Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Samiec, z zoologicznego, jest u mnie od 14 czerwca 2010r. Wybór był duży, zdecydowałem się na tego ponieważ nie ma środkowych palców w obu przednich łapach (prawdopodobnie odgryzło je rodzeństwo)
Parę fotek
Żadne imie jakieś nie przeszło dla niego, dlatego pozostał szczurkiem
Nie bardzo widać w jaki sposob masz zamontowaną tę klatkę - jesli jest w szafce , a jest za malo duzych "okien", to jest tam trochę słaba wentylacja. No i pusto, zamiast cegielki by sie przydały hamaczki, dużo reczniczków, szmatek, jakiś domek ...
Sam ogonek śliczny, brak paluszków na pewno mu w niczym nie przeszkadza
Szczur ma dostęp do całej szafki, zrobiłem mu "terrarium" w klatce ma dwa wejścia są w niej kamienie, kuweta i wodopój obok klatki ma domek, drewniany z dwoma otworami do wchodzenia w nim śpi i tam też ma wszelakiej maści ścierki, w klatce głównie przesiaduje wieczorami, dookoła klatki może się przeciskać do woli a jak potrzebuje pobiegać to schodzi po montowanej rampie na ziemie, skąd ma dostęp do całego mieszkania, na początku nie interesowałem się tym typem zwierząt dlatego też kupiłem go w zoologicznym sklepie i nie wziąłem dwóch. Nie wiem jak teraz zareagowałby na kompana ale już jednego mam na oku, znajomego samica właśnie wydała na świat młode, muszę poczekać aż podrosną i sprawdzić reakcje mojego wariata na nowego osobnika.
Co do hamaków, miał montowane różnej maści hamaki, leżaki, stojaki i inne takie, zawsze jednak śmigał na kamień, tam jest jego miejsce.
No to poczytaj o łączeniu, bo to wazne. A znajomemu powiedz, żeby nie mnożył zwierzaków (zapewne nie ma hodowli zrzeszonej) , bo w ten sposób wydaje na swiat najpewniej genetycznie obciązone zwierzaki.
To szczurze królestwo musi ciekawie wygladac z opisu- masz mozliwosc zrobić fotkę z oddali ?
słaba, nie slaba jakość, ale mnie się to miejsce i szczurzydlo podoba. A i moim Kwarkom, zwłaszcza Arielowi, by pewnie do gustu przypadło.
Tylko błagam: jak już nie możesz na imię "wpaść", to mów o nim Szczurek, z wielkiej litery (to okropnie ważne: mieć imię).
Szczurek jest kapitalny