Pająk pisze:Oni wyglądają, jak absolutne zło wcielone.
Nie martw się ol. Obiecuje duuuużo zdjęć chłopców ^^
Pająk, tutaj to oni tylko wypoczywają
jeśli chodzi o zdjęcia - trzymam za słowo !
Mini, a ja - bardzo Ci za to dziękuję
tahtimittari pisze:(...) jeszcze ćwirki pamiętam ledwo owłosione, malutkie, a tutaj już w nowych domach.
Tahti, a ja ?... cofam się kilka stron w temacie i widzę je takie jeszcze nieporadne i dzieciaczkowe – a to, jak nietopwrrr mówi – z pędkością światła poszło !
Doświadczenie niesamowite, nigdy nie sądziłam, że w szczupakowie zalęgą się małe istotki i jeden raz by mi zdecydowanie wystarczył, tylko że …
niestety, stabilizacja jeszcze nie nastąpi - jest bowiem Bombarda.
Najspokojniesza z agutek, cicha, pokorna, lgnąca do szczurów, już ufna do człowieka i - brzuchata
długo myślałam co zrobić, pytałam, dowiadywałam się
ale nie - nie uśpię tego miotu, nie będę potrafiła....
Jeżeli eskapada Dundera nie przyniesie następstw, będzie trzeba sobie poradzić tylko z ciążą Bomnardy. Fronda i Berta ze sklepu wyszły bez brzemienia, Fronda, dlatego że we wtorek mijają trzy tygodnie, a dotąd nic nie wskazuje na ciążę, a Berta, dlatego, że w środę bardzo przekonująco trzepotała uszami.
Jeśli Dunder narobił nie wiem jak jeszcze jak z tego wybrnę, ale na ten moment jest tylko jeden miot i ja nie widząca różnicy pomiędzy życiem głuchego i ślepego żelka, a innym potrzebującym - nie widzę
Na sterylkę decydowałabym się dwa razy się nie zastanawiając, ale nie wyobrażam sobie położyć na stole istotek, powiedzieć wetowi co ma zrobić i czekać aż przestaną się poruszać...
Jest mi przykro, ale gorzej byłoby z tym drugim uczuciem
Szczupaki zostały w ósemkę, dogrywają się i generalnie jest ruchliwie. Dziś zdjęcia, a następnym razem napiszę o panujących między nimi stosunkach
Herman
Ulrika
Wit i Wit spleciony z Grenadyną
Asche
Ducha patrolująca
Berciak oraz Berciak i kawałek Wita
Fronda
Bombardyna (nie wiem czy nie zmieni imienia, wyjątkowo do niej nie pasuje

)
i Vladko - czaruś ? nieśmiały ? czy "po diabła budzi !?"
