
Tragedia : /
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu 
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
 
		
		Re: Tragedia : /
Może masz rację, że to przez to panikowanie.. No ale wiesz, mam szczurka z adopcji, jest bardzo delikatny no i nie chcę żeby od razu po drugim dniu u mnie stała mu się krzywda 
			
			
									
						
							
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
			
						Re: Tragedia : /
gdyby starszy chciał młodemu zrobić krzywdę pewnie już by to zrobił, skoro nie leje się krew i nie lata futro to zdecydowanie panikujesz  chłopaki muszą się dogadać po prostu, daj im czas na to
 chłopaki muszą się dogadać po prostu, daj im czas na to
			
			
									
						
										
						 chłopaki muszą się dogadać po prostu, daj im czas na to
 chłopaki muszą się dogadać po prostu, daj im czas na toRe: Tragedia : /
Ehh jakie to męczące  Chłopaki już są w jednej klatce. Aster nie wykazuje żadnych agresywnych ruchów w stosunku do Profesorka
 Chłopaki już są w jednej klatce. Aster nie wykazuje żadnych agresywnych ruchów w stosunku do Profesorka  Mam nadzieję, że jeszcze trochę i się do malucha przekona
 Mam nadzieję, że jeszcze trochę i się do malucha przekona 
			
			
									
						
							 Chłopaki już są w jednej klatce. Aster nie wykazuje żadnych agresywnych ruchów w stosunku do Profesorka
 Chłopaki już są w jednej klatce. Aster nie wykazuje żadnych agresywnych ruchów w stosunku do Profesorka  Mam nadzieję, że jeszcze trochę i się do malucha przekona
 Mam nadzieję, że jeszcze trochę i się do malucha przekona 
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
			
						Re: Tragedia : /
Dlaczego za wcześnie? Jesli wszystko gra to nie ma co przedłużać sprawy  Trzeba jedynie być czujnym na początku.
 Trzeba jedynie być czujnym na początku.
			
			
									
						
							 Trzeba jedynie być czujnym na początku.
 Trzeba jedynie być czujnym na początku.Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Tragedia : /
[b]AnkaES[/b] wszyscy doradzają, żeby zamykać ogony w jednej klatce jak już się akceptują.
			
			
									
						
							stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
			
						Re: Tragedia : /
Już po jednym dniu?   Może i tak. Moja uwaga wynikala z doświadczeń w łączeniu... świnek morskich
 Może i tak. Moja uwaga wynikala z doświadczeń w łączeniu... świnek morskich   więc mogłam się mylić...
 więc mogłam się mylić...
			
			
									
						
							 Może i tak. Moja uwaga wynikala z doświadczeń w łączeniu... świnek morskich
 Może i tak. Moja uwaga wynikala z doświadczeń w łączeniu... świnek morskich   więc mogłam się mylić...
 więc mogłam się mylić...Mała Mi & Migotka 
			
						Re: Tragedia : /
Jesli cały dzień jest bez krwawych bujek, a wszystko ogranicza się do braku zainteresowania to pewnie, że można  Przeciąganie łączenia w takiej sytuacji nie ma większego sensu i celu.
 Przeciąganie łączenia w takiej sytuacji nie ma większego sensu i celu.
			
			
									
						
							 Przeciąganie łączenia w takiej sytuacji nie ma większego sensu i celu.
 Przeciąganie łączenia w takiej sytuacji nie ma większego sensu i celu.Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
			
						->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Re: Tragedia : /
Jak nic złego się nie dzieje to czemu nie  Wiadomo, że gdyby coś się działo to od razu malucha dałabym do drugiej klatki ale póki co nie widzę takiej potrzeby
 Wiadomo, że gdyby coś się działo to od razu malucha dałabym do drugiej klatki ale póki co nie widzę takiej potrzeby 
			
			
									
						
							 Wiadomo, że gdyby coś się działo to od razu malucha dałabym do drugiej klatki ale póki co nie widzę takiej potrzeby
 Wiadomo, że gdyby coś się działo to od razu malucha dałabym do drugiej klatki ale póki co nie widzę takiej potrzeby 
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
			
