moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

;D rozweselające
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
adzia19923
Posty: 208
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 2:51 pm
Lokalizacja: Gryfice ( nr gg 3474626)

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: adzia19923 »

Ja też chciałabym się pochwalić:) Moimi szczuraskami, ale jak na razie mam zdjęcia trochę gorszej jakości szczególnie malca- Jurgena:D Jak zrobię :D i małemu lepsze również się pochwalę:D...


Mr Rico....Twardy Nornik a od niedawna Groźny i Zazdrośnik:):):):) Czyli sumując te nazwy mamy połowę mojego Rica:):) Reszta jak wiadomo Głodniak Zaznaczyciel :):) itp. podobne określenia....
Ma 9 misięcy, jest bardzo kochany:) Słodziutki i najcudowniejszy na świecie:):) Jak mu odwali to szaleje, identycznie jak jego pani hahahha mamy coś wspólnego:):) Jest prawdziwym przyjacielem...Nawet kilka razy kiedy zdarzyło mi się płakać od razu wie, że coś jest nie tak i chce wyjść z klatki.....Jednakże największe więzi widać w sytuacjach dla niego dość dramatycznym czyli? WETERYNARZ...Wtedy doskonale można dostrzec to co jest piękne...Jak bardzo trzyma się swojej pani, aby go nie zostawiła tam a nie uciekła od niego....
:) ''Są tajemnice, które łączą, ale są też takie, które na zawsze dzielą.''
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Jessica »

ol. pisze:Mało przyszedł – przyniósł na plecach Urinkę - taki właśnie piętrowy twór wymacałam kiedy przekraczał ramę u wezgłowia:
wyobrażają sobir taką scenę śmieje się sama do siebie, a siostra w pokoju ze mnie 8) :D ;D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

adzia19923 pisze:Ja też chciałabym się pochwalić:) Moimi szczuraskami, ale jak na razie mam zdjęcia trochę gorszej jakości szczególnie malca- Jurgena:D Jak zrobię :D i małemu lepsze również się pochwalę:D...
To zrób topik w naszych pupilach :D Zdjecia mozesz dodac pózniej :)
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Anka. »

Spóźnione życzenia dla Misiaczka! :-*
Niech jak najdłużej drepta nocami po Ol.
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C03355.jpg zadwolona mysia:)
ObrazekObrazek
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

Trzymam dzisiaj mocno, mocno kciuki :-* :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Ol., jak tam , mam nadzieję, że wszystko dobrze! Mocno za to kciukamy! :)
:-* :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Dopiero dziś przybywam z relacją, bo wczoraj jakoś nie mogłam odejść od Dżuma, nawet kiedy spał, albo częściej - „odpływał” z otwartymi oczami, mimo że ulżyć mu w niczym nie mogłam, chciałam być obok.
Do późnego wieczora pozostawał w otumanieniu. Długo :-[
Klaustrofobik, siedzi w klatce tylko jeżeli ta jest otwarta - więc jest. Nawiedził go zatem czub, właściwie mniej samego Dżuma, którego ledwo obwąchał, co miękkie szmatki, wyborne na hermańską drzemkę ::) , no ale był: leżeli w dwóch końcach chorobówki, ale Hermański swoją obecność obwieszczał takim kłapaniem, ziewami i mlaskaniem, że Dżum musiał się prawdziwie przekonać, że trafił do domu :) Potem mu jeszcze cykada na dachu klatki przygrywała aż poszła swoimi drogami :)

