Witam nazywam sie Martyna
od dwoch dni posiadam Pepe i Inke

(dostałam je od koleżanki ponieważ wyjechała zagranice )
Pepe jest samiczka haski jest większa od Inki i Mini
jest bardzo zywa uwielbia jesc a w szczegolnosci ogorki

uwielbia byc głaskana
niestety ma katarek gdyż była trzymana na sianie :/ ale odkąd jest u mnie jej stan sie poprawił
Inka jest kremowo biala z czerwonymi oczkami
jest bardzo płochliwa ale nie gryzie . Po prostu kocha spać w rękawie
Mini zostala uratowana dzisiaj z zoologa

poszłam kupic kolby moim ogonka i z ciekawości poszłam na gryzonie i zobaczyłam male biało-czarne cos podobne do myszki ale na akwarium pisało szczur zawołałam kasjerkę i potwierdziła ze to szczurek , gdy spytałam o matkę powiedziała ze poszla na karme dla weza !

bylam w szoku ! prawie sie popłakałam ale byla okropnie zla ze baba byla taka obojętna zaczęłam sie z nia kłócić chyba przez 20 minut ze taki szczurek nie może byc sam bo jest za mały ! w kancu oddala mi go i tu zaczyna sie moj problem

po powrocie do domu postanowiłam ja odrayu polaczyc z moimi babami . udało sie od razu, tylko ja wymyły i spaly razem . Mini na szczęście je juz sama ale jest strasznie chuda i oslabiona . I naprawdę boje sie ze nie przeżyje nocy

jak moge jej pomuc? co zrobic? jakie jedzenie jej podawac . odkad ja przywiazlam zjadla tylko troszeczke i caly czas spi

boje sie ze rano wstanę i juz jej nie będzie na tym świecie
Przepraszam ze zdjecia tak niskiej jakosci ale robione z telefonu

jutro postaram sie dodać lepsze