Nie potrafię w to uwierzyć, dopiero kiedy zobaczyłem informację na forum do mnie to dotarło.
W szafie mamy pościel pod którą spała u nas Merch jak odwiedzała swoje wnuczątka, nadal wisimy jej za piwo które mieliśmy kupić nastepnym razem, w styczniu miała nas odwiedzić i zobaczyć swoje nowe wnuczki i wnuków.
Niedługo dzień babci.....
Merch wymiziaj Czapkę, pewnie teraz nie odchodzi od Ciebie na krok stęskniła się....
Basiu... Tak bardzo wierzyłam, że wrócisz do nas...
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Obawialem się o to. Czułem, że tak będzie. Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć.
Merch, Basiu - jesli pozwolisz tak o sobie mówic.. Dziękuję za Twoją wielką pomoc przy lekach dla moich ogonów, za cierpliwość i odpowiadanie na moje pytania.
Bądz szczęsliwa.