Rozwaliło mnie zdjęcie z ...leżącym?frunącym?Matrix?adziame?PANEM przed maską...

Moderator: Junior Moderator
 
		
		Rozwaliło mnie zdjęcie z ...leżącym?frunącym?Matrix?adziame?PANEM przed maską...

 o ja głupia
 o ja głupia  
 

Nie pozwalaj jej odejść! Skoro szczurzynka ma siłę żeby walczyć - niech walczy!Asiulec pisze:Chciałabym was prosić o radę przy podjęciu najtrudniejszej w moim życiu decyzji. Niedawno w smutniku pisałam o mojej szczurzynce, która pomimo wielkiego nowotworu posiada ogromną wolę życia. Długo zastanawiałam się nad jej losem, czy dać jej żyć i w chwili zobaczenia choć najmniejszego pogorszenia pomóc jej odejść, czy pomóc jej odejść mimo woli życia. Co wy zrobilibyście w mojej sytuacji?
 Czasem to jedyne co mozemy zrobić. A nie planujesz więcej ogonków? Nowy ogonek to najlepszy lek na smutek.
 Czasem to jedyne co mozemy zrobić. A nie planujesz więcej ogonków? Nowy ogonek to najlepszy lek na smutek. Ja bym użyła 'inny'. Ale faktycznie, to najlepsze... Jak miałam miesiąc, to rodzice kupili jamnika rodowodowego, który szczerze mówiąc był "powsinogą".
 Ja bym użyła 'inny'. Ale faktycznie, to najlepsze... Jak miałam miesiąc, to rodzice kupili jamnika rodowodowego, który szczerze mówiąc był "powsinogą".  I w końcu złapał Parwowirozę...
 I w końcu złapał Parwowirozę...  Byłam do niego niesamowicie przywiązana, spałam z nim w jego "koszyku" i jadłam z nim psią karmę. Poważnie.
 Byłam do niego niesamowicie przywiązana, spałam z nim w jego "koszyku" i jadłam z nim psią karmę. Poważnie.  Odszedł, nie planowaliśmy innego psa, ale nie mogłam, tak pusto było.. Wzięliśmy ze schroniska psiaka i powiem, że to było najlepsze, co zrobiliśmy.
 Odszedł, nie planowaliśmy innego psa, ale nie mogłam, tak pusto było.. Wzięliśmy ze schroniska psiaka i powiem, że to było najlepsze, co zrobiliśmy. 










 
   
  

Na mojej cioci troszkę się to zemściło. Tak bardzo kochała swojego Dropsika, że nie umiała się pogodzić z jego stratą. Sprawiła sobie nowego psiaka. I bardzo długo nie potrafiła okazać mu uczucia i prawdziwej uwagi. To nie był Drops. Już jest ok ale jak o tym wspomina przyznaje, że zrobiła błąd.lovekrove pisze:Prawda. Odciąga nasze myśli o stracie. Miałam podobnie z psem, tyle tylko, że umarła mi na ramionach. Nowy pies był najlepszym wyjściem z możliwych.
