[Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Blanny »

A czy dobrze pochłaniają zapachy?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
Niamey
Posty: 613
Rejestracja: pt gru 26, 2008 11:30 pm

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Niamey »

według mnie bardzo dobrze.
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Blanny »

To super. :) Mogłabyś jeszcze napisać, czy bierzesz to 'ziarna średnie' czy 'ziarna XXL'? Bo wolałabym XXL z racji tego, że szczury mieszkają na drewnianym, który wiadomo ma duże te 'słupki'. Czy te ziarna XXL są porównywalne wielkością z normalnym drewnianym żwirkiem?
Przepraszam, że tak głowę zawracam. :P
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
smeg
Posty: 4739
Rejestracja: śr kwie 01, 2009 2:50 pm
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: smeg »

http://www.szczury.org/viewtopic.php?f=166&t=31073 - wg tego tematu pył z drewna m. in. bukowego jest rakotwórczy dla ludzi, więc ja bym nie ryzykowała...
Ze mną: Frotka, Flaszka <:3 )~~

Za TM: Ally,Majka,Lidka, Benia, Chrupka, Gaja, Basiek, Poziomka, Czarny, Luna, Krówka, Haszczyk, Duży, Zaraz, Haszczak, Piratka, Mariusz, Felicja, Mioli, Ciri, Pchełka, Halina, Oliwka, Lili, Margola, Mortadela, Rudolf
Awatar użytkownika
Niamey
Posty: 613
Rejestracja: pt gru 26, 2008 11:30 pm

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Niamey »

smeg, ale ja nie zamierzam urządzać tartaku, jak tniesz piłą drewno i nawdychasz się tony pyłu, to wiadomo, że może zaszkodzić. ;) poza tym te wióry nie mają pyłu i ufam tym wszystkim artykułom które zalecają właśnie drewno bukowe/liściaste dla gryzoni. No i to nie są trocin per se, tylko kawałki drewna.
Blanny, używam tych xxl. ziarna są mniej więcj wielkości kołeczków, tylko że szersze.
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: valhalla »

Czy żwirek (czy co to tam, jest, takie kołeczki, tylko krótsze od Pinio) drewniany Pigwa da radę przez parę dni? Dzień przed długim weekendem (czego nie przewidzieliśmy) zamknęli nam budkę zoo wcześniej, a to jedyne, co dało się kupić w pobliskim sklepie ;/ Myślicie, że szczurom nie zaszkodzi to, choćby przez te 4 dni?

Ja ostatnio znów używam Pinio zamiast Cat's Best, bo łatwiej dostępne, a okazało się, że chłopcy nie kichają :) Tylko dziś już nie udało się kupić i lipa :(
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
Awatar użytkownika
Sky
Posty: 1567
Rejestracja: pn cze 15, 2009 4:27 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Sky »

Kiedyś kupiłam Pigwę i dało radę, jakościowo podobne do Pinio :)
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.

http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
valhalla
Posty: 2245
Rejestracja: pt gru 10, 2010 11:26 pm
Lokalizacja: Warszawa

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: valhalla »

Dzięki :) Jednak wydaje mi się, że Pinio jest dużo lepsze. Pigwa pyliła okropnie, szczury mi się trochę pokichały, a co gorsza teraz mają wszoły i leczymy... co do pasożytów, to raczej pech niż norma, ale pylenie wyklucza użycie tej ściółki w przyszłości.

Do poniedziałku będę mieć obrażone szczury, ręczniki papierowe to dla nich powód do focha ;)
Rozpieszczury: pomknęły wszystkie...
Za Tęczowym Mostem: Gluś, Frodo, Pan Lizawka, Czmyś, Trzpiotek, Człapek, Szkodnik, Ryjek, Herman, Mlekołak, Adolf, Węgielek, Marquand, Ulli i Klusek [*]
dark_mu1
Posty: 27
Rejestracja: sob lis 13, 2010 1:27 am

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: dark_mu1 »

Pod moją nieobecność zdechł mi szczur. Zastanawiałem się od czego i w końcu doszedłem do tego, że miał na nosku i pyszczku żwirek. Już wcześniej zdarzyło mu się nim poddusić ale sądziłem, że to jednorazowy przypadek. Nie jestem w 100% pewny czy to właśnie przez uduszenie żwirkiem. Może miał ktoś podobne sytuacje, jak żwirek ma się do zdrowia szczurów? Pozdrawiam
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Blanny »

Większość ludzi tu używa żwirku i chyba nikomu od tego szczur nie zszedł. Może używałeś żwirku słabej jakości, bardzo pylącego?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
dark_mu1
Posty: 27
Rejestracja: sob lis 13, 2010 1:27 am

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: dark_mu1 »

Używałem Benka. Wydaje mi się, że on go po prostu włożył do pyszczka razem z jedzeniem a później nie mógł przełknąć i się udusił. Już raz właśnie miałem taką sytuację, że się dusił ale jakoś udało się go uratować i później "wypluł" żwirek.
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Paul_Julian »

Jest bardzo mozliwe, ze przed smiercia lub w chwili smierciu wypluł slinę czy jakąś substancję ( z nerwów czy z powodu choroby) , i żwirek sie przykleil.
ALbo faktycznie sie udusił żwirkiem, u kogoś szczurka sie udusiła kawałkiem plastikowej obejmy od kabli ( czy jakkoliwek się to nazywa).
Smutne, jak coś takiego sie stanie, tym bardziej , ze cięzko to zauwazyć :(

Jeśli chcesz miec 100% pewnosci, trzeba wykonać sekcję. To brutalne, ale bardzo uspokaja sumienie. I nie trzeba tego oglądać, tylko wczęsniej powiedziec , ze chcesz wziąc szczurka po sekcji, to lekarz ładnie zaszyje.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: Blanny »

Ja chłopców od zawsze trzymałam na żwirku, teraz tylko w kuwetach mają żwirek. Faktycznie zawsze oblepiają nim pomidory, banany, jabłka, etc., ale nigdy żadnemu nic nie było.. Zawsze wyjadają tak, żeby żwirek został albo ta część ze żwirkiem..
Przykro mi, że u Ciebie stało się, jak stało. :( Tak naprawdę, to szczurek może się zadławić nawet chlebem, ziarnem, trocinami, żwirkiem drewnianym.. Wszystkim. Ale to nie są specjalnie częste przypadki..
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
gosja1
Posty: 1809
Rejestracja: ndz sty 30, 2011 12:22 pm

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: gosja1 »

Czy Wy też tak macie, że nic nie czujecie przy jakiejś ściółce a ktoś u Was w domu czepia się ciągle, że śmierdzi nieziemsko?
Ja po prostu jestem przeszczęśliwa, odkąd kupiłam moim panom CBE+...no ale chyba tylko ja :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach

Post autor: mini »

Generalnie to z klatki Paskud czuć głównie drewniane półki i czasem szmatki, szczególnie te które są w domku - bo szybko następuje ich zasikanie :P
Sam żwirek zaczyna "pachnieć" po ok tygodniu. I to też z dnia na dzień, a nie stopniowo co bardzo mnie cieszy. Bo zapach nie unosi się na długo przed sprzątaniem, tylko właśnie wtedy kiedy już chcę sprzątać ;)
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółki”