i jak tam po remedium bananowym ?
Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne
Moderator: Junior Moderator
					Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
		
		
	Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Majaki Nocne
to jakieś pokrzepienie, że nie tylko moje wykazują spadek aktywności  
 
i jak tam po remedium bananowym ?
			
			
									
						
										
						i jak tam po remedium bananowym ?
Re: Majaki Nocne
Manianera, przykro mi, wszystko pożarliśmy na jedno posiedzenie, bezczelnie się oblizując.  
 
Stasiu i Małgosiu, oj tak, a jeszcze do tego odziedziczyła upodobanie do alpinistyki ekstremalnej - im bardziej zakazane miejsce, tym fajniej tam wejść. Niezmordowana dziewczyna.
 
Ol., pokrzepieni.
 
Byłam u weta z Cookie i Beziutą, znowu. Ta rana nieznanego pochodzenia u Kukinelki goi się bardzo brzydko, czyli wcale, i musiał wkroczyć antybiotyk.
Za to Be-Ziutka znowu łysieje. W badaniu mikroskopowym - brak grzybów i pasożytów. Przednie łapy może sobie sama wyskubywać, bo ją na tym dzisiaj przyłapałam, ale kto jej wyskubuje tylne? Jak ja nie lubię tak nic nie wiedzieć.
 
No i na koniec przyznam się do czegoś strasznego. Byłam taka zdołowana odejściem Moreli, że przegapiłam Misiowe urodziny. Na szczęście już się zrehabilitowałam tortem bananowo-słonecznikowym.
			
			
									
						
										
						Stasiu i Małgosiu, oj tak, a jeszcze do tego odziedziczyła upodobanie do alpinistyki ekstremalnej - im bardziej zakazane miejsce, tym fajniej tam wejść. Niezmordowana dziewczyna.
Ol., pokrzepieni.
Byłam u weta z Cookie i Beziutą, znowu. Ta rana nieznanego pochodzenia u Kukinelki goi się bardzo brzydko, czyli wcale, i musiał wkroczyć antybiotyk.
Za to Be-Ziutka znowu łysieje. W badaniu mikroskopowym - brak grzybów i pasożytów. Przednie łapy może sobie sama wyskubywać, bo ją na tym dzisiaj przyłapałam, ale kto jej wyskubuje tylne? Jak ja nie lubię tak nic nie wiedzieć.
No i na koniec przyznam się do czegoś strasznego. Byłam taka zdołowana odejściem Moreli, że przegapiłam Misiowe urodziny. Na szczęście już się zrehabilitowałam tortem bananowo-słonecznikowym.
							
						Re: Majaki Nocne
		
													
							
						
			
			
			
			Wszystkiego najzdrowszego dla Tchorzliwego Misia 
)))))
			
			
									
						
							+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
			
						Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Re: Majaki Nocne
Bez Moreli jest tak pusto. 
 Zarzekałam się, że na razie nie zamierzam się doszczurzać. Jaaaaasne, wytrzymałam dwa tygodnie. Przyniosłam małą, śmieszną kapturkę od Pauliski.  
 Pierwszy raz zobaczyłam ją, kiedy po nią przyjechałam, wcześniej wiedziałam tylko, że to czarna kapturka. Okazała się cudowna - z szewkiem na podbródku i malowanym ogonkiem. 
 Pauliska nazwała ją Bagietką, a mnie to imię szalenie się podoba. Mąż chciał ją przemianować na Bułę, ale nie pozwoliłam.  
 Poza tym, mała jest nieustraszona, nowy ludź jest dla niej fajny, nowa klatka jest super, a Tima pyszna.
Mała ma pasażerów na gapę, więc musi się wyleczyć, zanim trafi do stadka.
(Właśnie słyszę, jak mąż dopieszcza małą w przedpokoju. Już jest jego "kochaniem".
 )
			
			
									
						
										
						
 Pauliska nazwała ją Bagietką, a mnie to imię szalenie się podoba. Mąż chciał ją przemianować na Bułę, ale nie pozwoliłam.  Mała ma pasażerów na gapę, więc musi się wyleczyć, zanim trafi do stadka.
(Właśnie słyszę, jak mąż dopieszcza małą w przedpokoju. Już jest jego "kochaniem".
- StasiMalgosia
 - Posty: 1460
 - Rejestracja: śr sty 28, 2009 7:43 pm
 - Lokalizacja: Warszawa
 
Re: Majaki Nocne
Misiowi sto lat i Bagietce tyleż samo - w Majakowych szeregach !
(nie ma co się zarzekać, jak szczur ma być to będzie
 a małe szczebioczące ladaco pełne entuzjazmu w oczach, po raz kolejny udowodni, że chociaż przyjaźń ze szczurem zawsze kończy się za szybko, to warto ją przebyć. Oni wiedzą że warto  
)
Kiedy zobaczymy kapturkową śliczność ?
			
			
									
						
										
						(nie ma co się zarzekać, jak szczur ma być to będzie
Kiedy zobaczymy kapturkową śliczność ?
- Paul_Julian
 - Posty: 13223
 - Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
 - Lokalizacja: Gdynia
 - Kontakt:
 
Re: Majaki Nocne
Misiu MIsiu, sto lat !!
			
			
									
						
							Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
			
						Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Majaki Nocne
Sto lat dla Misiaczka!
I gratulujemy zaszczurzenia! Myślę, że każdy z naszych szczurków chciałby byśmy po jego odejściu przygarnęli kolejną duszyczkę, tyle przecież na forum historii o "robieniu miejsca". Pustki po Morelci Bagietka nie zapełni, ale wypełni inne, równie ważne miejsce.
No i najważniejsze: pooooookaż
 !
			
			
									
						
										
						I gratulujemy zaszczurzenia! Myślę, że każdy z naszych szczurków chciałby byśmy po jego odejściu przygarnęli kolejną duszyczkę, tyle przecież na forum historii o "robieniu miejsca". Pustki po Morelci Bagietka nie zapełni, ale wypełni inne, równie ważne miejsce.
No i najważniejsze: pooooookaż
- dolby_surround
 - Posty: 283
 - Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
 - Lokalizacja: Toruń
 
Re: Majaki Nocne
Każdy prędzej, czy później pękaIHime pisze:Zarzekałam się, że na razie nie zamierzam się doszczurzać.
Mam nadzieję, że szybko się ich pozbędzie i wkrótce pozna resztę towarzystwa.IHime pisze:Mała ma pasażerów na gapę, więc musi się wyleczyć, zanim trafi do stadka.
Ech, mężczyźni w środku są tacy miętcy...IHime pisze:(Właśnie słyszę, jak mąż dopieszcza małą w przedpokoju. Już jest jego "kochaniem".)
Re: Majaki Nocne
Ech, mężczyźni w środku są tacy miętcy...IHime pisze:(Właśnie słyszę, jak mąż dopieszcza małą w przedpokoju. Już jest jego "kochaniem".)
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
			
						."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Majaki Nocne
Bagietkę pokażę, a jakże! Tylko za trochę, bo dzisiaj jeden stres już jej zgotowałam - byłyśmy u weta. Jest OK, świerzb pięknie znika, poza tym młoda jest zdrowa.
Jest niesamowita! Dzisiaj na przywitanie po pracy przykryłam ją dłońmi, żeby sprawdzić, czy jej ciepło, a ona zaczęła pulsować oczkami.
 Smutno, że siedzi sama w klatce, a ja nie mogę jej poświęcić całego czasu, ale nie ma wyboru. Oby leczenie jak najszybciej zleciało.Dałam jej na razie hamaczek śmierdzący dziewuchami i od razu przypadł jej do gustu. Teraz śpi tylko w nim.
Kukinelka nareszcie zaczęła się goić! Odetchnęłam z ulgą, ale najbardziej to odetchnęła wetka.
Poprzednio byłam taka zaaferowana, że zapomniałam napisać, jak Cookie ostatnio skandalicznie zachowywała się u weta. Wiła się, syczała i piszczała, czyli była w ostatniej fazie przed gryzieniem. Miałam dostać dla niej antybiotyk w zastrzykach na wynos, ale po takich scenach wetka sama zaproponowała wymianę na doustny.
Re: Majaki Nocne
http://imageshack.us/photo/my-images/28 ... kopia.jpg/ witamy 
 i głaski przesyłamy
			
			
									
						
							http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
			
						."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: Majaki Nocne
Nowy majaczek śliczności! Gratulujemy małej super domku, a Tobie cudnego kapturka!
Dobrze, że Kukiś już lepszy, oby tak dalej!
I Palmyra mała kaskaderka, całe szczęście, że tylko czyni zniszczenia, a nie ulega im sama!
			
			
									
						
										
						Dobrze, że Kukiś już lepszy, oby tak dalej!
I Palmyra mała kaskaderka, całe szczęście, że tylko czyni zniszczenia, a nie ulega im sama!
- 
				Nakasha
 - Posty: 5397
 - Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
 - Numer GG: 4379189
 - Lokalizacja: Białystok - Kuriany
 - Kontakt:
 
Re: Majaki Nocne
Mocno kciukam za Kuki i szybkie gojenie! 
A Bagietka jest urocza.
 
 To wspaniale, że dałaś jej domek. 
			
			
									
						
							A Bagietka jest urocza.
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

			
						Za TM: 88 szczurzych duszyczek




