Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]

[alken]

Zdjęcia z sesji zimowej. Miały być na konkurs do kalendarza, ale jak zobaczyłam zdjęcia innych to stwierdziłam, że raczej się nie nadają do konkursu

ee tam, może nie są takie wycackane, ale za to pomysłowe i Młody wygląda jak jakiś żarłoczny stwór z kosmosu
OM NOM NOM bałwan

[Jessica]

No trochę są duże, ale ja już się przyzwyczaiłam i dla mnie są "normalnej"(jeżeli taka w ogóle jest) wielkości.

są cudowni i jeszcze ne raz to powtórzę! szczurze pięknośći z Twoich Panów
zdjęcia świetne! taki mały ten bałwanek się przy chłopcach wydaje

[NyanNyan]

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1457.jpg
ten wzrok mówi wszystko moje

[zocha]

Dziękujemy dziewczyny
A bałwanek wydawał mi się duży, dopiero jak postawiłam przy tych naszych szczurach to zobaczyłam jaki on mały albo oni duzi


Kolejna porcja fotek:

Młody dba o PJ








bez komentarza

[lovekrove]

Jakie to duże, a jakie słodkie! Piękne szczurasy! Tak dużo ciałka do kochania

[Ivcia]

Matko Bosko Kochano! Jakie wielkie te szczury!

[ol.]

PJ !! niemożliwe jest być tak rozkosznym niedźwiedziem !

chyba już zawsze jego widok będzie mi przywodził na myśl zmysłowe dźwięki Sambolery

boski jest, a Młody tylko nieco mu ustępuje, za to na obu razem - nie ma mocnych:



Wygłaskaj i wytul, a ja będę sobie wyobrażać że to ode mnie

[Jessica]

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1549.jpg te nóżki

[glucjan]

Norku [*] przykro mi... ale musze powiedziec ze rozmiarami dogonily chyba mojego kolosalnego Donka:) fajne szczurzydła:) wyczochraj!

[denewa]

Co za słodkości łapeczki i nochalek PJ
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1546.jpg
http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_1549.jpg

Pozdrawiamy!!!

[zocha]

Oj rzeczywiście dużo ciałka do kochania

Norku [*] przykro mi... ale musze powiedziec ze rozmiarami dogonily chyba mojego kolosalnego Donka:)

tak sobie ostatnio myślałam, że może to te irlandzkie szczury są po prostu takie duże

Dawno ich już nie ważyłam, ale ostatnio PJ'a wzięłam na wagę, bo Młodego to się nie da. Chciałam sprawdzić czy chudnie bo już jednak przy tyłku widać, że ma swoje lata. Ale waga dużo się nie zmieniła. Już dokładnie nie pamiętam, ale coś koło 750 gramów. Więc nie jest tak źle .
A Młody to aż się boję sprawdzać

Dziękuję Wam , chłopaków wycałowałam, wytuliłam i wyczochrałam .

Miałam wkleić zdjęcia, ale mi się nie chce , może później wrzucę albo jutro.

Ostatnio zauważyłam u PJ'a, że ma takie jakby białe oczy. Na początku jak wychodził z ciemności do jasnego to takie miał do czasu aż mu się przyzwyczaiły do światła. Ale teraz wydaję mi się, że ma je już tak cały czas, może trochę mniej niż jak wychodzi z ciemnego, ale ma.
Czy to może świadczyć, że nie widzi? Czy po prostu ze starości już nie ma takich lśniących i ładnych ?


A tak w ogóle -co najważniejsze -to nasz PJ w tym miesiącu obchodzi urodziny
PJ kończy 2 lata

Z moich obliczeń wydaje mi się, że wypada to jakoś tak na początku marca .
Niestety Noreczek nie doczekał kolejnych urodzin . Brakuję mi Ciebie - moja krówko kochana

[ol.]

PJ'ku - żebyś się cieszył zdrowiem i dobrym humorem Tego dnia i każdego kolejnego, i tych dni żeby było całe mnóstwo

a tak w ogóle: szczur jak dąb, nasz solenizant )

jeśli chodzi o oczy, to raczej nie pomogę; jedyne co mogę powiedzieć, to, że Miś też miał bledsze ostatnimi czasy, może to wiek może idąca za nim utrata wzroku, ale myślę, że jeśli nie dostrzegasz zmian w zachowaniu cokolwiek by to było, PJ sobie z tym radzi, więc nie ma co zaprzątać sobie głowy

Pozdrowienia również dla Młodego i ... czekamy na obiecane fotki

[glucjan]

o tak, moj Donek tez mial biale oczeta, zwlaszcza jedno, ale mimo wszystko chyba mu to specjalnie nie przeszkadzalo, nie widzial na pewno, i czesto dobijal do futryn...wetka powiedziala ze mial udar mozgu, w trakcie tej strasznej choroby ktora przebyl (leptospiroza)...wydaje mi sie ze u 2letniego szczuraska takie oczko moze sie stac sie normą...ale to mu w niczym nie przeszkadza.

Ja wtrace jeszcze dwa zdania na temat wiekowosci u moich pupilkow... smutno wspominam starosc moich chlopakow, Glutek z dnia na dzien stal sie niezaradny, miewal dni ze sie prawie nie ruszal, wpadal glowa do miski z zupka, nie mogl chodzic na tylnich lapkach...a na drugi dzien inny szczur, uciekal, ganial Donka, chcial sie bawic...wiem napewno, ze prawdziwa oznaka starosci u szczurow jest ta wzmozona potrzeba przytulania do swoich opiekunow... inaczej niz to bywalo w gdy byly mlode i tylko im zabawy w glowie...

[Jessica]

PJ-ku Wspaniały Wszystkiego Najszczurzego!
dużo zdrówka i jeszcze wielu urodzin

[zocha]

Ol., Jessica dziękujemy za życzenia

A co do oczu, to raczej ze starości traci wzrok. Ogólnie nie widzę innych niepokojących oznak. Zachowuję się normalnie. Czasami aż za bardzo szaleję i jak jest na wysokości to boję się, że zleci . Jedynie ma problemy gdy zeskoczy na fotel to później już sam nie wskoczy na górę. "Woła" któreś z nas i trzeba go podsadzić . A jak nikogo nie ma to zostaje tam gdzie jest.
Nie przestawiam nic w klatce ani w domu. W miarę wszystko stoi na swoim miejscu więc z poruszaniem nie ma problemu, gdyby jednak mu się wzrok pogorszył.

wiem napewno, ze prawdziwa oznaka starosci u szczurow jest ta wzmozona potrzeba przytulania do swoich opiekunow... inaczej niz to bywalo w gdy byly mlode i tylko im zabawy w glowie...

Oj tak z tym się zgodzę. Chociaż PJ i tak nadal ma ten swój charakterek , ale już częściej można go miziać, głaskać i czasem buziaka dać. No i do Młodego też częściej się przymila
Smutna czasami jest starość, ale też to normalna kolej rzeczy


A teraz czas na obiecane zdjęcia:
PJ z Młodym


Młody czule trzymający łapki przy pyszczku PJ'a





słodziak


Młody




śpiochy