Moja Frytka,Beata i Farbka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: ankuś28 »

Ja mam moje miesiąc i jeszcze nie chcą się głaskać. Ale ich nie zmuszam :)
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Axen97
Posty: 379
Rejestracja: wt sie 24, 2010 10:24 pm

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Axen97 »

Dzisiaj moje male dostaly smakowity mix:marchewke,papryke i chleb.Niestety prawie niczego nie ruszyly :-\ .Tylko polizaly papryke,i spaly dalej...A i zauwazylem u Frytki,ze oprocz malych krostek na ogonie to sa jeszcze takie zolte plamy,przebarwienia :( .A na uszku ma tylko jedna krostke i chyba od zawsze ja miala.A winogrona albo sliwki ciury moga jesc?
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: ankuś28 »

Chleb był suchy?
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Paul_Julian »

Plamy na ogonie to moze być brud. Mogą jesc winogrona i sliwki , ale nie wolno dawac pestek ani z jabłek ani ze sliwek czy z wisni ( z winogron chyba mogą byc).
Nie musza jesc wszystkiego, jak nie mają ochoty to nie ruszą.
Moze zadzwon do tego weta, skoro był zamkniety ? Podczas leczenia i po leczeniu nie moga być na trocinach , bo tam siedza czesto pasozyty. Wydawało mi sie , ze ostatnio kupowałes im zwirek ....
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Axen97
Posty: 379
Rejestracja: wt sie 24, 2010 10:24 pm

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Axen97 »

Cholera,a ja im dawalem ogryzki z jablek :-\ .Naszczescie byl jeszcze kawal drogi do pestek.A co do zwirku - jest mix.Przy nastepnej zmianie trocin(to juz chyba bedzie po wizycie u weta)bedzie sam zwirek.Tylko ze szczurkom nie zabardzo pasuje zwirek,bo strasznie twardy jest :-\ .Wyobrazmy sobie,ze spimy na kamieniach.... :( .
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Cyklotymia »

Bo legowiska trzeba im wymościć. Nawet i miękkim papierem toaletowym, chusteczkami czy ręcznikami kuchennymi. I tak to zaraz potną i przemeblują według własnego upodobania, ale przynajmniej jak będą chciały się położyć na miękkim to będą mieć gdzie.
Izabela
Posty: 1175
Rejestracja: śr paź 27, 2004 9:20 pm
Lokalizacja: Lublin

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Izabela »

Do spania daje się papierowe ręczniki, biały papier toaletowy, bezzapachowe chusteczki higieniczne, polarowe lub bawełniane szmatki. Daje się tego na tyle dużo, by szczurki mogły sobie zrobić "gniazdko" i zmienia się na tyle często, by nie spały w moczu i by nie śmierdziało. Oprócz tego daje się do klatki hamaczki (kupione lub zrobione z kawałka materiału), można rozwiesić stary sweter zaczepiając odpowiednio między prętami itp. itd.
TM:GuciaFelaMelaJagaVaniBubaBlusiaBonitaKivaTolaTanitaKolaEstelkaKlarysaElwirkaEdgarRolfikJadziaEnyaKlemensJulaGeminia PelaGotikaFelisiaKarinaIrenkaInkaPolaPetraZiarkoSeloniaZuba;
Są:(AylaYlesia)Merch.Pole+KorinaStefekPajaMilkaTeaAshnaNitaDelaNaviKtosio
Axen97
Posty: 379
Rejestracja: wt sie 24, 2010 10:24 pm

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Axen97 »

Zapomnialem cos dodac:Chleb - taki suchy,ze mozna nim kogos zabic :P .Kiedys tylko raz mi Frytka skubnela naprawde nie wielki kawalek obwazanka.
Mama powiedziala,ze da mi strzepki materialow ;) .Hamaczek im zrobie z jakiegos wiekszego strzepka,i chyba moge tez obudowac domek w srodku,zeby na zime bylo cieplutko :D .Bo teraz taki problem mamy...my mamy ogrzewanie....no centralne,i jak dzisiaj rozpalalismy w piecu,to sasiad przyszedl ze skarga,ze u niego cale mieszkanie dymu.I zeczywiscie,cala chata w dymie!Wiec narazie musimy zaprzestac palenia i przezyc te parenascie dni i nocy bez ogrzewania :-\ .Trzeba zadzwonic po wlasciciela,znalesc plany calego domu(blizniaka) itd...Wiec cos musze wykombinowac szczurkom.
Axen97
Posty: 379
Rejestracja: wt sie 24, 2010 10:24 pm

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Axen97 »

Wczoraj znowu byl zamkniety.Ale dzisiaj poszedlem na wagary >:D i jak pojade po zeszyty do kolegi,pojde tez do weta.Nareszcie. ;) .
Awatar użytkownika
mikanek
Posty: 976
Rejestracja: wt maja 04, 2010 10:37 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: mikanek »

