[Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Myślę, że my po prostu przyzwyczajamy się do zapachu bardziej od reszty domowników.
Zmieniłam żwirek na Benka uniwersalnego, bo małe tak rozsypywały trociny, że masakra, a ja nie mogłam znaleźć Domus(już znalazłam na giełdzie, ale no trudno::))
Na razie jest ok, łatwo się sprząta, wybieram codziennie brudy. Daje radę bez problemu wyzmiatać z dywanu. Teraz na zmianę kupiłam Hiltona, wygląda tak samo jak Benek. Mam nadzieję, że będzie mniej pylił. Poczekamy, zobaczymy.
Zmieniłam żwirek na Benka uniwersalnego, bo małe tak rozsypywały trociny, że masakra, a ja nie mogłam znaleźć Domus(już znalazłam na giełdzie, ale no trudno::))
Na razie jest ok, łatwo się sprząta, wybieram codziennie brudy. Daje radę bez problemu wyzmiatać z dywanu. Teraz na zmianę kupiłam Hiltona, wygląda tak samo jak Benek. Mam nadzieję, że będzie mniej pylił. Poczekamy, zobaczymy.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
A co myślicie o wiórach z firmy vitakraft? Używał ktoś z Was?
9 duszyczek za TM [*]
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Ja raz kupiłam w Niemczech, bo w przeliczeniu zapłaciłam za dużą paczkę 8 złociszy.
I szczerze powiedziawszy zniechęciły mnie. Są ostre, małe, pełno drzazg, przy wyjmowaniu z opakowania wbiło mi się milion małych kawałków. Ogólnie nie lubię takich 'ścinek' jako ściółki, wolę duże, grube prawdziwe wióry, lub zupełnie coś innego. Z pochłanianiem zapachu przeciętnie, może trochę lepiej niż Chipsi, ale lata po dywanie jak wściekłe
I szczerze powiedziawszy zniechęciły mnie. Są ostre, małe, pełno drzazg, przy wyjmowaniu z opakowania wbiło mi się milion małych kawałków. Ogólnie nie lubię takich 'ścinek' jako ściółki, wolę duże, grube prawdziwe wióry, lub zupełnie coś innego. Z pochłanianiem zapachu przeciętnie, może trochę lepiej niż Chipsi, ale lata po dywanie jak wściekłe

W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
-
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
To jak szybko zaczyna pachnieć żwirek zależy od ilości szczurów.
Np. ja żwirek w kuwetkach wymieniam co 2 dni, podściółkę w kuwetach co 4. 
Kupiłam kiedyś trotki Vitakraftu bo nie było nic innego, a Chipsi z zooplusa nie doszły... mi również nie podobają się ostre krawędzie... może to akurat taka paczka, ale Chipsi wydają mi się z reguły bardziej miękkie.


Kupiłam kiedyś trotki Vitakraftu bo nie było nic innego, a Chipsi z zooplusa nie doszły... mi również nie podobają się ostre krawędzie... może to akurat taka paczka, ale Chipsi wydają mi się z reguły bardziej miękkie.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Ja się ostatnio zraziłam do chipsi. Kupiłam tak jak zwykle od razu 3 paczki i wszystkie musiałam wywalić... trociny były mokre i śmierdziały zgnilizną... do tego to były właśnie ścinki, drzazgi a nie wiórki. Taka partia mi się trafiła beznadziejna. Kupiłam więc wiórki z vitakraftu i są ok, nie ma drzazg, wiórki pachną naturalnie a nie zgnilizną.
9 duszyczek za TM [*]
- sasza&masza
- Posty: 1270
- Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
- Numer GG: 9176574
- Lokalizacja: Lublin
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Ja używam do kuwety benka natural a na dno trocinek bo ładnie pachną;)
Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
- sasza&masza
- Posty: 1270
- Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
- Numer GG: 9176574
- Lokalizacja: Lublin
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Ja używam do kuwety benka natural a na dno trocinek bo ładnie pachną 

Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Teraz wypróbowuje Benka lawendowego (wcześniej używałam bezzapachowego) i mogłoby się wydawać, że prędzej będzie krył zapachy. Niestety czuć smrodki szczurków wymieszane z wonią samego żwirku
Nawet chwilę po sprzątaniu (nie zmieniam całego żwirku tylko wybieram same odchody) nie ma efektu jakiego bym sobie życzyła
Definitywnie wracam do poprzedniego.


Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Używam Pinio i jestem zadowolona 





Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Też używałam jakiś czas i ogólnie był ok, tylko nie dało się spać jak dziewczyny nim po nocach rzucały xD Zmieniłam na żwirek właśnie przez ten hałas 

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Z benka lawendowego korzystały moje koty. Szczurom natomiast się nie spodobał, zbyt intensywny zapach.
W tej chwili wszystkie moje Sierściuchy (szczury, koty, królik) korzystają z Cat's Besta - Eco Plus. Jestem z niego bardzo zadowolona, zwierzaki również nie narzekają. Pięknie się zbryla, jest wydajny i w porównaniu z samym benkiem dużo lepiej chłonie zapachy.
W kwestii zapachowej porównanie tyczy się kotów i królika. W przypadku szczurów nie odczułam różnicy... Mendy do kuwety jeno bobczą, sikają natomiast gdzie popadnie. Natomiast na zapach zalanych polarków żaden żwirek nie pomoże
W tej chwili wszystkie moje Sierściuchy (szczury, koty, królik) korzystają z Cat's Besta - Eco Plus. Jestem z niego bardzo zadowolona, zwierzaki również nie narzekają. Pięknie się zbryla, jest wydajny i w porównaniu z samym benkiem dużo lepiej chłonie zapachy.
W kwestii zapachowej porównanie tyczy się kotów i królika. W przypadku szczurów nie odczułam różnicy... Mendy do kuwety jeno bobczą, sikają natomiast gdzie popadnie. Natomiast na zapach zalanych polarków żaden żwirek nie pomoże

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Cats best eco+ na początku wydawał mi się wybawieniem, ale tylko wtedy, gdy szczury po otrzymaniu nowej klatki były zdezorientowane i wszystko robiły na dole, nieśmiało wskakując na najniższą półeczkę
Odczucia były genialne, wreszcie zero smrodu i problemów, ale szybko życie przygasiło moją wielką radość...
Nowa, większa klatka = więcej powierzchni do zasikania!
Chociaż w moich badaniach to i tak CBE+ wypada najlepiej, ponieważ przy Benku lawendowym, czy zwykłym np. śmierdziało mi kupą i gliną (nie wiem, dlaczego akurat u mnie to było czuc, a może jestem wrażliwa na tego typu zapach); trociny cipsi są fajne, ale przez 1 dzień, potem smród jest nie do wytrzymania, a poza tym Marcelek siada sobie w jednym kąciku i zapamiętale kopie, jest usatysfakcjonowany dopiero wtedy, gdy zostaje mu kawałek pustej powierzchni (i można sobie wyobrazić, jak dużo trocin przy okazji ląduje wokół klatki
); słomy granulowanej i innych żwirków w postaci dużych kołeczków szczury się boją albo po prostu nie lubią po nich chodzić; lnianą rozkopują na lewo i prawo, ale też dobrze chłonie, i chyba u mnie wypadła najlepiej zaraz po CBE+; kukurydzianej i bawełnianej nienawidzą do potęgi entej
Jeśli jakaś ściółka im się nie podoba, to też od razu po zmianie bobczą tonami, tak, że po 2-3 h można by zrobić z tego nawóz do truskawek 


Chociaż w moich badaniach to i tak CBE+ wypada najlepiej, ponieważ przy Benku lawendowym, czy zwykłym np. śmierdziało mi kupą i gliną (nie wiem, dlaczego akurat u mnie to było czuc, a może jestem wrażliwa na tego typu zapach); trociny cipsi są fajne, ale przez 1 dzień, potem smród jest nie do wytrzymania, a poza tym Marcelek siada sobie w jednym kąciku i zapamiętale kopie, jest usatysfakcjonowany dopiero wtedy, gdy zostaje mu kawałek pustej powierzchni (i można sobie wyobrazić, jak dużo trocin przy okazji ląduje wokół klatki



http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 00#p982390
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
-------------------------------------------------------------
Kubuś [*], Kacperek [*], Boguś[*], Marcelek[*]
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Tego się obawiałam, przy kupowaniu żwirków. Ale Benek - o zapachu zielonego lasu bodajże - polecamaneczkaa pisze:Teraz wypróbowuje Benka lawendowego (wcześniej używałam bezzapachowego) i mogłoby się wydawać, że prędzej będzie krył zapachy. Niestety czuć smrodki szczurków wymieszane z wonią samego żwirkuNawet chwilę po sprzątaniu (nie zmieniam całego żwirku tylko wybieram same odchody) nie ma efektu jakiego bym sobie życzyła
Definitywnie wracam do poprzedniego.


Pinio mi się tak nie sprawdza

Cynamon Imbir Karmel Wanilia
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
Może się skuszę w takim razie na ten leśny jeszcze 

Re: [Ściółka] Ogólnie o ściółkach
To już wiem, jaki następny kupie 
Teraz po benku mam hiltona, jest niemal identyczny, ale jakiś wydaje mi się przyjemniejszy. Co do CatBest'a, to używam z zadowoleniem, ale w kociej kuwecie. U szczurów miałam tylko wtedy, kiedy korzystały z narożnej kuwety. Teraz, jakbym miała sypać na całą, to bym zbankrutowała.

Teraz po benku mam hiltona, jest niemal identyczny, ale jakiś wydaje mi się przyjemniejszy. Co do CatBest'a, to używam z zadowoleniem, ale w kociej kuwecie. U szczurów miałam tylko wtedy, kiedy korzystały z narożnej kuwety. Teraz, jakbym miała sypać na całą, to bym zbankrutowała.
W pamięci Cookie, Biscuit, Manu, Muffin, Anouk, Kavi, Tytus i Festus.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.
http://www.szkicz.blogspot.com <- rysuję sobie.