moje szczupaki kochane

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: alken »

dobrze że Wit ma się do kogo zwrócić gdy mu coś nie pójdzie
...i jest to osobniczka, która czerpie radość z wszelkich szczurzych zniszczeń O0
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: zocha »

ol. pisze: Dziwnie widzieć w tych wszystkich miejscach inne pyszczki, i próżno wypatrywać tego jedynego :-[
ale gdyby pozostały puste byłoby to stokroć bardziej smutne...
tak właśnie oglądam zdjęcia, doszłam do ostatniego i pomyślałam, że to już całkiem inne stadko (prawie), chyba dopiero oglądając te zdjęcia dotarło to do mnie...


Zdjęcia domkowe najlepsze :D
http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08040.jpg biedna się nie zmieściła, ale śpi jak zabita, nic ją nie rusza :)

A Witalis... pięknym jest szczurem - uwielbiam go :) :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
tahtimittari
Posty: 1164
Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: tahtimittari »

Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

To jak banda zombiaków :D

A to http://s889.photobucket.com/albums/ac94 ... C08044.jpg mi sie skojarzyło z Kubusiem Puchatkiem, jak wetknął sie do norki Kjujika, i potem nie mógł się wytknąć.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Witalis ma rozwalony ogon
strasznie to wygląda
nie wiem nawet czy uda się go urtować
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: mini »

Co się stało?
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

szukałam jeszcze w chorobach, ale to i tak już nic nie da, jutro jedziemy do weta;

mini, nie wiem jak się stało, wołałam szczury na pomidora, Wit nei przychodził - sama go wyjęłam ze słomianego domku - i widze ten ogon - na 2/3 długości - rozcharatany; nie ma w pokoju nic ostrego, czy któraś z dziewczyn ? ale która, Duchę bym podejrzewała, ale Duś Wita wielbi, z małymi agutkami Wit czasem się kłóci, ale one ??
nie mam pojęcia !

krwi nigdzie nei znalazłam i teraz nie krwawi- chociaż tyle, przemyłam dwa razy, odsadziłam Wita, zabiłam muchy;
Witowi dałam ryżu od bombardziaków - chętnie zjadł, to też dobrze, ale wygląda to okropnie :(
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: mini »

O rety... :( Bidulek... Wygląda jakby się gdzieś zahaczył. Albo - któraś go chwyciła i próbował się wyszarpnąć. Bo ta skóra tak odstaje.
Dobrze, że ma apetyt i nie krwawi, chociaż tyle. Uważałabym na inne szczury. Wiem z doświadczenia, że lubią podskubywać lub uporczywie wylizywać rany u innych ogonów, a to samemu zainteresowanemu nie zawsze się specjalnie podoba.
Trzymam kciuki co by obyło się bez komplikacji i ładnie goiło. No i buziaki dla chłopaka :-*
Najgorsza jest niewiedza..Że też sam nie może powiedzieć co się stało..
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Jejku, faktycznie paskudnie. BYle sie tylko nie zabrudziło, to pewnie sie dobrze wygoi. Najgorzej, ze to nie ma nawet jak szwami złapać..
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

mięśnie są na wierzchu i coś białawego też widać (kość ?)
Wit nie siedzi z dziewczynami, włożylam go do chorobówki, ale miotał się jak niedzwiedź w w tej malenkiej klatce, wyciągnęłam i umyłam mu więc setkę, bez kuwety, żeby było niżej; na szczęście nie wspinał się za dużo, ale i tak denerwował się zamknięciem, teraz już się lepiej dostał swój domek spod tapczanu i tam poszedł;
jutro jedziemy do homeo;

takie coś ! :-[
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

Paul właśnie ja też nie bardzo sobie wyobrażam jakby to można zszyć, skóra "odskoczyła" tak
w dodatku ogon, jak to ogon - brudny, a przeciez ogona mu teraz myć nie będę, bo raz że go nie utrzymam, a dwa - trąc, sprawię ból
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: Paul_Julian »

Chodziło mi o to, żeby sobie nie upaprał żwirkiem , czy czymś. Nie wiem czy da sie szyć ogon, skoro tam są łuseczki ...
Moze by dać kompresik nasączony rywanolem?
To białe to moga byc włókna przy mięsniach czy ścięgna, niekoniecznie od razu kość. Nie takie rzeczy goją sie same, chociaz wygląda brzydko.
Jutro będziesz u weta , więc na pewno bedzie wszystko dobrze, musi być , no :)
Najgorzej jak są takie zaniedbane rany. A ta skóra co jest teraz u góry, to sobie uschnie, ranka sie wypełni i będzie wszystko dobrze.
Moze trzeba będzie pryskac ozonellą ? Basiek ( od Smeg) , jak był u mnie to własnie miał Ozonelle na mokrą martwicę.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: manianera »

Jejku, wygląda jakby się o coś zahaczył i rozharatał, biedak... :( Najważniejsze, że nie krwawi, więc dobrze musi być, wiesz przecież jak szczury się szybko regenerują jeśli chodzi o rany! Może odkazić na szybko octeniseptem albo rivanolem, bo myć faktycznie nie ma sensu. Trzymamy kciuki za gojenie i zdrowienie!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: moje szczupaki kochane

Post autor: ol. »

jutro o wszystko wypytam, może da sie go jednak uratować
oprócz riwanolu i wody utlenionej nie mam nic w domu :-[
na żwirku nie siedzi, m aręczniki i polar, więc oby tylko w odchodach się nie ubabrał...
ale on też tam sobie zagląda i wylizuje

paracetamolu mu jeszcze dałam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”