łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
??czenie starego z m?odym - opinia dr Bieleckiego
Witam,
Wiem, ze dyskusje na temat towarzystwa dla leciwego szczura już były i z reguły wszyscy wypowiadali się podobnie - dla starego szczura towarzystwo młodziutkiego szczurka moze byc zbyt męczące, więc lepiej zostawić go samego. Moja Miłka od kwietnia zostala sama i nie myslalam o towarzystwie dla niej, własnie dlatego, zeby miala spokój. Wczoraj byłam z nią u dr Bieleckiego, poniewaz ma guz, które trzeba zoperować. Rozmawialiśmy też o tym, ze jest sama i dr powiedział, ze jak najbardziej można jej sprowadzić młoda towarzyszkę. Na moje pytanie, czy młody szczurek nie bedzie jej męczył, stwierdzil, ze Miłka bez problemu ją zdominuje i nie będzie kłopotu. Nie wiem, co o tym sądzić - czy ktoś ze szczurzych ekspertów poprze dr Bieleckiego? Ja bardzo chętnie przygarnełabym nową ogoniastą, z tym, ze teraz i tak musz ezaczekać, aż Miłka zostanie zoperowana i dojdzie do siebie - termin w przyszły wtorek, trzymam kciuki, zeby w dobrej formie go doczekała, bo guz zaczal sie powiększać... :-(
Wiem, ze dyskusje na temat towarzystwa dla leciwego szczura już były i z reguły wszyscy wypowiadali się podobnie - dla starego szczura towarzystwo młodziutkiego szczurka moze byc zbyt męczące, więc lepiej zostawić go samego. Moja Miłka od kwietnia zostala sama i nie myslalam o towarzystwie dla niej, własnie dlatego, zeby miala spokój. Wczoraj byłam z nią u dr Bieleckiego, poniewaz ma guz, które trzeba zoperować. Rozmawialiśmy też o tym, ze jest sama i dr powiedział, ze jak najbardziej można jej sprowadzić młoda towarzyszkę. Na moje pytanie, czy młody szczurek nie bedzie jej męczył, stwierdzil, ze Miłka bez problemu ją zdominuje i nie będzie kłopotu. Nie wiem, co o tym sądzić - czy ktoś ze szczurzych ekspertów poprze dr Bieleckiego? Ja bardzo chętnie przygarnełabym nową ogoniastą, z tym, ze teraz i tak musz ezaczekać, aż Miłka zostanie zoperowana i dojdzie do siebie - termin w przyszły wtorek, trzymam kciuki, zeby w dobrej formie go doczekała, bo guz zaczal sie powiększać... :-(
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Znane sa równiez przypadki odwrotne - kiedy maluch zdominował starszego. To zalezy przede wszystkim od charakterów wybranych ogonków.
A może rozejrzyj się za starszą szczurzycą (tzn. taką, która już wyrosła z wieku dziecięcego)? Czasem na forum bywają, albo do sklepu ktoś przynosi (bo się znudziła)? Takie szczurki rzadko mają szansę na kolejny dom...
A może rozejrzyj się za starszą szczurzycą (tzn. taką, która już wyrosła z wieku dziecięcego)? Czasem na forum bywają, albo do sklepu ktoś przynosi (bo się znudziła)? Takie szczurki rzadko mają szansę na kolejny dom...
