Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
w nocy odszedł Nermalek
zamieszkał u Muszki po śmierci Gavinka. był taki smutny, samotny, u Niej dostał kolegów.
miał cudowny domek, godnie dożył starości.
dziękuję Muszko, jeszcze tutaj
ogólnie u nas bardzo dobrze, ale ostatnio tak mnie wzięło na dumanie.. mam większość szczurów wieku ok 1,5 roku po kilka z jednego miotu. boję się, że jak zaczną odchodzić to hurtowo...
Łatka kończy w lipcu 2 latka, nie znam dokładnej daty. trzyma się ładnie, śmiga, jest wesoła. ale widac już po pyszczku, że nie jest najmłodsza i czasem musi sobie przycupnąć na chwilę, wydaje mi się, że troszkę schudła, ale ona zawsze była szczuplutka. no i więcej śpi.
dostałam fajną klatkę króliczówkę, ale okazało się, że ma strasznie duże odstępy między prętami, u góry przy łączeniu sufitu mają ok 4cm nawet, więc nie wrzucę tam nawet samców. no nic, może kiedyś klatka doczeka się jakiegoś zwierzątka
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
taaak, królik mi się marzy ! codziennie przeglądam sobie króliczki do adopcji, klatki, zagrody, jak można je urządzić, już nawet dodawałam sobie do koszyka w sklepie internetowym różne karmy, sianka, suszki żeby zobaczyć ile muszę wydać za jednym zamachem na zarełko
z tym, że będę go mieć dopiero za ok 2,5 roku, jak nie będzie szczurków, bo więcej ogonów nie mogę i chyba nie chcę mieć narazie - za krótko żyją a człowiek się przywiązuje...
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Pamiętam, że pisałaś o tym. Mam dość podobnie dlatego, że prawdopodobnie jak się niedługo przeprowadzimy dostaniemy w spadku królika, który mieszka teraz w małej klatce bez wybiegów. Już zaplanowałam jak go "wyzwolić"
Z królikami jest mnóstwo świetnych opcji- dużo ludzi ma króliki wolno żyjące w domu albo z takimi ładnymi zagrodami domowymi:) No i też są stadne Choć akurat zauważyłam, że w przypadku starszych osobników ludzie nie decydują się na łączenie..
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
mój króliczek będzie mieszkał w dużej zagródce to świetne stworzonka, jak byłam mała mieliśmy dwa króliczki i bardzo miło je wspominam
ja właśnie chciałabym przygarnąć dwa już połączone króliczki, tak o tym myślałam. wczesniej chciałam małego króliczka i po jakimś czasie, po sterylce/kastracji, dołączyć nowego. ale czytałam, że nawet jak króliczki są ze sobą od małego, to jak zaczną dojrzewać może się okazać, że trzeba je oddzielić i po dłuższym czasie znowu łączyć..
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
No i kolejna osoba,która po manii szczurzej stawia jednak na królika...Sama jestem jedną z takich osób chyba...
Dłużej żyją,mniej chorują...może ciut bardziej głupiutkie,ale nadrabiają miziastością...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
A ja właśnie czytałam, że to bardziej niezależne, płochliwe zwierzaki. Królik teściowej po części też taki jest, tyle, że jak już poczuje smyranie na sobie rozpłaszcza się z przyjemności jak placek
No i tak jak piszesz klimejszyn, po cierpieniach związanych z ogonkami króliczek żyjący długo jest łagodzącą ból odmianą.
(Nietoperrr, Ty???)
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
Jeśli już jest mowa o królikach, to ja też miałam króliczą panienkę i była strasznie płochliwa, nie dała się trzymać na rękach ale za to patrzenie jak odbija się na tych kapciowatych łapciach między nogami stołu - bezcenne
moje króliczki były wyjątkowo miziaste, można było robić z nimi wszystko
to były miniaturki z prawdziwego zdażenia, teraz marzy mi się baran, bo one większe, a ja lubię mieć co miziać
no... to widzę, że połowa forum niedługo będzie mówić, że po szczurach chce mieć króliczka fakt, taki długo żyjący uszatek załagodzi ból, ale też czytałam o chorobach.. i wiem, że będę musiała sterylizować pannę/y, mam nadzieję, że do tego czasu psiak mi się już uspokoi kiedy dojrzeje, no i będzie po kastracji, to będe próbowała ich do siebie przyzwyczaić
bez szczurków... ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Hihi, w pierwszym momencie ujrzałam słowo baran, jakoś moje zwoje nie styknęły i wyobraziłam sobie Ciebie z baranem, takim meczącym
(hmm, w sumie ja zawsze chciałam mieć świnię taka hodowlaną )
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
*Delilah* ,żebyś Ty teraz widziała moją minę...
Ale w sumie ja zawsze chciałam mieć krowę i konia...
I tylko przestrzeni mi w mieście brakowało...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38