[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Antybiotyk trzeba podac min 3 razy,zeby zadzialal,Esti (przynajmniej u ludzi)
Znal *ludzkich) lekarzy,ktorzy na bol brzucha przepisuja antybiotyk,bo im jest tak najlatwiej...
Barti, nie kazdy wet zna sie na rzeczy,a bardzo niewielu zna sie na szczurach.
Ten antybiotyk to nie byl dobry pomysl. A tak w ogole to czy przed podaniem go wet zwazyl szczury? Jesli obcy czlowiek ma leczyc Twoje zwierzeta to musisz go pilnowac i wypytywac o najmniejsze szczegoly- jaka diagnoza, jaki lek podaje, w jaki sposob go podaje (podobno lepiej dopyszcznie) no i czy wazy zwierze przed podaniem.
Kichanie moglo byc zwykla oznaka stresu- powiedziales wetowi,ze masz male od niedawna?
No i jesli to juz antybiotyk, to podawaj co a`la lakcid na wzmocnienie watroby.
A na przyszlosc polecamy kilka kropelek echinacei na chlebek/dropsik lub do pidelka oraz 1/8 saszetki vibovitu na sucho lub rozpuszczonego z woda.
Znal *ludzkich) lekarzy,ktorzy na bol brzucha przepisuja antybiotyk,bo im jest tak najlatwiej...
Barti, nie kazdy wet zna sie na rzeczy,a bardzo niewielu zna sie na szczurach.
Ten antybiotyk to nie byl dobry pomysl. A tak w ogole to czy przed podaniem go wet zwazyl szczury? Jesli obcy czlowiek ma leczyc Twoje zwierzeta to musisz go pilnowac i wypytywac o najmniejsze szczegoly- jaka diagnoza, jaki lek podaje, w jaki sposob go podaje (podobno lepiej dopyszcznie) no i czy wazy zwierze przed podaniem.
Kichanie moglo byc zwykla oznaka stresu- powiedziales wetowi,ze masz male od niedawna?
No i jesli to juz antybiotyk, to podawaj co a`la lakcid na wzmocnienie watroby.
A na przyszlosc polecamy kilka kropelek echinacei na chlebek/dropsik lub do pidelka oraz 1/8 saszetki vibovitu na sucho lub rozpuszczonego z woda.
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Otóż u szczurów, jeśli chcemy aby antybiotyk dał jakiś rezultat, musi być podawany 5 dni minimum. Optymalny czas podawania to 715114 dni, w zależności od rezultatów leczenia i nasilenia choroby. Działąnie leku powinno być widoczne około 3 dni od rozpoczęcia podawania...tak przynajmniej ja leczyłam swoje szczurki...
G?upi Wet!!!!!!!!!!!!
Byłem u Weta dwa razy jednemu szczurkowi prawie przeszło a drugi niestety kicha i to jeszcze bardziej :? Ale chyba już nie pujde z nim do Weta bo po waszych wypowiedziach straciłem do niego zaufanie,będe podawal echinacee i vibowit (można podawać jednocześnie???????????)Mam nadzieje że mu przejdzie.
jeszcze jedno !!
Mam tylko jedna obawe że jesli go bede leczył samemu (bez antybiotyków)tylko echinaceą i vibovitem to szczurek może nabawic się choroby płuc albo oskrzeki .
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
stosuj kurację vibovit +echinacea, ale jak zauważysz że nie ma postępu, a wręcz przeciwnie, jest gorzej, wtedy nie ma wyjścia i trzeba iść do weta.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"
Do what thou Wilt, but harm none
Przezi?biony szczurek- nie wiem co mam robi?!!
Od dwóch tygodni mam szczurka Zuzie ...jest bardzo wesołym i miłym stworzonkiem...Boję się ze sprzedano mi przeziębionego szczurka, ponieważ od dłuższego czasu kicha a czasami wydaje dziwne piski.Niewiem moze przesadzam ale jestem nadwrażliwa po tym jak mój króliczek zachorował i zmarł.Prosze pomóżcie moze sa jakieś domowe sposoby leczenie przeziębienia a moze wybrac się do weterynarza? Boje sie ze moze to sie w końcu przerodzić w coś poważniejszego Pozdarwiam...
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
skad jestes?? Sprawdz polecanych weterynarzy i przejdz sie do niego.
- zachariaszs
- Posty: 49
- Rejestracja: wt lut 22, 2005 1:47 pm
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Po pierwsze pozamykał bym okna a po drugie "WETA TU TRZEBA"(bez urazy)
Nie macaj gó*** póki nie śmierdzi!
gó***!
gó***!
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Kicha...to rozumiem, ale co oznaczają dziwne dzwięki...możesz opisać bardziej konkretnie?
ten sam problem :)
Ja poszedłem ze szczurkami do WETA dał im zatrzyki, teraz podaje do picia lekarstwo. Szczurki maja sie coraz lepiej.Tobie radze zrobic to samo a wszystko bedzie dobrze....
