Ja bym mogła zaoferować DT dla dwóch szczurków. Płeć nie jest bardzo istotna gdyż aktualnie nie mam żadnych szczurów.Ale najlepiej żeby były starsze.Tylko mieszkam w Poznaniu i nie wiem co by było z transportem.
Izabela pisze:Nie gniewajcie się, ale nie zostałam upoważniona do opisywania stanu merch, więc póki co nic nie mogę powiedzieć. Oprócz tego, że kciuki i dobre myśli naprawdę są bardzo potrzebne.
Nie pytam o szczegóły, ale... czy jest przytomna? Czy może brać udział w decyzjach w sprawie opieki nad jej szczurkami?
Kciuki trzymam, wszystkie jakie mam i jeszcze kilka innych. Jeśli tylko będziesz miała okazje przekaż Basi od nas życzenia szybkiego powrotu do zdrowia i na forum.
DT dla samców nie mogę zapewnić, chyba że na bardzo krótki czas w wyjątkowej potrzebie; podtrzymuję ofertę pomocy w transporcie do Warszawy, jeśli będzie to potrzebne.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?
Dawno mnie nie było na forum, a tu takie wieści Ja niestety na chwilę obecną tymczasem być nie mogę, ale jeśli będzie jakaś składka na karmę, ściółkę czy cokolwiek służę pomocą.
Merch - trzymaj się! zdrowiej!
Ze mną Itachi Merchowe Pole z TM Mysza [*] Toro [*] Ozzy [*] Jimmy [*] Chaos [*]Igi [*]Cooki[*]Pedro[*]Itachi (*)
Pisałam wcześniej, że potrzebuję czasu na ogarnięcie i przemyślenie wszystkiego, a wszyscy mnie dopytują o różne rzeczy Rozumiem, że się martwicie, że to z dobroci serca, ale bardzo proszę o cierpliwość. To wszystko trzeba dobrze zorganizować, żeby merch potem nie miała do mnie pretensji, że czegoś nie dopilnowałam. Więc będę pisać, gdy będę miała coś konkretnego do powiedzenia.
Nie zrozumcie mnie źle, wiem, że pytacie o stan merch, bo się o nią martwicie, ale rozpisywanie się na ten temat na forum publicznym chyba nie jest na miejscu, nie jestem pewna, czy rodzina tego sobie życzy. To jest jednak bardzo osobista i intymna sprawa.
Ogólnie rzecz ujmując, to nie jest dobrze Potrzeba bardzo wielu kciuków i modlitw do wszelkich bogów, potrzeba ciepłych myśli i wiary, że merch wygra tę walkę...
Teraz sprawa DT: decyzja o wydawaniu szczurów została jednak na razie zawieszona. Całkowicie rozumiem rozterki z tym związane i szanuję fakt, że Sebastian potrzebuje więcej czasu, by się na to zdecydować. W związku z tym moja prośba do wszystkich oferujących DT o cierpliwość i zrozumienie. Temat zostaje przesunięty w czasie, ale nie odwołany całkowicie. Umówmy sie, że będę nadal tymczasy "nagrywać", odezwę się do wszystkich tych, których wybiorę spośród dotychczasowych chętnych, kto chce, niech się nadal zgłasza. To wszystko po to, aby sprawy były już dograne w momencie, gdy decyzja o oddaniu szczurasów do dt będzie ostatecznie podjęta.
I w związku z tym mam dobrą wiadomość, że największe samcze stado (sztuk 7) znalazło tymczas w jednym domku, bez rozdzielania Bardzo się z tego cieszę, ciężko byłoby mi decydować, jak stadko podzielić.
Nie dziwie sie, że Sebastian tak sie waha. W końcu Basia dałaby sie za swoje stado pokroić.
Cały czas trzymamy kciuki.
Ze mną: LeeLee + Lily W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła Tupot Małych Stóp
Ja i Perełka ślemy dobrą energię do merch, życzymy jej jak najszybszego powrotu do zdrowia.
Ja również jestem gotowa dać DT dziewczynkom merch. O ile wiem, jest tam trochę młodzieży. U mnie w Furecie XL zmieściły by się 4, a nawet 5 dziewczynek. Jestem gotowa w każdej chwili zaprezentować szczegółowo warunki, jakie szczurki by u mnie miały.
W moim temacie można przeczytać, że od pewnego czasu marzę o szczurkach z Merchowego Pola. Kto więc, jak nie ja będzie najlepiej dbał o te zwierzaczki, które później, po powrocie merch do zdrowia, mogą zostać rodzicami moich szczurków?
Proszę więc wziąć pod uwagę także moją kandydaturę, podczas przymiarek do domów tymczasowych.