Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: Paul_Julian »

Ludzie zgłaszają takie rzeczy, robi sie też akcje uwalniania szczurów (i innych zwierząt) z hurtowni czy sklepów, jesli są łamane prawa.
Ale prawda jest taka, że samo straszenie kierownika sklepu to za mało. Zgłoszenie tez za mało. Kary są zbyt małe, a czesto zwierzaki czekają na lepszy los w nadal kiepskich warunkach, bo sprawa jest w sądzie. I dopóki nie zapadnie wyrok, dopóty nie mozna ruszyć zwierząt nawet do tymczasowego domku.
Tak było z likwidowanym sklepem zoo w Gdyni. BYły przygotowane domki tymczasowe, wszyscy zwarci i gotowi, była wizyta w sklepie , sprawa zgłoszona. I co ? I nic ... Zwierzaki siedziały w złych warunkach i czekały na wyrok sądu. A wyrok był taki, że własciciel ma polepszyć im warunki. Czy polepszył ? Nie wiemy, bo słuch o nim zaginał z tego co pamietam.

Podejrzewam, że często sklepy mają opłaconego pracownika bhp/sanepid czy moze nawet weta , i są uprzedzeni o takiej wizycie, a chore zwierzaki są na zapleczu i potem usuwane. Rzadko kiedy ktoś za zabicie np. psa z okrucienstwem dostanie 2 lata , już predzej kara pieniezna + "zawiasy"

Zapraszam Cie na strone SPS http://stowarzyszenieprzyjaciolszczurow.pl/ Jesli masz zacięcie do uczestniczenia w akcjach, wolę walki i zapał (mile widziane znajomosci np. z Sanepidem czy takie tam :D ) to na pewno bedziesz miec co robić :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
`naatka
Posty: 485
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 5:19 pm
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: `naatka »

ja we wtorek kupuje dwa szczurki w sklepie zoologicznym, który naprawde wiem że jest zadbany, szczurki mają dużo przestrzeni, są płciowo posegregowane; i praktycznie chodze tylko do dobrych zoologów. Więc? Moje wnioski sa takie że jeżeli sklep jest naprawde dobry i widać że zwierzęta są zadbane to czemu nie?
Zresztą nie zawsze zwierzęta są sprowadzane hurtowo - w moim ul. sklepie zwierzęta są od osób którym samiczki urodziły - wiem bo moja kumpela ostatnio zanosiła chomiczki do sklepu.
Obrazek
Ze mną od końca września'10
szczurzaszczuralubiszczurę.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: Paul_Julian »

A po co płacic, skoro mozesz mieć z adopcji z forum za darmo ? I lansiarskie niebieskie dumbo też bywają. Nie mówię akurat, że Ty takiego chcesz, ale nie widzę sensu płacenia.
Ile takich maluchów bedzie z wpadki, a ile z hurtowni ? NIkt Ci prawdy w sklepie nie powie. A chorych zwierzaków mozna sie pozbyć sprzedając terrarystom.

Twoja kolezanka zapewne chomiczki oddała za darmo, ale sklep już za nie wezmie kasę od klienta. Po co płacic... Nawet jesli ten sklep ma naprawdę super warunki, to zdecydowana wiekszosc nie ma.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: alken »

dlaczego nie sklep?
niech sobie będzie czysto błyszcząco i same zwierzaki od ludzi ktorym sie w domu urodziły. ok. ale to nie zmienia faktu że nadal traktowane są jak towar, jak przedmioty- kupić może każdy, i zrobić z tym co chce. jakby mi sie jakies mlode urodziły i bym miała jako alternatywę uśpić albo oddać do sklepu to zdecydowanie bym uspiła. nie mogłabym mysleć o tym gdzie one mogły potem trafić. do tepego dwunastolatka, do terrarysty, do pani z trzylatkiem ktory wyrwie niechcący ogon...
juz nie mówiąc że takie coś to często wygodna taktyka sklepu- trzymaja zwierzeta nierozdzielone płciami, potem sprzedają z niespodzianką, a za pare tygodni dostają nowa porcję do sprzedania ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Sheeruun
Posty: 1880
Rejestracja: śr paź 01, 2008 8:46 pm
Lokalizacja: Suwałki

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: Sheeruun »

juz nie mówiąc że takie coś to często wygodna taktyka sklepu- trzymaja zwierzeta nierozdzielone płciami, potem sprzedają z niespodzianką, a za pare tygodni dostają nowa porcję do sprzedania ::)
Dokładnie. Ostatnio zwróciłem w sklepie uwagę, że samiczka (bardzo młoda swoją drogą) jest w ciąży - co usłyszałem? "Wiem. Ale jak pan chce kupić, to młode przyjmiemy za darmo!" :-X
Stworzenie bezszczurowe.