Co do głaskania moje można, jak się zdąży hihih . Młode szczurcie są tak zainteresowane światem i niezbadanym jeszcze do końca mieszkaniem, że zdecydowanie wolą biegać niż miziać się. Ale może z wiekiem to się zmieni..
W koszyczkach wykładam im ręcznikami papierowymi-te zmieniam codziennie bo są osiusiane, daję jeszcze szmatki różne-np kaptur ze starej bluzy misiowej, norki uszyte z ręcznika, takie tam obrobione (żeby nitki nie wychodziły) kawałki ciuchów, które przeznaczone były do wyrzucenia. Takie akcesoria gdzieś co ok. 3 dni wymieniam do prania, bo niestety ale ściurki popuszczają...A rzeczy te wciąż trzeba szyć nowe bo po kilku dniach u szczurów wyglądają jak sito :D
Co do podkładu spróbuj wstawić im kuwetkę, może się nauczą. Mi się względnie udało, wszystkie kupki trafiają do kuwetki i myślę, że większość siusiu ;) reszta spodu klatki jest goła, mają jeszcze postawiony kosz wiklinowy jako norkę
Ryjek, Paszczak i Mika nr 3 :D
Kocizny Mefcina i Stefcik, zając Closti

w serduszku Gocia,Gajusek,Julka,Migotka, Nelka,Pimplak,Suri,Mika,Rysiek i Mikan,Bubi,Kotlecik,Surik,Viktorek,Miśka,Muminek,Susełek, Toffcik
Axen97
Posty: 379
Rejestracja: wt sie 24, 2010 10:24 pm

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Axen97 »

Co do zalatwiania,to bardzo rzadko zalatwiaja sie po za klatka ;) .Frytka sie na kolanach zalatwia,jak jest dlugo,ale szczurcie czesto biegaja za klatka i nie ma tam ani jednej kupki :D .Ale moim zdaniem maja juz za dlugie pazurki.Wbijaja sie we mnie nawet przez koszulke :-\ i sa troche zakrzywione.
Axen97
Posty: 379
Rejestracja: wt sie 24, 2010 10:24 pm

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Axen97 »

Beata juz sama na mnie wchodzi :D .Ja daje reke,ona staje 2 lapkami,wacha,a potem staje wszystkimi i robi sobie wedrowke ;) .Dzisiaj nawet iskala moje wlosy....na glowie ;D .Pare/parenascie nawet bezbolesnie wyrwala ::) ,ale ona woli je po prostu podrapac i pogrysc.
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: ankuś28 »

[quote="Axen97]Ale moim zdaniem maja juz za dlugie pazurki.Wbijaja sie we mnie nawet przez koszulke :-\ i sa troche zakrzywione.[/quote]
Jak pójdziesz z nimi do weta, poproś o obcięcie pazurków.
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Awatar użytkownika
Jelly123
Posty: 134
Rejestracja: śr sie 04, 2010 5:28 pm
Lokalizacja: koło Poznania :)

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: Jelly123 »

Cześć :)
Wybaczcie że trochę odbiegnę od tematu, ale zaintrygowały mnie te pazurki... przejrzałam tematy z tym związane i trochę mnie zatkało. Jessy od początku naszej znajomości miała pazurki jakie miała i wydawało mi się to całkiem normalne, że przy tym trochę mnie drapie albo łaskocze. Jak siedzi na ramieniu, wiadomo, na szyi i na brzuchu jest raczej wrażliwa skóra, to już się nie wzdrygam, przyzwyczaiłam się xD Szczurcia biega po pokoju i ma okazję pobiegać po różnych powierzchniach, pazurki się nie haczą o nic, to znaczy że mam je obciąć, bo mi przeszkadzają?

A propo twoich szczurków, co w końcu z tym weterynarzem? Zamiast iść w ciemno zawsze po szkole lepiej się wybierz jak sprawdzisz godziny, albo nawet zadzwoń do tego weta. Frytka nadal kicha? Kiedyś pisałeś, że kicha jak oszalała, i w ogóle zachowywała się dziwnie, przeszło jej? No oby oby :D
PS: Moim zdaniem chodzeniem na wagary nie załatwisz u mamy nic ciekawego :P
ankuś28
Posty: 129
Rejestracja: pt sie 06, 2010 10:31 pm
Lokalizacja: Kielce
Kontakt:

Re: Moja Frytka i Beata

Post autor: ankuś28 »

Jelly123 pisze:Moim zdaniem chodzeniem na wagary nie załatwisz u mamy nic ciekawego :P
zgadzam się-jeszcze pogorszysz sprawę.
Luna :* Diana :* Moje skarbeńki!
<:3)~
Zapraszam do mnie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=27677
Zablokowany

Wróć do „Nasi pupile”