Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
sr-ola pisze:Traci równowagę? Ma problemy z utrzymaniem jedzenia w łapkach? Schudła? Przewraca się na bok?
Poczytaj o problemach neurologicznych, czasem czytając o innych zauważamy objawy, na które byśmy nie zwrócili uwagi.
Nie schudła.Właśnie na to zwracam dużą uwagę zwłaszcza,że dwie pozostałe szczurki to małe szatany i zabierają jej żarełko czasem,a ona nie zdąży nawet zareagować.Ale widzę,że je.A jedzenie niby trzyma ale tak raczej całymi łapkami(nie jak maluchy koniuszkami łapek),albo leży na żwirku a łapkami je tylko podtrzymuje.Tak jak by te paluszki miała sztywne.Jak wchodzi na górę klatki to blisko szczebelków i podciąga się o nie częściowo.Na bok czasem się przewróci ale jakoś się pozbiera.Dużo leży ale nie non stop(bo to już by było bardzo niepokojące).Czasem zrobi kurs po klatce żeby zmienić miejsce leżenia,zjeść albo przejdzie się po tapczanie i spowrotem leży.Bo maluchy śmigaja jak tylko sie klatka otworzy
ja bym stawiała raczej na zap. mózgu albo guz przysadki. właśnie przez to nietrzymanie jedzenia w łapkach. http://www.szczury.org/viewtopic.php?f= ... ew#p746134
to jest temat o wylewie, ale sa linki z opisem 3 możliwości chorób neuro.
leć do weta po sterydy i bispetol i nootropil. teraz możesz podać wit B.
Takie objawy miała moja Łysa przy zapaleniu mózgu, choć oczywiście to może być coś innego. Poczytaj jeszcze tu http://szczury.org/viewtopic.php?f=11&t=16625, w pierwszym poście są wszystkie objawy, które mogą wskazywać na zapalenie. I jak najszybciej do weta, stanowczo ogonek potrzebuje jego pomocy.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Nausicaa, a co myslisz o podaniu biseptolu bez badania szczurka ? Po prostu zaryzykować ? Nie wiem, jak sprawa by sie miała ze sterydem i nootropilem, czy to nie ryzykowne ? Ale biseptol albo enro moznaby wziąc od weta bez badania , no i wit. B.
Moi weci podają enro praktycznie na wszystko, myślę więc, że nie zaszkodziłoby to.
No ale- żeby go zdobyć i tak trzeba iść do weta (choć ja np.mam jakieś tam zapasy).
mietła. U mojego szczurka była to kwestia dwóch dni gdy sprawy potoczyły się błyskawicznie.. i niekorzystnie. Potem już tylko mogłam się pożegnać z ogonkiem Także stań na głowie i napisz jak poszło.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Podam Vit B jak radzicie.Z resztą bym nie ryzykowała,bo zamiast pomóc mogę zaszkodzić tylko.Lepiej niech wet sam obejży szczurka.A ile tej vit B ile się podaje?Do czasu wizyty chociaż to jej dam.Ale chyba nie jest z nią najgożej skoro mnie użarła jak zawsze zresztą
To bez znaczenia skoro zawsze Cię dziabie. Tak samo jest z jedzeniem - szczurki najczęściej jedzą "do końca" i dopiero w ostatnich godzinach przestają.. Nie tak jak np. u psów, u których jednym z objawów choroby jest brak apetytu.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
sr-ola pisze:Moi weci podają enro praktycznie na wszystko, myślę więc, że nie zaszkodziłoby to.
No ale- żeby go zdobyć i tak trzeba iść do weta (choć ja np.mam jakieś tam zapasy).
mietła. U mojego szczurka była to kwestia dwóch dni gdy sprawy potoczyły się błyskawicznie.. i niekorzystnie. Potem już tylko mogłam się pożegnać z ogonkiem Także stań na głowie i napisz jak poszło.
to nie jest tak,że ona z dnia na dzień sie taka zrobiła.Ja już byłam z tymi łapkami i wet powiedziała,że to prawdopodobnie neurologiczne i mam przyjść jak by się pogorszyło.To,że się przewraca czasem zauważyłam niedawno i chciałam się upewnić czy to nie jednorazowe bo ja już przewrażliwiona jestem na tym punkcie.Dlatego Was pytam,bo szczurka już kiedyś miałam ale tego nie przerabiałam.Myśle,że dostanie zastrzyk, bo wtedy mówiła,że narazie jej kłuć nie będzie,bo to za mało żeby stwierdzić chorobę neurologiczną.
a jak się szczurka w ogóle zachowuje? w sensie czy sobie czasem łazi i tylko te łapki jej przeszkadzają, nie jest jakaś bardzo apatyczna? no i co z porfirynką i puszeniem się? jeśli to już dość długo trwa, to może jakiś wylew? tylko dziwi mnie to trochę, że szczurcia jest taka młoda i ma takie objawy...
moja koleżanka miała szczurka z niedowładem łapek, ale to już było na starość. i wtedy podawała wit B, ja wiem trochę jakoś 1/5 tabletki, na oko. no i jeśli to neurologiczne to może ten nootropil by pomógł, ale i tak jest na receptę.
może coś jeszcze mądrego wyczytam, co to może być, bo ten wiek mi tu nie pasuje.
Paul, wet tak czy siak podaje antybiotyki w ciemno. może tylko osłuchać płucka. a i tak pewnie poda enro bo to standard i zmienia gdy leczenie nie działa. cięzko mi tu powiedzieć, bo bispetol ogólnie nie zaszkodzi. szkoda tylko katować ogonka lekami, które nie są potrzebne, a druga kwestia to że przy takim leczeniu bez przyczyny pojawiają się szczepy bakterii lekoopornych.
tylko jeszcze jedno mi się nasuwa- jedną z przyczyn niedowładu może być jakieś zapalenie, może biseptol by pomógł, może nie...
no i przy leczeniu na własną rękę ważne jest, żeby pamiętać o podawaniu leku min 7 dni, nawet jeśli objawy przeszły. gdy nadal się utrzymują, to dłużej. wtedy wybije na pewno bakterie i nie rozwinie się lekooporność.
Tak czasem łazi ale jednak większość leży.Nie puszy się i nie ma wycieku.Raz na jakiś czas śladowe ilości więc to jest normalne.Dość dużo czytałam o tych łapkach i właśnie wszystko tyczy się starszych szczurków.Ona jest z zoologa ale jako malutka była ruchliwa.Ale przecież jest młoda jeszcze.Daję Vit B a w środę jadę do weta.