Byli ze mną: Japek, Siergiej, Matt, Vincent, Ciel, Gacek, Dorian, Hiroki, Kiwi, Kokos
Odeszli za TM: Aki, Aleksander, Sky, Artemis, Szuflad, Pendrive, Hiroki
Diabeł - gdzieś tam..
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: Paul_Julian »

alken pisze:dlaczego nie sklep?
niech sobie będzie czysto błyszcząco i same zwierzaki od ludzi ktorym sie w domu urodziły. ok. ale to nie zmienia faktu że nadal traktowane są jak towar, jak przedmioty- kupić może każdy, i zrobić z tym co chce. jakby mi sie jakies mlode urodziły i bym miała jako alternatywę uśpić albo oddać do sklepu to zdecydowanie bym uspiła. nie mogłabym mysleć o tym gdzie one mogły potem trafić. do tepego dwunastolatka, do terrarysty, do pani z trzylatkiem ktory wyrwie niechcący ogon...
juz nie mówiąc że takie coś to często wygodna taktyka sklepu- trzymaja zwierzeta nierozdzielone płciami, potem sprzedają z niespodzianką, a za pare tygodni dostają nowa porcję do sprzedania ::)
To jest własnie przykre :( Bo jest częśc osób, która takim szczurkom ze sklepu nieba przychyli, kupi leki, dobrą karmę i bedzie chuchać i dmuchac. A jest częśc , która nie wiadomo co z tym zrobi. Wyrzuci na pole, bo się nie dogadał z drugim szczurkiem ? Albo bo był agresywny ? Powaznie mielismy takie wypadki. Albo odda koledze z wezem ? Albo dopusci do samiczki, i młode sprzeda na allegro ?
Ktoś z Anglii wspominał, że w UK ludzie ze sklepu biorą namiary i mogą zawsze zwizytować taką osobę . To by bylo dobre , i jeszcze umowa adopcyjna. W Polsce niestety bodajze Kakadu w swoich ulotkach pisze , ze szczurki trzymamy ... parkami ...
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Sandi
Posty: 60
Rejestracja: pt wrz 18, 2009 9:38 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: Sandi »

taki wątek poboczny zgodny z tematem:

znacie sieć sklepów Kakadu?
http://www.kakadu.pl/
"sieć profesjonalnych sklepów zoologicznych"
Poznań, galeria malta - kakadu
w jednej klatce ok 15 chorych z zaropiałymi oczkami i łysieniami świnek morskich
szczurów kilkanaście na kupie w małej klateczce (samce i samice razem trzymane)
myszy to do krwii pogryzione (doroslych myszy nie trzyma się razem......)
a co najgorsze?
2 myszoskoczki dorosle razem - samiec i samica, samica ktora miala jakąś totalną nerwicę bo wykopała wielki dół w trocinach i kopala w szybkę raniąc sobie łapki i nosek probując uciec od samca z wielkim popędem ktory co chwila na nią naskakiwał i ją gwałcił, biedna nie miala gdzie uciec to kopała bezradnie w szybkę raniąc siebie...
:(

oni i tak zarabiają kupe kasy...
Jenny [*], DeeDee [*], Sora [*], Moki, Alice, Kairi, Neville, Baletnica
Awatar użytkownika
`naatka
Posty: 485
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 5:19 pm
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: `naatka »

a ja się wypowiem tak, rozumiem Was, że w niektórych zoologach są szczury sprowadzane z takich hodowli jakie były pokazane powyżej, ale na logike ludzie - mogę ja kupić z hodowli i 10 innych użytkowników, ale nie jesteście w stanie przekonać wszystkich potencjalnych kupców do hodowli bo się nie da. Ludzie i tak kupowali i kupować będą z zoologów - więc w sumie to dobrze jeżeli nawet 1 szczur zostanie ocalony z takich warunków a na jego miejsce przyjdzie następny który też zostanie ocalony.
Logika.
Obrazek
Ze mną od końca września'10
szczurzaszczuralubiszczurę.
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: alken »

