O relanium wspomniałam , gdyż przekonałam się na różnych forach , że czasami właściele sami ordynują pupilom swoje ludzkie leki ...
Kalm Aid jest ziołowy , nie otumania zwierzęcia jak psychotropy ani nie wywołuje u niego w sposób sztuczny senności jak inne uspokajające , a po prostu działa podobnie jak serotonina w organizmie , w efekcie zwierzątko jest odprężone i w dobrym nastroju. U szczurków przynosi dobre rezultaty , ale żeby zaczął przynosić efekty , kuracja winna trwać co najmniej dwa tygodnie ; jego bezpieczniejszy dla organizmu skład pozwala spokojnie podawać preparat przez nawet dłuższy okres .Co do smaku , to Dżumie wchodziło o wiele łatwiej niż betaglutan czy scanomune , z którymi miałam ogromne problemy. Ten lek mieszałam z jakimś jedzonkiem - część z kaszką na przykład , drugą z czym innym ; nie dawałam całej dawki naraz bo byłoby zbyt wyczuwalne w zarełku
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Rano ogonki głodne , więc problemu nie ma , wieczorem kolację też głupio odpuścić...
Jeśli chodzi np o neospasmine , to nigdy nie wiadomo , czy aby akurat naszemu ogonkowi nie zaszkodzi - tyle tam przeciwskazań (choćby choroby mózgu , wątroby...)
"Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na składniki preparatu. Lek nie może być stosowany u dzieci, kobiet w ciąży, a także w przypadku uszkodzenia wątroby, alkoholizmie, padaczce, uszkodzeniu mózgu, w chorobach umysłowych. Preparat ze względu na zawartość alkoholu i olejków lotnych nie może być stosowany u kobiet w ciąży i karmiących piersią. Ze względu na zawartość alkoholu osłabia zdolność kierowania pojazdami.
Ostrzeżenie i zalecane środki ostrożności: Ze względu na zawartość cukru nie jest zalecany dla diabetyków. Lek zawiera ok. 10 % etanolu."