Dziś po szczuraski ;-**
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Dziś po szczuraski ;-**
Witajcie wszycsy! Nareszcie się doczekałam ;-) Dzisiaj prawdopodobnie idę po szczurki... Będą to dwie samiczki... Już chyba nawet mam dla nich imiona ;p... Nie będę ich stresować sesją zdjęciową, niech się przyzwyczają do otoczenia... Klatka jest już wyposażona w podstawowe przedmioty... Później coś ręcznie zrobię (np. Hamak)... Pozdrawiam bardzo ciepło. Sabina
Re: Dziś po szczuraski ;-**
a skad te szczuraski? jakbys nie doczytala, szczurkow nie powinno sie kupowac w sklepach
Re: Dziś po szczuraski ;-**
Tak wiem... Nie będą kupowane w zoologu... Nawet o tym nie pomyślałam... Szczuraski ma moja kumpela szczuraski... Są w oddzielnych klatkach te wybrane przeze mnie... Odstawiła dla mnie wybrane szczuraski do osobnej klatki...
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Dziś po szczuraski ;-**
Z wpadki czy rozmnożone świadomie? Jak specjalnie rozmnożyła to ją solidnie ochrzań, bo jak się nie zna przodków i nie prowadzi statystyk co do zdrowia/długości życia przodków do paru pokoleń wstecz, to można uzyskać słabe, chorowite szczury. Po to są zrzeszone hodowle, żeby mieć takie dane i dobierać szczurki ze zdrowych linii
Tak czy inaczej - wymiziaj szczurzyny, powodzenia w oswajaniu
Niech się zdrowo chowają i dają wiele radości Tobie i innym domownikom.

Tak czy inaczej - wymiziaj szczurzyny, powodzenia w oswajaniu

Re: Dziś po szczuraski ;-**
Dzięki bardzo... Szczurki mają się ogólnie dobrze... Wczoraj ich nie wzięłam od kumpeli, bo jej nie było... Włąśnie dzisiaj będę już na 100 % szła po nie... Tylko nie wiem czy samce czy samice?
Re: Dziś po szczuraski ;-**
Mam mały dylemacik... Nie mogę się zdecydować jeśli chodzi o szczurki... Dwie samice czy dwa samce?... Powiedziałam kumpeli że się wstrzymam tydzień i dam jej odpowiedź... Są one śliczne, ale nie wiem czy w końcu zdecydować się na samiczki czy na samczyki ;-P... Może któś mi powie jakie byłyby odpowiednie... Co sądzicie o samcach, a co o samicach... i ogólnie jakie macie z nimi przeżycia, jak się zachowują itp... Byłabym bardzo wdzięczna... Pozdrawiam
Re: Dziś po szczuraski ;-**
cześć
Ja osobiście wolę samce, ale one znaczą teren co niektórym przeszkadza
Samiczki są mniejsze i bardziej hmm, aktywne. ;p Lubią biegać itd, a samce są spokojniejsze i takie bardziej do przytulania

Ja osobiście wolę samce, ale one znaczą teren co niektórym przeszkadza

Samiczki są mniejsze i bardziej hmm, aktywne. ;p Lubią biegać itd, a samce są spokojniejsze i takie bardziej do przytulania

Re: Dziś po szczuraski ;-**
Samce są większe, przez co potrzebują większej klatki. Często znaczą teren moczem (sikają podczas wybiegu). Zdarza się że w okresie dojrzewania robią się do siebie agresywne (wtedy trzeba kastrować). Łatwiej samca utuczyć.
Ale wg. mnie są bardziej miziaste i przyjacielskie.
Samiczki są szczuplejsze, bardziej "samodzielne".
-> to tylko moje spostrzeżenia i moje zdanie
... Ktoś może mieć inne.
Ale wg. mnie są bardziej miziaste i przyjacielskie.
Samiczki są szczuplejsze, bardziej "samodzielne".
-> to tylko moje spostrzeżenia i moje zdanie


Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
Re: Dziś po szczuraski ;-**
Heh... Własnie chyba wezmę od niej te dwa samce, bo własnie chodzi bardziej o taką "przytulankę", bo z racji tego, że mam młodszą siostrę samce będą lepszym rozwiązaniem... Właśnie lubię takie pieszczoty do głaskania i ogólnie nie mówię, że samiczki są złe, ale już zdecydowałam, że wezmę samce... Mam już nawet dla nich imiona... Mój będzie miał na imię Snowy (czyt. snołi), a siostra się jeszcze zastanawia (radziłam jej np. Snoopy albo Sunny (czyt. sani) ... A może znacie jakieś mało spotykane, rzadkie imiona? Jak macie ciekawe i ładne imiona to prześlijcie ;-) Pozdrawiam ;-**
Re: Dziś po szczuraski ;-**
http://szczury.org/viewtopic.php?f=7&t=16958 tu masz ich trochę 

Re: Dziś po szczuraski ;-**
Dzieki wielkie :** Pozdrawiam
- zuzka-buzka
- Posty: 2095
- Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dziś po szczuraski ;-**
A czy kolezanka rozmnaza szczury swiadomie? ;>
Jakich wymiarow masz klatke?
P.S. przepraszam za brak znakow polskich, ale mi sie cos zepsulo w klawiaturze...
Jakich wymiarow masz klatke?

P.S. przepraszam za brak znakow polskich, ale mi sie cos zepsulo w klawiaturze...



Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Re: Dziś po szczuraski ;-**
Nic nie szkodzi... Też mi się czasem klawiatura psuje... Jeśli chodzi o tą moją koleżankę, to dokładnie nie wiem czy świadomie, czy z padki... Nie opowiadała mi, ale znając ją nawet świadome rozmnozenie wczodzi w gre ;/... Bardzo ją skrzyczałam za to i w ogóle... Trochę się pokłóciłysmy, ale nie moja wina, że ona tak a nie inaczej traktuje szczurki... Jeszcze dojdzie do tego, że będę musiała kupić (wiem, że nie powinno się) szczurki... ale bardzo tego nie chcę... I jestem temu przeciwna, ale chyba nie będę miała wyjścia, bo mama na adopcje się nie zgadza... A nie chcę się też z mamą pokłócić ;-(... Ehhh... Pozdrawiam
- zuzka-buzka
- Posty: 2095
- Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dziś po szczuraski ;-**
To weź od tej koleżanki... 




Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Re: Dziś po szczuraski ;-**
Ehhh... Właśnie od niej wracam.... ale bez szczurów... Powiedziała że się musi zastanowić, bo takiej sadystce jak ja to nie warto dawać... Nie wiem co o tym mysleć, bo już po prostu nie wiem co mam jej mówić... Ona kiedyś zamęczyła świnkę morską na śmierć, to chociaż teraz szczurkom chciałam pomóc... i kto tu jest sadystą??? ... Chyba nie mam wyjścia... Będę musiała kupić szczurki, bo mama na adopcje się nie zgadza i pomału też odradza mi branie od tej kolezanki... Trudno.... Może jeszcze jakoś namówię mamę, ale wątpię...