![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Gavin i Nermal - biją się strasznie, jak sprzątam, albo muszę ich zamknąć to idą do dwóch transporterów, bo parę razy się zdarzyło, że Nermala wyciągałam pocharatanego przez Gavina. mają ogromną klatkę, ale i tak pokłócą się o jeden kąt czy koszyczek. Nermal dalej jest wycofany, Gavin czasem złapie zębami. i tak było odkąd do mnie przyjechali. siedziałam z nimi na łóżku godzinami, pozwalałam do siebie podchodzić, wąchać, a dotykałam i głaskałam tylko wtedy, kiedy weszli mi na kolana. chyba już nie zaufają do końca człowiekowi. ale udało nam się ich ładnie odchudzić
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Fluffy - dalej siedzi sam, ale jemu to pasuje, bo co chwilę go ktoś wyjmie, weźmie do kuchni, dostanie coś dobrego, prześpi się w łóżku u rodziców. taka mała przylepka
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
dziewczyny - odgryzają koszyki namiętnie, tłuką się czasem, ale widać, że tworzą zgrane stadko. śpią zawsze razem, jak któraś się wyłamie i zaśnie gdzie indziej, natychmiast któraś ją zagania do reszty
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Atirka jest bielusieńka i malutka, od Fobii odróżniam ją dzięki ciemnym oczkom. normalnie jakbym BEWa miała
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Keikunia ze skręconą główką ładnie sobie radzi, czasem nawet nie nadążam jej złapać jak poleci po klatce do góry i gdzieś ucieknie.
chłopcy - tłuką się, ale potrafią pokazać, że naprawdę się kochają
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Ares nam wyjaśniał praktycznie całkowicie. główkę ma bielusieńką, a na grzbiecie jeszcze ma kilka siwych włosków. pierwszy mój husky, który tak wyjaśniał
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
przez ten czas, kiedy nie miałam dostępu do internetu, gotowałam ogonom praktycznie codziennie obiadki. to placuszki bananowe, to gerberki własnej roboty, ciasteczka im piekłam.. a mama to im nawet chlebek słonecznikowy upiekła i wysuszyła !
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)