Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie łap
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie łap
Błagam was o pomoc! jakąkolwiek odpowiedź... Pół roku temu straciłam Marshallinę, nadal nie mogę się z tego otrząsnąć...Dzisiaj zauważyłam dziwne objawy u mojej Saschy, koleżanki M.
Nie było mnie niestety przez cale wakacje z powodu wyjazdu za granicę. Zostawiłam szczurki pod opieką babci, która wspaniale wywiązała się z obietnicy opieki nad moimi dwiema niuniami. Niestety zauważyłam po przyjeździe rzecz, która bardzo mnie zaniepokoiła. Sascha ma cały kark, plecki w ranach i strupach. Nie wygląda jakby straciła sierść ani nic...jestem w PL od dwóch tygodni. Dopiero w środę będę w Krakowie i będę mogla pobiec do weterynarza. Jestem przerażona...
Sascha jest trochę niezgrabna, ciągle się czochra i myje kilka razy wywróciła się na plecy podczas drapania, widziałam jak trzepie głową...nie zaciska łapek w piąstki i trzyma w nich jedzonko ale czasami się podpiera. Raz jadła ryż stojąc na 4 łapach.
Pobiegłam w tempie ekspresowym do apteki. Kupiłam vibovit i tabletki, które zawierają wszystkie witaminy z grupy B. Rozpuściłam i jej podałam. Czy to mogą być objawy neurologiczne? Boję się...nie potrafię przechodzić przez to drugi raz...
Jest jeszcze Lola. Co jeśli ona zachoruje za jakiś czas? Wariuję tutaj!
W moim mieście nie ma wykwalifikowanych weterynarzy. Czy mogę iść do jakiegoś weta i poprosić np o Tolfedyne i płynną postać witamin B? Jeśli nie to czy mogę ten lek zastąpić czymś innych chociażby do wtorku? Co jej jeszcze podać?
Błagam o szybką odpowiedź!
Nie było mnie niestety przez cale wakacje z powodu wyjazdu za granicę. Zostawiłam szczurki pod opieką babci, która wspaniale wywiązała się z obietnicy opieki nad moimi dwiema niuniami. Niestety zauważyłam po przyjeździe rzecz, która bardzo mnie zaniepokoiła. Sascha ma cały kark, plecki w ranach i strupach. Nie wygląda jakby straciła sierść ani nic...jestem w PL od dwóch tygodni. Dopiero w środę będę w Krakowie i będę mogla pobiec do weterynarza. Jestem przerażona...
Sascha jest trochę niezgrabna, ciągle się czochra i myje kilka razy wywróciła się na plecy podczas drapania, widziałam jak trzepie głową...nie zaciska łapek w piąstki i trzyma w nich jedzonko ale czasami się podpiera. Raz jadła ryż stojąc na 4 łapach.
Pobiegłam w tempie ekspresowym do apteki. Kupiłam vibovit i tabletki, które zawierają wszystkie witaminy z grupy B. Rozpuściłam i jej podałam. Czy to mogą być objawy neurologiczne? Boję się...nie potrafię przechodzić przez to drugi raz...
Jest jeszcze Lola. Co jeśli ona zachoruje za jakiś czas? Wariuję tutaj!
W moim mieście nie ma wykwalifikowanych weterynarzy. Czy mogę iść do jakiegoś weta i poprosić np o Tolfedyne i płynną postać witamin B? Jeśli nie to czy mogę ten lek zastąpić czymś innych chociażby do wtorku? Co jej jeszcze podać?
Błagam o szybką odpowiedź!
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
chyba raczej steryd i antybiotyk
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
mwrch: proszę Cię...czy mam się spodziewać najgorszego?
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Nie wiem , ale jesli szczurka jest starsza to za taki stan najczesciej odpowiada gruczolak przysadki, ktory wyleczyc sie nie da , sterydy moga przynosic poprawe na rozny okres.
No a strupy to pewnie pasozyty czyli wypadaloby dac kropelke ivermektyny i poki co przemywac rywanolem ,zeby sie to podgoilo
No a strupy to pewnie pasozyty czyli wypadaloby dac kropelke ivermektyny i poki co przemywac rywanolem ,zeby sie to podgoilo
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
a mozliwe, ze ona jest wymęczona tym ciągłym czochraniem?