Słabiutki jest jeszcze i wygląda nieszczęśliwie, z połową podbrzusza wygoloną – wycięte zostały dwa guzy po prawej stronie, znów pełne mleka... Dr zostawił te po lewej i na nie popróbujemy jeszcze raz galastop za ok. tydzień, kiedy organizm oczyści się z narkotycznych toksyn. Tak samo nootropil, trzeba poczekać i zobaczyć jak Dżum będzie się zachowywał po zabiegu.
Tydzień mogę poczekać, ale nie wydaje mi się, żeby to niepewne zeskakiwanie było, jak chce doktor, tylko kwestią nadwagi :-\ Znam Dżuma, widzę chwilami zagubienie w jego oczach :( Zdaje się też, że ma niedowład paluszków u prawej ręki, ta łapka już wcześniej nie funkcjonowała normalnie, a teraz jeszcze sporo tam wycięto... kiedy siedzi lub leży nie kontroluje ułożenia paluszków, wyginają mu się nienaturalnie, albo podwijają, a on tego nie koryguje, jedzenie też w najlepszym razie tylko o tą łapkę opiera, nie chwyta.

Leży biedactwo bolesne :(

Idę po leki Misia.
Awatar użytkownika
Ogoniasta
Posty: 2285
Rejestracja: wt lut 10, 2009 11:17 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Ogoniasta »

Kochany Dżumku, zdrowiej nam szybciutko i wracaj do pełni sił :-* Niech łapeczki nie dokuczają a paskudne guzioły idą precz!!
Trzymam kciuki za wszystkie bambaryłki :-*

A Ciebie ol. tulę mocno serduchem i przesyłam mnóstwo pozytywnej energii żeby sił nie zabrakło w walce :-*

ehhh...gdyby się dało tak oddać trochę swojego zdrowia w zamian za długie i zdrowe życie naszych kochanych ogoniastych ::) ja zrobiłabym to bez zastanowienia..
Ze mną:Mary,Serduszko,Brie,Odyseja i IliadaHS,Berta,Xavi
W sercu:Meggy,Pampuszek,Fibi,Rossa,Vilemo,Sasha,CelicaSR,Lexi,SeventhHeaven,Delicja,Izzie,Lily,Muffinka,FoxyLady,Brook,Brandy,
Shandy,Lucynka,Whisky,Bajka,Daisy,Morelka,Impala,Tessa,Tequila
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

Dżum jak widzę dzieli niedolę z Lileczką, Lileczka łapie za rękę i prosi żeby ją wyciagnąć z tej okropnej klatki i ręczników śmierdzących lekami :(
dużo sił dla Dżumowego i dla Ciebie!
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: tahtimittari »

Życzę szybkiego powrotu do zdrówka i odzyskania sił witalnych po operacji..
I niech z Misiem będzie dobrze. :-*
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Cyklotymia »

Duuużo zdrówka! Kciuki trzymam, a moi chłopcy trzymają te u stópek, bo najbardziej do ludzkich podobne ;)
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

ol. pisze: no ale był: leżeli w dwóch końcach chorobówki, ale Hermański swoją obecność obwieszczał takim kłapaniem, ziewami i mlaskaniem, że Dżum musiał się prawdziwie przekonać, że trafił do domu :) Potem mu jeszcze cykada na dachu klatki przygrywała aż poszła swoimi drogami :)
:) :D przynajmniej wie, że są


Dżum wracaj szybko do zdrówka, nabieraj sił. Trzymam kciuki

buziaki dla was
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: unipaks »

Dżumie, niech rany dobrze i szybciutko się goją, a ty zdrowiej i nabieraj siły, żeby znów móc się cieszyć drobnymi radościami codziennego życia ogonków :) Przesyłamy głaski! :-* :-*
Wiesz, ol., tak sobie myślę o tym przykurczaniu paluszków, mniejszej sprawności łapki i tym zagubieniu w oczach - Dżuma też miała takie objawy od pewnego czasu i obawiałam się czegoś niedobrego z przysadką albo wylewu itp. Ale na rtg głowy nie ma nic, czysto - więc nie martw się kochana na zapas, może faktycznie nootropil i wit B zadziałałyby na korzyść?
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
Anka.
Posty: 1292
Rejestracja: ndz kwie 15, 2007 4:05 pm
Lokalizacja: (Krajenka) / Bydgoszcz
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Anka. »

Ehh, biedny ,mały,dzielny Dżum.Niech się trzyma mysza.
ObrazekObrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”