`naatka pisze: Logika.
pokręcona :P
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: Paul_Julian »

w sumie to dobrze jeżeli nawet 1 szczur zostanie ocalony z takich warunków a na jego miejsce przyjdzie następny który też zostanie ocalony.
A dlaczego by nie ocalić z adopcji ? A co jesli ten 1 ocalony ze sklepu bedzie w ciązy, albo pózniej zostanie dopuszczony do samca, bo male rózowe kluseczki są fajne ?
Chcemy dązyć do tego, żeby szczury zniknely ze sklepów, lub przestały być traktowane jako towar ( to już mniej prawdopodobne) .
Z adopcji są szczury zabrane za darmo ze sklepów, z likwidowanych pseudohodowli, z kinder niespodzianek, od włascicieli , którzy ich już nie chcieli. Nikt nigdzie nie mówi , ze są super, że będą żyły 5 lat. Nikt nie wciska kitu jak na allegro.
I są za darmo. Trafiają sie też dumbo, i łysolki (czesto wlasnie z kinder niespodzianki).
Jest tylko jedno "ale" . Trzeba podpisac umowę adopcyjną , a tego ludzie już nie lubią . O wiele łatwiej jest przeciez pójsc do sklepu, kupic sobie zwierzaka, a potem przyjsc na to forum i piszczeć , ze "moj szczur ciągle się drapie !!11111" O wiele łatwiej jest miec szczura juz dziś , a nie czekać , albo - co gorsza- myśleć nad transportem, czy choćby napisać post , że się szuka transportu.

Co Cię skłania do kupna w sklepie ? Chcesz ocalić szczury ? Przejrzyj dział adopcji, przejrzyj działy szczurków z laboratorium- szczurków, które często dzielą dosłownie pojedyncze dni od smierci. Tam sie wykaż w ocalaniu szczurów.
Wielu z nas ma szczury uratowane z laboratorium. Choćby w mojej klatce - 10minut doswiadczeń w labie i potem szczur przeznaczony na śmierc. Teraz jest u mnie.
To brutalne, ale nie da sie uratować wszystkich szczurków. Jesli do uratowania jest kilkadziesiat albinosów z laboratorium, to sie je ratuje. I nikt na tym nie zarabia, a najczesciej wręcz sie dokłada.

A jesli już tak Ci zalezy, zeby zostawić pieniądze za szczura (tak jak to sie robi w sklepie) , to wpłac tę kasę dla jakiegoś potrzebującego szczurka, kup coś na bazarku. I bedziesz miec ocalonego szczurka , kasa wyjdzie z Twojej kieszeni i bedzie tak jakbyś kupiła w sklepie. Tylko, ze sklep na tym nie zarobi, a Twoje 8-12 złotych to bedzie prawie cała paczka Xtravitalu , albo doustny antybiotyk na 3 tygodnie , albo 1 zastrzyk.
Pewnie mam inne niż Ty priorytety.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
`naatka
Posty: 485
Rejestracja: sob wrz 18, 2010 5:19 pm
Lokalizacja: Świnoujście

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: `naatka »

ale ja nie mówie że ocalanie jest złe :) wrecz przeciwnie, gdybym miała możliwość zaadoptowałabym. Ale czy są adopcje w Świnoujściu? Nie.. No własnie .
Przeglądałam ten dział.
Obrazek
Ze mną od końca września'10
szczurzaszczuralubiszczurę.
Awatar użytkownika
s@kur@
Posty: 330
Rejestracja: wt mar 30, 2010 5:36 pm
Lokalizacja: StW

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: s@kur@ »