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
U mnie było troszkę na odwrót. Miałam 2 dorosłe ( 8 i 9 miesięcy) ale pełne wigoru i energii dziewczyny ( zachowują się jakby nadal nie wyrosły z dzieciństwa) i łączyłam je z 2xstarszą Zuzą zabraną od kolesia, który ją mocno zaniedbał (wyłamane 4 pazury, rana na łapie) i nieodpowiednio karmił (głównym pożywieniem były chipsy). Zuza zawsze była sama i miałam trochę obaw, czy się zgra z moimi dziewczynami. Po tygodniu Zuzie odrastają :!: 3 pazurki ( a wet mówił że raczej nie ma na to szansy), łapka się goi, sierść zaczyna błyszczeć, dziewczyny stały się nierozłączne (inna rzecz, że Zuza jest bardzo ugodowa i daje się dominować moim młodszym, chociaż co smaczniejsze kąski im z pysków wyrywa), razem ganiają jak wariaty, razem śpią, razem jedzą. Zuza wyraźnie młodnieje, już trochę schudła (była okropnie spasiona), jest wesoła i rozrabia (no i oczywiście przychodzi co rano i co wieczór po swoją porcję pieszczotek
). Jak ją zabierałam, szczura była osowiała i smutna, teraz wygląda na najszczęśliwszego zwierzaka na świecie. Więc wydaje mi się, że i Twojej szczyrze dobrze zrobi jakaś towarzyszka...
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Ja uważam, że można jak najbardziej sprawić starszemu szczurkowi kumpla lub kumpelę na stare lata. SAma miałam kiedys ten dylemat, bałam się bardzo, ale wszystko się powiodło.
A Wacław ma 2,5 roku, Pucek jest od niego młodszy o 2 lata!! jak narazie to nie spotkałam się na tym forum z tak dużą różnicą wieku![:wink:](https://cdn.jsdelivr.net/gh/s9e/emoji-assets-twemoji@11.2/dist/svgz/1f609.svgz)
A Wacław ma 2,5 roku, Pucek jest od niego młodszy o 2 lata!! jak narazie to nie spotkałam się na tym forum z tak dużą różnicą wieku
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
-
- Posty: 544
- Rejestracja: czw sie 18, 2005 11:16 am
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
a co myślicie o tym żeby do starszego,oswojonego pcula dołączyć młodszego-dzikuska?
czy starszy może zdziczeć pod wpływem "barbariańskiego" koleżki
?
czy starszy może zdziczeć pod wpływem "barbariańskiego" koleżki
Pabluś i Stachanek razem na Niebieskiej Łące...
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Nie sądze. To, jak szczur sie oswaja, w duzej mierze zależy od jego charakteru. Na pewno człowiek nigdy nie zastapi szczurowi ogoniastego kumpla, ale szczur raz oswojony z człowiekiem nie zdziczeje, mimo, ze bedzie wiecej uwagi poswiecał towarzyszowi. To raczej samotnosc i brak kontaktu z innym szczurem lub zastępczo opiekunem, powoduje, ze szczur dziczeje.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
-
- Posty: 1868
- Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
- Kontakt:
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Groszek był u minie od czerwca zeszłego roku, a w lutym( ?
) dostałam od Maedhros 5tygodniowe bliźniaki. Groszek bez problemu zdominował maluchy, kiedy po operacji odłączyłam go na jeden dzień to widocznie za nimi tęsknił. Problemy zaczęły się dopiero niedawno- (o dziwo) spokojniejszy i łagodniejszy z maluchów ma chyba ochotę na posadkę lidera i atakuje obu towarzyszy. Na razie obyło się bez rozlewu krwi, ale raz wyjęłam mu już z pyszczka kłaczek białej sierści Groszka. Jednak jak mówię- ataki są raczej niegroźne (i zdarzają się głównie wieczorami, kiedy grubasy mają najwięcej energii ).
Widzę jednak, że Groszek jest o wiele szczęśliwszym szczurem od kiedy ma młodszych kompanów.
![Wink ;)](./images/smilies/wink.gif)
Widzę jednak, że Groszek jest o wiele szczęśliwszym szczurem od kiedy ma młodszych kompanów.
