Maluty Hanki i Maćka

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Nakasha »

Kciukam za Omegę i ja najszybsze łączenie! :)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Justka1 »

Bardzo cieszą mnie te informacje.Nie mogę doczekać się jakiś ich zdjęć.Tęsknię za tymi dziabągami :-[
Awatar użytkownika
StasiMalgosia
Posty: 1460
Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: StasiMalgosia »

Ale wam się stadko odmłodziło :) Ja też poproszę o zdjęcia.
Obrazek
Awatar użytkownika
mmarcioszka
Posty: 263
Rejestracja: pn paź 11, 2010 5:28 pm
Lokalizacja: Nieporęt/Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: mmarcioszka »

Oczywiście dołączam się do prośby Stasia i Gosi o zdjęcia i jakieś nowe relacje z życia stadka ;D
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Na razie mamy urwanie głowy z leczeniem. Codziennie antybiotyki u Gai (i do tego inhalacje) i Amigi (+ Prilium), zakraplanie oczu Daithi (to jest dopiero wyczyn, zawsze z 3-4 krople się traci, tak wierzga)... Gienia pewnie znowu pójdzie pod skalpel - ma 3 guzy: 1 na łapce z przodu, 2 w okolicach pierwszego gruczołu mlekowego i 3 już nie pamiętam nawet gdzie. Po hormonach wzrost guzów trochę spowolnił, ale tak czy siak są duże i jej przeszkadzają; nie wiem tylko, czy nie jest już za stara na operację. Dziś przypuszczalnie pobiorą jej krew.

Z DryBeda zrobiły sobie gryzawkę i strzępki walają się po całej klatce, młodsze przekopały ściółkę pod nim i powywalały masę na wierzch... nie wiem, czy nie potniemy go na mniejsze kawałki i nie damy im tylko jako maty w kącie do spania. Rura w klatce przestała być przezroczysta już pierwszego dnia po zawieszeniu, teraz już jest mleczna :P jutro wielkie sprzątanie... Dobrze, że anulowałam naukę jazdy, bo bym się chyba nie wyrobiła ze wszystkimi jutrzejszymi obowiązkami.

Postaram się jutro po sprzątaniu coś pocykać szczurom, ale nie mam w tej chwili dobrego obiektywu (szeroki kąt jest u kolegi męża, razem z lampą błyskową...).
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

U Amigi walczymy z jakimś dziwnym schorzeniem - od 2 tygodni podajemy antybiotyk i Prilium na serce, ale na razie nic nie pomaga. Strasznie chudnie (mimo że je normalnie, szczególnie smakołyki ;) ) i oddycha bokami, przy badaniach w piątek podobno zaczęła oddychać pyszczkiem i musieli ją wsadzić pod namiot tlenowy, żeby wykonać RTG.
Na RTG widać w płucach coś przypominającego siatkę... nie wiadomo, czy to płyn, czy nowotwór... W każdym razie mamy zmieniony antybiotyk z Unidoxu na Synulox, dołączoną Teofilinę, kontynuację Prilium, a na dziś i jutro Furosemid (dziś dodatkowo z Dexofortem).
Ogólnie jest wesoło...

Reszta stadka w normie:
maluchy brykają i stawiają się Omedze (jakby im się podobało, że je szczypie w tyłki i atakuje na różne sposoby), Agutka jakoś częściej się udziela, choć nadal woli spędzać cały dzień w rurze (tylko czasami sypia ze staruchami pod półką),
Daithi ma się coraz lepiej - oczko wraca do normy; choć jeszcze jest cofnięte wgłąb oczodołu, to odzyskuje właściwy kolor :) a plamka po uszkodzeniu jest coraz mniej widoczna (tu wielka zasługa dr Łobaczewskiej),
Gienia być może zakwalifikuje się do operacji - w poniedziałek powinny być wyniki badań krwi,
Gaja już nie chrumka, ale mimo wszystko jeszcze przez 2 tygodnie mamy robić inhalacje, a przez dodatkowy tydzień podawać Enroxil.

