Ritkę, która już mocno wychudzona, ze sterczącym kręgoslupem, resztkami sił pełzala po wybiegu... Baruszku, życzę Ci siły, spokoju i zadowolenia, mała mordeczko!!!
mój cały babiniec już za TM...
[*] Fiona Pumka Lusia Tola Layla Sheila Zbójka Rita Frida Ziuta Emma Laguna Dotka Szelma Andariel i kotka Loona
[/size]
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

manianera pisze: widać, że apetyt im dopisuje - zarówno na owoce jak i na sen
jednym tak - a drugim tak :)
unipaks pisze:Z oczkami czy bez? ;) :D
:D
idealnie są pod kolor :) chociaż jujki mało się pożeczkami interesują jako jedzeniem, czyżby same wyczuwały pokrewieństwo i nie chcą praktykować kanibalizmu ;)
zocha pisze: http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08750.jpg słodko, nic tylko się wtulić i zasnąć obok ::)
multum mam zdjęć śpiącego Misia, ale nadal nie udaje mi się nie sięgnąć po aparat, kiedy go widzę takim :)
dlatego niech będzie chwała jego anielskiej cierpliowści ::)


odmienna, za rozrzutna ta natura, gdyby szczurki rodziły się po jednym w miocie, czy to na nie właśnie padłoby oko pierwszego laboranta :-[ tam gdzie jest mnogość tam zaraz pojawia się zatracenie

Deli, baruszek dzisiaj ładnie spędził dzień, zaraz będzie relacja :)
alken pisze: powiedziałabym że Herman mi Makumbę przypomina ale cóż, jednego mu brak- chronicznej głupoty w oczach ;D jest może jedynie pewna niefrasobliwość.
alken, nieopaczna ! I Ty chciałaś o prawo do Noktuliny występować :D

ostańmy może lepiej przy niefrasobliwości naszych czarnych podopiecznych, dobrze ? ;)


dziękujemy Anka i buziak wzajemności dla Hammertha :)
co do nóżek Hermana, to prawda, niestety :-[ widać zmiany
wygląda na to, że dziesiątki czubowych nieudanych akrobacji powietrznych teraz się mszczą na nim,
w taki sposób już od jakiegoś czasu je, a kiedy chodzi niżej trzyma kuper :(
żywię nieśmiałą nadzieję, że kiedy pozbędziemy się guziska i będzie można mu już podać wit. B12 i będzie lepiej .. ???


merch, myślałam nad tym o czym mówisz, zwłaszcza kiedy widziałam Barucha cierpiącego w poniedziałek, ale po przeciwbólowym mu przeszło; dotąd nie doszło do tego, żeby tzreba go było karmić na siłę (raz próbowałam go nakłonić strzykawką żeby zjadł więcej, ale się uchylał), je tyle ile może, czasami symbolicznie umoczy pyszczek w podanym jedzeniu, wtedy szuka się innego i innego... ale za którymś razem czegoś zawsze skubnie; dopóki tak jest, dopóki wstaje co rano i interesuje go świat, ja mu go nie odbiorę;
ale oczywiście wiem co masz na myśli – będę się starać

a ziemniaczki są beeeee na całej linii, nawet z masełkiem w proporcji 1:1,
już prędzej ryż: - po ziarenku, - koniecznie przez pręty, - w asyście czterech piranii (któraś mnie w końcu użre i będzie miała całkowitą rację :-\ )


na razie nie widać jakiejś wyraźnej zmiany ani na plus, ani na minus, być może kroplówki pomogły mu trochę, a być może utrzymuje się jeszcze ich efekt ? w każdym razie dziś nie było źle :)


że niby nadawać miałam ?, eee tam - znowu …

na żniwiarzy się wszak nie godzi :

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

ten ostatni to patszek, też wyłuskał i zjadł kilka ziaren :)

i na żywo Żniwiarze
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

razem z Baruszkiem dziękujemy denewa i dziękujemy RattaAna :)
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Żniwiarze na medal! :)
U mojego chrzestnego na wsi , swego czasu , żwiwiarzy utrudzonych pracą ciotka podejmowała przy stole przaśnym posiłkiem , sutym i smacznym :D Ogonki może nie wiedzą , ale to im się słusznie należy! ;D ;) Radują nas wieści o Baruchu , oby było jeszcze lepiej z każdym rankiem :)
Ptaszek niech nadal cieszy się radościami dnia codziennego i niech pojada jak najczęściej i coraz więcej! :)
Hermana całujemy w jego boczek i kochane łapki , a dla wszystkich szczupaczków serdeczne uściski :-* :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”