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
no jakos nie sadze...
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Kremzwampira, moze wez szczura chociaz do zwykłego weta , chociaz po enro i steryd ? Moze miała jakiś mały wylew (nie wiem czy jest mozliwe przezyc wylew bez leków, u ludzi sie to czasem zdarza , jesli to mały wylew).
Do środy moze być za pózno, coś trzeba zrobić, domowe srodki to za mało
Do środy moze być za pózno, coś trzeba zrobić, domowe srodki to za mało
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Zauważyłam, że dzisiaj ma poważne problemy z przednimi łapami...
Ma apetyt, reaguje na mnie lub na inny ruch. Nie wiem jak z chodzeniem bo leży w hamaku. Pójdę do weterynarza i może zasugeruję jakie leczenie powinien zastosować.
Właśnie sprawdziłam, że w moim mieście nie ma żadnego czynnego dzisiaj weterynarza. Jutro pojadę do Krakowa!
Ma apetyt, reaguje na mnie lub na inny ruch. Nie wiem jak z chodzeniem bo leży w hamaku. Pójdę do weterynarza i może zasugeruję jakie leczenie powinien zastosować.
Właśnie sprawdziłam, że w moim mieście nie ma żadnego czynnego dzisiaj weterynarza. Jutro pojadę do Krakowa!
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Sprawdzajczy szczurka je. Musi jeść aby przeżyć.
Alma w stanach dużego osłabienia nie była w stanie stać na łapkach. Robiłam wałek z ręcznika i tak układałam go po jej przednimi łapkami, aby lekko zwisała nad miską z gerberkiem. Jak się najadła, to ją wycierałam i kładłam ją obok ręcznika. Oczywiście, w takim poważnym stanie, była odizolowana od innych szczurków.
Alma w stanach dużego osłabienia nie była w stanie stać na łapkach. Robiłam wałek z ręcznika i tak układałam go po jej przednimi łapkami, aby lekko zwisała nad miską z gerberkiem. Jak się najadła, to ją wycierałam i kładłam ją obok ręcznika. Oczywiście, w takim poważnym stanie, była odizolowana od innych szczurków.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Dziewczyny, doradźcie mi. Zgłupiałam.
Cały wieczór była jak normalny szczur. Pchała się do miski, trzymała w łapkach, chętnie jadła i piła. Nie leżakuje tak jak zawsze-trochę dziwnie leży.Jest osłabiona ale już się nie przewraca. Tylko ze skakaniem na półki jest jakaś taka niezdecydowana, chce skończyć, a jednak nie...Dawałam jej te witaminy B i vibovit, cały czas chodziłam obok klatki (ona spała), nakrywałam żeby się wygrzewała i pilnowałam żeby nie była na przeciągu. Coś ja musi boleć bo ona nie zgrzyta zębami raczej w ogóle, a w te kilka dni już zauważyłam przynajmniej 10 razy. Jest jakby lepiej od wczoraj wieczorem. Nakarmiłam ją niezabielanym krupnikiem. Ledwo co widać różnicę pomiędzy zdrową, a chorą ale ja znam swojego szczurka i wiem jak coś nie jest ok. Rodzina mi mówi, że nic jej nie jest...Nie wiem sama...Chodzę jak nienormalna. Boję się nawet wyjść z psem na zewnątrz żeby jej nie zostawiać.
Cały wieczór była jak normalny szczur. Pchała się do miski, trzymała w łapkach, chętnie jadła i piła. Nie leżakuje tak jak zawsze-trochę dziwnie leży.Jest osłabiona ale już się nie przewraca. Tylko ze skakaniem na półki jest jakaś taka niezdecydowana, chce skończyć, a jednak nie...Dawałam jej te witaminy B i vibovit, cały czas chodziłam obok klatki (ona spała), nakrywałam żeby się wygrzewała i pilnowałam żeby nie była na przeciągu. Coś ja musi boleć bo ona nie zgrzyta zębami raczej w ogóle, a w te kilka dni już zauważyłam przynajmniej 10 razy. Jest jakby lepiej od wczoraj wieczorem. Nakarmiłam ją niezabielanym krupnikiem. Ledwo co widać różnicę pomiędzy zdrową, a chorą ale ja znam swojego szczurka i wiem jak coś nie jest ok. Rodzina mi mówi, że nic jej nie jest...Nie wiem sama...Chodzę jak nienormalna. Boję się nawet wyjść z psem na zewnątrz żeby jej nie zostawiać.
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Uważam, że powinnaś pojechać ze szczurką do weterynarza. Zamiany stanu zdrowia moga być atakami choroby na przemian z lepszym samopoczuciem.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
wizyta u weterynarza to dla mnie konieczność. Dam wam znać co i jak z nią
-
- Posty: 74
- Rejestracja: śr lut 18, 2009 9:41 pm
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
11.10.2010 Sascha wśród szczurzych aniołków .
Lola została ze mną. Zastanawiałam się czy jej nie oddać ale spędza ze mną naprawdę dużo czasu. Widać, ze tęskni ale staram się zrekompensować jej straty.
Lola została ze mną. Zastanawiałam się czy jej nie oddać ale spędza ze mną naprawdę dużo czasu. Widać, ze tęskni ale staram się zrekompensować jej straty.
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
przykro mi[*]
ale nie rozumiem, dlaczego miałabyś oddać drugiego szczurka? szczególnie, że z Twoich wypowiedzi wynika, że bardzo Ci na szczurkach zależy. zaadoptuj dla niej koleżankę, uratujesz i dasz dobry domek dla następnego stworzenia i będzie dobrze:)
a niestety do tego, że szczury żyją krótko i umierają często przez choroby trzeba się przyzwyczaić...zawsze 2 lata, które u nas przeżyją będą dobrymi latami:)
ale nie rozumiem, dlaczego miałabyś oddać drugiego szczurka? szczególnie, że z Twoich wypowiedzi wynika, że bardzo Ci na szczurkach zależy. zaadoptuj dla niej koleżankę, uratujesz i dasz dobry domek dla następnego stworzenia i będzie dobrze:)
a niestety do tego, że szczury żyją krótko i umierają często przez choroby trzeba się przyzwyczaić...zawsze 2 lata, które u nas przeżyją będą dobrymi latami:)
zeMną:CumbobLunetaMufkaMulinaPiankaOwcaWałekIncognitoKopciuchSrebritkaIvermektynaGremlinRzepicha
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
zaTM:AdziaDużaFruziaBudyń4KluskiAllelekWałkiNiebieskiChoryDowódcaPomidorowyPszeniczyMlekoKoalaPlamkaTrututSkinerEspriAgutKoKoDoremiSomaliaKapadocja
Re: Błagam o pomoc! Strupy,zaburzenia równowagi,podpieranie
Kremzwampira, decyzja czy oddac szczurka, czy go zostawić jest bardzo trudna.
Obserwuj szczurka.
Czy bardziej przywiązała sie do Ciebie po stracie koleżanki? Jak reaguje na innych/obcych ludzi? Czy była alfa stada? Ile ma lat? Czy często choruje?
Przeanalizuj dokładnie sytuację, zastanów sie i podejmij decyzję. Sama będziesz wiedziała co jest najlepsze dla Twojej szczurki.
Zarówno decyzja o pozostawieniu sobie szczurki jak i o oddaniu szczurki do obcego stada ma swoje wady i zalety.
Obserwuj szczurka.
Czy bardziej przywiązała sie do Ciebie po stracie koleżanki? Jak reaguje na innych/obcych ludzi? Czy była alfa stada? Ile ma lat? Czy często choruje?
Przeanalizuj dokładnie sytuację, zastanów sie i podejmij decyzję. Sama będziesz wiedziała co jest najlepsze dla Twojej szczurki.
Zarówno decyzja o pozostawieniu sobie szczurki jak i o oddaniu szczurki do obcego stada ma swoje wady i zalety.