						Re: Tragedia : /
u mnie większość łączeń polegała na tym że już pierwszego dnia szczury były w jednej klatce. to widać - jak się nie akceptują to trzeba łączyć powoli, ale jak nie ma problemu to nie ma sensu odkładać. Postaw tylko klatkę koło łóżka żebyś w razie czego się obudziła i mogła kontrolować sytuację
			
			
									
						
										
						Re: Tragedia : /
No tak Aster zaakceptował malucha, co prawda niekiedy jeszcze go przygniata ale to chyba normalne  Profesorek jest spokojny i nie stawia żadnych oporów no a poza tym nowe miejsce, nowi ludzie, nowy szczur - to wszystko też wpływa na jego obecne zachowanie. Klatkę mam zawsze przy łóżku, więc mam na nich oko
 Profesorek jest spokojny i nie stawia żadnych oporów no a poza tym nowe miejsce, nowi ludzie, nowy szczur - to wszystko też wpływa na jego obecne zachowanie. Klatkę mam zawsze przy łóżku, więc mam na nich oko 
			
			
									
						
							 Profesorek jest spokojny i nie stawia żadnych oporów no a poza tym nowe miejsce, nowi ludzie, nowy szczur - to wszystko też wpływa na jego obecne zachowanie. Klatkę mam zawsze przy łóżku, więc mam na nich oko
 Profesorek jest spokojny i nie stawia żadnych oporów no a poza tym nowe miejsce, nowi ludzie, nowy szczur - to wszystko też wpływa na jego obecne zachowanie. Klatkę mam zawsze przy łóżku, więc mam na nich oko 
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
			
						Re: Tragedia : /
Moje dziewczyny ciągle się przygniatają, ugniatają itd   To normalne.
  To normalne.
			
			
									
						
							 To normalne.
  To normalne.Mała Mi & Migotka 
			
						Re: Tragedia : /
No to chyba sukces  Dopóki paliło się światło Profesorek siedział w domku i nie wychodził, jak tylko je zgasiłam, zaczął szaleć po klatce
 Dopóki paliło się światło Profesorek siedział w domku i nie wychodził, jak tylko je zgasiłam, zaczął szaleć po klatce  Leżałam tak około godziny, bo i tak nie mogłam zasnąć i nasłuchiwałam co oni tam robią - wiadomo było trochę pisków, kiedy Aster wyganiał go ze swojego hamaczka.. No ale przeżyłam szok - rano się budzę a oni śpią przytuleni na górze w hamaku Asterka
 Leżałam tak około godziny, bo i tak nie mogłam zasnąć i nasłuchiwałam co oni tam robią - wiadomo było trochę pisków, kiedy Aster wyganiał go ze swojego hamaczka.. No ale przeżyłam szok - rano się budzę a oni śpią przytuleni na górze w hamaku Asterka  Ah ta nieopisana radość
 Ah ta nieopisana radość   Jednak kiedy ich nakryłam na spaniu razem od razu obaj zmieszani uciekli na dół
 Jednak kiedy ich nakryłam na spaniu razem od razu obaj zmieszani uciekli na dół 
			
			
									
						
							 Dopóki paliło się światło Profesorek siedział w domku i nie wychodził, jak tylko je zgasiłam, zaczął szaleć po klatce
 Dopóki paliło się światło Profesorek siedział w domku i nie wychodził, jak tylko je zgasiłam, zaczął szaleć po klatce  Leżałam tak około godziny, bo i tak nie mogłam zasnąć i nasłuchiwałam co oni tam robią - wiadomo było trochę pisków, kiedy Aster wyganiał go ze swojego hamaczka.. No ale przeżyłam szok - rano się budzę a oni śpią przytuleni na górze w hamaku Asterka
 Leżałam tak około godziny, bo i tak nie mogłam zasnąć i nasłuchiwałam co oni tam robią - wiadomo było trochę pisków, kiedy Aster wyganiał go ze swojego hamaczka.. No ale przeżyłam szok - rano się budzę a oni śpią przytuleni na górze w hamaku Asterka  Ah ta nieopisana radość
 Ah ta nieopisana radość   Jednak kiedy ich nakryłam na spaniu razem od razu obaj zmieszani uciekli na dół
 Jednak kiedy ich nakryłam na spaniu razem od razu obaj zmieszani uciekli na dół 
stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś.
			
						


