Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Super! Jakie są prześliczne, nawet w obniżonej jakości ! Filmiki mają urok niedostępny zdjęciom - możemy w końcu zobaczyć torpedy w ruchu . Fotki z drugiej strony mają zupełnie inny wymiar artystyczny...
Misio powalił mnie swoim stoickim spokojem - co mu w brzuch zajrzało, to przyjmował, tylko sobie podrygiwał (pewnie z radości?)
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger] Słodziaki
Szlag, szlag, szlag. Nie może być dobrze chociaż przez miesiąc? Beziuta chrumka i ma katar. Rano jakoś tak niemrawo wstawała na śniadanie, ale to zignorowałam, bo ona lubi pospać rano, a pogoda dzisiaj nie zachęcała do zrywania się. A teraz chrumka i ma porfirynkę i katar. Dałam Scanomune wszystkim, bo się jeszcze pozarażają. Małej posmarowałam pysia maścią majerankową. Teraz chyba lepiej jej się oddycha. Rano polecę po vibovit.
Ol., Kukince głaski telepatyczne przekazałam. Była zadowolona, ponieważ lubi tylko telepatyczne.
Za to na mnie się obraziła, bo byłyśmy dzisiaj hurtem z połową stadka u weta. Cookie jest OK, chciałam tylko, żeby ktoś obejrzał jej skórę, bo coś mnie zaniepokoiło.
Bezunia, niestety ma zapalenie płuc. Nie wiem skąd, chce się usiąść i płakać (ale jakoś nigdy mi to nie wyszło). Dostała Baytril na 5 dni.
Blondysia również zakatarzyła, ale ponieważ Scanomune, maść majerankowa i witaminki wydają się pomagać, na razie jest bez antybiotyku. Wydaje mi się, że uzależniła się od tej maści. Uwielbia ją zjadać, jak już zliże całą swoją, to wylizuje mi palce i pysia Bezuni.
Obejrzałam "Misia" w wersji szczurzej i... masakra Podesłałam i lubemu w ramach uszczurawiania, no i... komentarz "jakie swirki kochane " mówi za siebie Wymiziaj świrki kochane!
Pierwsze sekundy filmu i leżałem ze śmiechu! Miś - zombie ! Wcalke Ci sie nie dziwię , ze zamiast pomóc to nagrywałas Kochane grubaski, teraz będa tam częściej wchodzić. Filmik długi, ale wart obejrzenia:D
Dulcissima pisze:Ech.. co jest, do jasnej ciasnej z tym zapaleniem płuc?
Najpierw Lilka, teraz Bezunia
Duuużo zdrowia i mizianie dla Twoich ogonów
I u nas idzie to równie gwałtownie: wieczorem był katarek, następnego dnia Beziunia już ledwo dychała.
Nie chcę zapeszyć, ale enrofloksacyna chyba trafiona, bo dzisiaj chorutka hasała po wybiegu. Szybko się zmęczyła i wróciła pospać, ale miała ochotę szaleć i bawić się z resztą, a wcześniej tylko leżała. Musiałam wreszcie przemóc się i zacząć robić zastrzyki. Beza pozwala uczyć się na sobie, kochane stworzonko. Na Cookie nie dało się.
Dziwna jestem: ludzia udziabię igłą bez litości, a małego futrzaka nie mogłam.
Paul_Julian, być może dobrze by było dodać doxy, ale byliśmy u polecanego weta i mam nadzieję, że wie co robi. Jak napisałam wyżej, mamy poprawę. Na mieszanki leków z grubej rury jeszcze przyjdzie czas, niestety.
Aktorki dziękują za pochwały! Żeby im się tylko w łebkach <jeszcze bardziej> nie poprzewracało od sławy.
My tez u Florki najpierw dajemy enro, i enro+doxy zostawiamy na gorsze czasy. Ale pomyslałem, ze moze skoro to zapalenie płuc to to jest własnie "gorszy czas" . Najwazniejsze, ze nie jest
Zdrowieć mi tam!