Ale czy są adopcje w Świnoujściu? Nie.. No własnie .
A czy muszą być koniecznie w Świnoujściu? Przecież istnieje coś takiego, jak transport. Jak komuś bardzo zależy, to zawsze jakiś znajdzie.
"Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem."
Obrazek
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: alken »

s@kur@ pisze:
Ale czy są adopcje w Świnoujściu? Nie.. No własnie .
Jak komuś bardzo zależy, to zawsze jakiś znajdzie.
tylko jak widać niektorym strasznie zależy pojsc po najmniejszej linii oporu, bo wymyslają różne niestworzone historie dlaczego to NIE mogą adoptować ::)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
UprzejmaCegła
Posty: 1089
Rejestracja: śr wrz 30, 2009 11:57 pm
Lokalizacja: Warszawa - Praga Południe

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: UprzejmaCegła »

alken pisze:
s@kur@ pisze:
Ale czy są adopcje w Świnoujściu? Nie.. No własnie .
Jak komuś bardzo zależy, to zawsze jakiś znajdzie.
tylko jak widać niektorym strasznie zależy pojsc po najmniejszej linii oporu, bo wymyslają różne niestworzone historie dlaczego to NIE mogą adoptować ::)
No wiesz Alken, ten kto nie "doświadczył na własnej skórze" adopcji jest uprzedzony z góry. bo "jak to możliwe?". Sama pamiętam jak od Ivci miałam wziąć tylko jedną kluchę, ale ostatecznie inaczej wyszło i otrzymałam "TurboRADOŚĆ" czyli jeden razy cztery :D byłam przerażona, a za razem zdziwiona tym, iż podróże szczurowe po Polsce są jak najbardziej możliwe i wcale nie niebezpieczne :)

Tak więc: Szczurki z adopcji, choćby z drugiego końca ojczyzny, są najlepszym wyborem! Nie ma co się bać i kombinować ;)
Awatar użytkownika
noovaa
Posty: 4882
Rejestracja: sob sie 07, 2010 12:22 pm
Numer GG: 8639358
Lokalizacja: Białystok

Re: Dajcie szansę szczurom sklepowym...!

Post autor: noovaa »

Chciałabym tylko zauważyć że ja adoptowałam 2 szczurki, z dwóch różnych końców Polski... Mimo że nie byłam użytkownikiem forum.. Znalazłam szczurki "inaczej" ... i wcale nie musiałam iść do sklepu.

W niektórych sklepach ( gdzie właścicielem jest miłośnik zwierząt, a nie pieniędzy ) można dostać namiary do kogoś kto rozmnaża szczury, a w samym sklepie ich nie ma.... co też nie jest dobre bo nie powinno się ich w ogóle rozmnażać... ale chyba lepsze wyjście niż trzymanie w sklepie. Nie wiem czy właściciel ma z tego jakiś procent i czy te szczurki rozmnażane są non stop, czy tylko jak "trzeba"... Dowiedziałam się o tym jak szukałam akcesoriów klatki.

Ja akurat ze szczurkami nie najlepiej trafiłam... bo zostałam oszukana (umyślnie, lub nie) bo dla Jagódki, na widok Różyczki jajca wyszły :P
Po za tym na pewno rodzice co najmniej jednego z moich szczurków byli bardzo blisko spokrewnieni, ponieważ w młodych które mi się urodziły trafił się "wybrakowany" egzemplarz - bez oczu. I to jest bardzo dobry powód by ich nie rozmnażać ... Wady genetyczne są bardzo częste i często nie widoczne.. wtedy jest to o tyle gorsze że najczęściej szczur cierpi przez jakąś bliżej nie określoną chorobę... A jeszcze jak trafi go kogoś kto woli drugiego szczura kupić niż za weterynarza zapłacić...

Kiedyś byłam w zoo z koleżanką ( u nas zoo to kilka klatek w których męczą się chore zwierzęta nie mając warunków - coś słyszałam że mają remontować ) ... Znalazłyśmy pod płotkiem 3 młode, zapchlone, na oko 1-1,5 miesięczne albinoski ... komuś przeszkadzały... były chude i ciężko im było chodzić... zostały uśpione... A przecież gdyby ktoś nie rozmnożył szczurków - one by się nie urodziły... i tak miały krótkie życie pełne cierpień.. lepiej chyba by ich nie było ...

Ale chociaż miałam mieć 2 samiczki, to teraz Adaśka nigdy bym nie oddała... Jest najmilszym szczurkiem ze stadka :)
Obrazek
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”