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
[quote="pomarańczowy jelcz"]Widzę jednak, że Groszek jest o wiele szczęśliwszym szczurem od kiedy ma młodszych kompanów.[/quote]tylko przy łączeniu i tak trzeba uważac - zwłaszcza gdy maluchy staja sie szczuram dużymi i w kwiecie wieku - a starszemu - cóż... sił nie przybywa
u mnie (2lata i 3 mies) Yasco jest szczesliwy spiąc z reszta stada - ale przepychanki juz nie sa zbyt bezpieczne
staruszek po prostu nie daje sobie rady z półrocznymi, wiekszymi od niego samcami
nie jestem przeciwna łaczeniu z duża róznica wieku
ale trzeba sie liczyć z tym ze starszemu w pewnym momencie trzba bedzie zapewnić osobną klatke i troche spokoju
u mnie (2lata i 3 mies) Yasco jest szczesliwy spiąc z reszta stada - ale przepychanki juz nie sa zbyt bezpieczne
staruszek po prostu nie daje sobie rady z półrocznymi, wiekszymi od niego samcami
nie jestem przeciwna łaczeniu z duża róznica wieku
ale trzeba sie liczyć z tym ze starszemu w pewnym momencie trzba bedzie zapewnić osobną klatke i troche spokoju
łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Miłke udało sie z powodzeniem połaczyc z dwiema małymi samiczkami - więcej tutaj: http://szczury.org/tematy16/milka-ma-dw ... vt8304.htm
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 9:51 pm
Re: łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Hej,
wiem że stary temat...(2005 ostatni wpis)... ale dzisiaj odeszła moja mała Buba.
Kupiłam ją razem z jej "siostrą" Kapotką, i były nierozłączne. Buba zawsze raczej dominowała teren, ale dzisiaj, gdy odeszła, Kapotka naprawdę zrobiła się smutniejsza. Buba była ze mną 1,5 roku i nigdy aż tak wcześnie szczur mi nie odszedł. Zazwyczaj żyją ok 3 lat a później druga odchodzi w wieku 4-5 lat. Jakaś taka zależność wśród sióstr szczurzych u mnie.
Także nie myślałam nigdy o adoptowaniu towarzysza. Poświęcałam wtedy maleństwu mnóstwo uwagi ale teraz studia, praca... Zastanawiam się czy szczurzyca przyzwyczajona do swojej siostry nie będzie miała nic przeciwko nowej koleżance bo nie chcę żeby siedziała sama jak jestem w pracy czy też na zajęciach bo mimo wszystko jest młoda. Czy nie będzie jej przeszkadzała samiczka zupełnie inna od tej którą znała?
wiem że stary temat...(2005 ostatni wpis)... ale dzisiaj odeszła moja mała Buba.
Kupiłam ją razem z jej "siostrą" Kapotką, i były nierozłączne. Buba zawsze raczej dominowała teren, ale dzisiaj, gdy odeszła, Kapotka naprawdę zrobiła się smutniejsza. Buba była ze mną 1,5 roku i nigdy aż tak wcześnie szczur mi nie odszedł. Zazwyczaj żyją ok 3 lat a później druga odchodzi w wieku 4-5 lat. Jakaś taka zależność wśród sióstr szczurzych u mnie.
Także nie myślałam nigdy o adoptowaniu towarzysza. Poświęcałam wtedy maleństwu mnóstwo uwagi ale teraz studia, praca... Zastanawiam się czy szczurzyca przyzwyczajona do swojej siostry nie będzie miała nic przeciwko nowej koleżance bo nie chcę żeby siedziała sama jak jestem w pracy czy też na zajęciach bo mimo wszystko jest młoda. Czy nie będzie jej przeszkadzała samiczka zupełnie inna od tej którą znała?
Orland.
Willma, Roland, Vicy, Gulivier.
Ofelia, Trutka.
Buba, Kapotka.
Willma, Roland, Vicy, Gulivier.
Ofelia, Trutka.
Buba, Kapotka.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Niestety, obecnie szczurki juz nie dozywają tak sędziwego wieku
Chyba najczęsciej jakieś 2.5-3 lata.