Zdjęcia postaram się porobić jutro, gdy będzie w końcu trochę więcej czasu i światła.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

A oto i obiecane zdjęcia.

Tu efekty dosłownie 3 dni "pracy" szczurów nad DryBedem, pod którym rozsypaliśmy ściółkę:

Obrazek Obrazek

A tu dzisiejsze zdjęcia naszej małej bandy stworów :) I na koniec klatka (jeszcze bez rury, która wtedy się suszyła).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Justka1
Posty: 636
Rejestracja: ndz lip 23, 2006 3:18 am
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Justka1 »

Pięknie dziękuję za zdjęcia,jednak chciała bym zobaczyć indywidualne :D Ale to tak jak znajdziecie czas ;)
Klatka jest super,kurcze gdybym miała miejsce u siebie to taka także u mnie by stała ::) Niestety jest w kształcie kwadratu bardziej i u mnie nigdzie by nie weszła w żaden kącik ,bu.
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Muszę jeszcze dokupić kółka do klatki, bo suwanie po podłodze szybko poniszczy nam panele :)

W każdym razie, musieliśmy zrezygnować z pomysłu trzymania stworów na DryBed z podkładem ze ściółki, bo DryBed skończył marnie... Teraz będą miały tylko kawałek w kącie, żeby leżeć na miękkim. Chociaż dzisiejszą próbę uprzyjemniania życia zignorowały i wywaliły DryBed z "legowiska" :D
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Musieliśmy z mężem podjąć trudną, ale chyba najlepszą dla Amigi decyzję o uśpieniu... Leki już nie pomagają, steryd+furosemid (po tygodniu od poprzedniej dawki) dały jej trochę siły na 2 dni i teraz znowu ani się nie chce ruszać, ani jeść, tylko leży i dyszy... Nie chcemy jej przedłużać tego stanu, bo wyraźnie cierpi i nie ma już siły do dalszej walki.

Wieczorem, odbierając Gienię po operacji guzów, porozmawiamy z lekarzem i poprosimy o ulżenie szczurasowi.
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
Jessica
Posty: 4306
Rejestracja: ndz lis 08, 2009 10:14 am
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Jessica »

:( :'(
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Jeszcze walczymy, ale oczywiście leku-kopniaka nigdzie nie mogliśmy wczoraj dostać, a w lecznicy się skończył... Jutro jeszcze podamy steryd i zobaczymy. Ale generalnie jest źle, bo każdy stres kończy się oddychaniem pysiem z odgłosem turbiny parowej...
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
Awatar użytkownika
mmarcioszka
Posty: 263
Rejestracja: pn paź 11, 2010 5:28 pm
Lokalizacja: Nieporęt/Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: mmarcioszka »

Hanka&Medyk pisze:Jeszcze walczymy, ale oczywiście leku-kopniaka nigdzie nie mogliśmy wczoraj dostać, a w lecznicy się skończył... Jutro jeszcze podamy steryd i zobaczymy. Ale generalnie jest źle, bo każdy stres kończy się oddychaniem pysiem z odgłosem turbiny parowej...

Trzymajcie się jakoś :'(
Hanka&Medyk
Posty: 1916
Rejestracja: pt lut 13, 2009 7:56 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: Hanka&Medyk »

Nic jednak nie da się zrobić. Prawie na pewno jest to nowotwór płuc, w Ogonku zaproponowano uśpienie, bo mała się męczy. Dziś od rana nie chciała jeść ani pić i bardzo źle oddychała.

[*] na drogę :(
[*]:Dziunia,Gienia,Gaja+UtahMerch'sField,OmegaEM,Amiga,Destra+DaithiRL,Aguta,Albi,Fufa,Yumi,Belzebub,Wacław,Krówka
Są:Miotła,LuxTorpeda,Teodora,Ciapka,Piszczałka,Rubi,Tesla,Gniotka
IHime
Posty: 4523
Rejestracja: czw kwie 08, 2010 3:34 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Maluty Hanki i Maćka

Post autor: IHime »

[*]

Ech, szczurusie wymagają od nas trudnych decyzji...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”