furburger ucałuję za jakiś czas jeśli pozwolisz

Piercing chciałam dopiero za pół roku
Iguta nie dziękuj, jak można nie chcieć tak wspaniałego szczurka?
Dzisiaj już z rana Szymuś i reszta dostali groszek, biedny nie może znaleźć sobie miejsca w klatce, jak nas słyszy. Siedzi i czeka aż ktoś podejdzie, żeby miał na kogo fukać

Jak zaczynam do niego mówić to po chwili się uspokaja, kładzie się i słucha co mu mam do powiedzenia

Ale cały czas próbuje dziabać.
Za to trójka moich starszaków - Iwan, Julek i i Filip są bardzo nieszczęśliwe. Od wczoraj mieszkają w Ferplascie i nie widzi im się to pod żadnym względem. Filip od wczoraj zwija przednią łapkę, wieczorem miał spuchniętą i robiłam mu okłady, nie wiem co mu jest, a zaraz jadę do rodzinki, bo mi się rozchorowała jedna osoba, więc na pół dnia ogonki są skazane na święty spokój ode mnie i mojego gadania

W poniedziałek pójdę z nim do weterynarza, jeśli opuchlizna mu nie zejdzie, musiał sobie łapkę o pręty w klatce zahaczyć
Dzisiaj mój TŻ stwierdził, że Szymek potrzebuje czasu

że zobaczy (uwaga, cytuję!), że ma zawsze pełną miskę, nikt mu nic nie zabiera, go nie drażni, nie bije i wszystko wróci do normy

Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...