Co to jest - katar? chyba staro?? :(
Były już podobne tematy, ale w żadnym nie znalazłam tego czego szukam. :?
W środe w nocy Parszywek zaczął dziwnie oddychać, wydawał dziwne odgłosy - jakby miał zatkany nosek. W czwartek było troche lepiej, ale i tak pojechałam z nim do weta. Badania bardzo mu się nie podobały i wet miał problemy stwierdzić cokolwiek :evil: Jednak stwierdził, że serce jest osłabione. To zapewne jest spowodowane starością (nie wiem ile Parszywek ma lat :roll: ). Na katarek dostał 2 zastrzyki (jakis antybiotyk) i w domu codziennie podaje mu antybiotyk do picia (nazw leków nie pamietam :x ). Kupiłam mu tez vibowit.
Wszystko byłoby dobrze, ale wczoraj znowu daczął wydawać dziwne dzwięki (jak mówi moja mama, skrzypi jak nienaoliwione drzwi).
Czy to może nie jest katar? Co mam zrobić ze szczurkiem? Bardzo się o niego martwię.
W środe w nocy Parszywek zaczął dziwnie oddychać, wydawał dziwne odgłosy - jakby miał zatkany nosek. W czwartek było troche lepiej, ale i tak pojechałam z nim do weta. Badania bardzo mu się nie podobały i wet miał problemy stwierdzić cokolwiek :evil: Jednak stwierdził, że serce jest osłabione. To zapewne jest spowodowane starością (nie wiem ile Parszywek ma lat :roll: ). Na katarek dostał 2 zastrzyki (jakis antybiotyk) i w domu codziennie podaje mu antybiotyk do picia (nazw leków nie pamietam :x ). Kupiłam mu tez vibowit.
Wszystko byłoby dobrze, ale wczoraj znowu daczął wydawać dziwne dzwięki (jak mówi moja mama, skrzypi jak nienaoliwione drzwi).
Czy to może nie jest katar? Co mam zrobić ze szczurkiem? Bardzo się o niego martwię.
Ostatnio zmieniony czw mar 03, 2005 5:16 pm przez kati, łącznie zmieniany 1 raz.
Pozdrawiamy
Kasia i wszystkie moje zwierzaki.
Kasia i wszystkie moje zwierzaki.
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Dawaj mu kilka kropelek Echinacei codziennie, trzymaj w ciepełku, chroń od przeciągów...
Pozdrawiam,
Aguśka
Aguśka
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
Mam nadzieje, ze Echinacea mu pomoże, bo przykro mi słuchać tych odgłosów.
Baodam jeszcze, że Parszywek ma dobry apetyt i nie jest osowiały, chćetnie wychodzi z kalatki i biega. Nie ma żadnej wydzieliny z noska.
Baodam jeszcze, że Parszywek ma dobry apetyt i nie jest osowiały, chćetnie wychodzi z kalatki i biega. Nie ma żadnej wydzieliny z noska.
Pozdrawiamy
Kasia i wszystkie moje zwierzaki.
Kasia i wszystkie moje zwierzaki.
[PRZEZIEBIENIE] kichanie, prychanie, katar
A nie możesz jeszcze zrobić rozeznania wśród wetów? Bo jak to jest coś poważniejszego...? Płucka np.... Sama Echinacea wtedy nie pomoże. Chociaż piszesz o jakimś antybiotyku. beytril czy jakoś tak pewnie.
Poza tym genialną, tylko tragicznie drogą rzeczą jest Srebro koloidalne (pisałam już kiedyś). Ok. 40zł za butelkę (olbrzymią wprawdzie). Dajesz 1-2 krople 4 razy dziennie przez 715110dni chyba. To naturalny i bardzo dobry antybiotyk. Żadna chemia, która osłabia organizm. Do kupienia w aptece (trzeba pewnie zamówić).
Moje myszki dostają co jakiś czas wzmacniająco. Myszki, czyli szczurcie.
Buziaki i czekamy na info.
Trzymajcie się (Parszywek, nie skrzypieć!)
Poza tym genialną, tylko tragicznie drogą rzeczą jest Srebro koloidalne (pisałam już kiedyś). Ok. 40zł za butelkę (olbrzymią wprawdzie). Dajesz 1-2 krople 4 razy dziennie przez 715110dni chyba. To naturalny i bardzo dobry antybiotyk. Żadna chemia, która osłabia organizm. Do kupienia w aptece (trzeba pewnie zamówić).
Moje myszki dostają co jakiś czas wzmacniająco. Myszki, czyli szczurcie.
Buziaki i czekamy na info.
Trzymajcie się (Parszywek, nie skrzypieć!)