Przykro mi z powodu odejścia Buby
1.5 roczna szczurzyca spokojnie może miec towarzystwo, tylko trzeba je umiejętnie połączyć . Są różne sposoby, cały dział Stadko o tym jest. Zwykle najpierw szczurki muszą być osobno, wymieniamy je ściółkami i ręczniczkami , a np. po tygodniu próbujemy łączyc na neutralnym , obcym dla obu terenie. Może to byc wanna, ja swoje też łaczyłem w kartonie.
Na pewno towarzystwo przyda się Kapotce. Moja Babcia Pati jak dostała 2 kilkumiesieczne kajtki to zaraz odźyła i nie było żadnych problemów z łączeniem i nawet hamak im oddała, a sama spała obok.
Wg mnie najlepiej by było połaczyć z jakimś kajtkiem, bo starszy szczurek może juz mieć swoje stresy i przeszłośc i nei dogada sie z Kapotką za prędko. Ryzyko jest takie , zże malce sa bardziej rozbrykane i mogą np. Kapotkę zadręczać i chcieć się bawić.
Mogą się też zdarzyć kłótnie czy bójki , ale nie rozdzielamy póki nie sa do krwi- kazde zwierzaki muszą między soba ustalić hierarchie.
Na forum mozesz zaadoptowac ogonki - w dziale Zwierzęta-nawet z innego miasta. Na pewno towarzystwo Kapotce dobrze zrobi.
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
Przykro mi z powodu odejścia Buby
![Sad :(](./images/smilies/sad.gif)
1.5 roczna szczurzyca spokojnie może miec towarzystwo, tylko trzeba je umiejętnie połączyć . Są różne sposoby, cały dział Stadko o tym jest. Zwykle najpierw szczurki muszą być osobno, wymieniamy je ściółkami i ręczniczkami , a np. po tygodniu próbujemy łączyc na neutralnym , obcym dla obu terenie. Może to byc wanna, ja swoje też łaczyłem w kartonie.
Na pewno towarzystwo przyda się Kapotce. Moja Babcia Pati jak dostała 2 kilkumiesieczne kajtki to zaraz odźyła i nie było żadnych problemów z łączeniem i nawet hamak im oddała, a sama spała obok.
Wg mnie najlepiej by było połaczyć z jakimś kajtkiem, bo starszy szczurek może juz mieć swoje stresy i przeszłośc i nei dogada sie z Kapotką za prędko. Ryzyko jest takie , zże malce sa bardziej rozbrykane i mogą np. Kapotkę zadręczać i chcieć się bawić.
Mogą się też zdarzyć kłótnie czy bójki , ale nie rozdzielamy póki nie sa do krwi- kazde zwierzaki muszą między soba ustalić hierarchie.
Na forum mozesz zaadoptowac ogonki - w dziale Zwierzęta-nawet z innego miasta. Na pewno towarzystwo Kapotce dobrze zrobi.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
-
- Posty: 2
- Rejestracja: pn kwie 25, 2011 9:51 pm
Re: łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Dziękuję Ci bardzo za poradę i przepraszam że nie zajrzałam dokładniej do tematów ale w spisie treści znalazłam że tutaj to by się chyba najbardziej wpasowało, bo głównie mnie zastanawiał czy nie odrzuci młodych ze względu na tęsknotę za Bubą.
Zajrzę do adopcji i się zastanowię.
Zajrzę do adopcji i się zastanowię.
Orland.
Willma, Roland, Vicy, Gulivier.
Ofelia, Trutka.
Buba, Kapotka.
Willma, Roland, Vicy, Gulivier.
Ofelia, Trutka.
Buba, Kapotka.
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: łączenie starego z młodym - opinia dr Bieleckiego
Jasne, że 1,5 roczna szczurzyca powinna mieć towarzystwo.
Niektóre nawet w tym wieku łączą się bez problemów, u niektórych trwa to dłużej, ale zdecydowanie warto adoptować jej koleżankę, a nawet dwie. ![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)
Za TM: 88 szczurzych duszyczek
![Obrazek](http://i993.photobucket.com/albums/af56/Anahata-rattery/inne/podpisanahata_zpsed010c5a.jpg)