Regulamin forum Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Spóźnione lecz bardzo serdeczne życzenia urodzinowe dla Misiaczka - wszystkiego, czego tylko szczurek może pragnąć, zdrówka oczywiście na pierwszym miejscu!
Cieszę się, że Kukiś się zaczęła goić, oby tak dalej. Nowa dziewczynka śliczna, ucałuj kaptureczkę od mnie i dueciku!
To ja też się dołączam do życzeń urodzinowych.. choć już bardzo spóźniona
Biedna Cookie musiała się bardzo stresować u weta, to na pewno nie było dla niej przyjemne a przez to też dla Ciebie i wetki, na szczęście już po problemie i wszystko się ładnie goi.
Bagietka jest śliczna i wygląda jak moje Pasztetowa... no właśnie prawie jak dwie Bagietki Bagietka, Pasztet.. chyba zgłodniałam Wymiziaj dziewczyny
Dziękuję za życzenia! Każda okazja, żeby wycałować Misia jest dobra.
PJ, świat jest mały! Tam się mało odzywam, więc pewnie nie rzucam się w oczy, ale widziałam jeszcze jedną lub dwie osoby z forów szczurowych. Ciekawe, jak pewne hobby bywają zbieżne, nie?
Załamka. Kukinelka podrapała wczoraj te swoje już prawie zagojone plecy tak okropnie, że zakapała krwią całą klatkę i jest teraz gorzej niż na początku. Be-Ziuta znowu ma katar. Zabrałam je do weta przed pracą, spóźniłam się do roboty. Kukiśka ma odstawiony antybiotyk, za to dostała steryd i syrop antyhistaminowy. Beziunia na razie dostała tylko Scanomune. Potem musiałam odrobić spóźnienie, wróciłam do domu późno, a tu Blondyśce znowu rośnie na szyi ropień. Rano dawałam jej bananka i na pewno jeszcze nic nie miała. Jutro znowu do weta. Ciekawe, czy mają już krzesełko z moim nazwiskiem w poczekalni.
Palmyra nauczyła się forsować WSZYSTKIE zabezpieczenia, włazi za komputer, telewizor, do kuchni i na korytarz, gdzie rezyduje Bagietka. Raczej nie gryzie rzeczy, chyba że są kablem do monitora, ale kradnie na potęgę.
Za pierwszym razem, kiedy włamała się na korytarz, spotkała Bagietkę. Obie przeżyły, Palmyra była uprzejmie obojętna, a Bagietka zachwycona, że widzi szczura.
Jak nie urok to... :/
Ściskamy Cię wirtualnie i ślemy dobre myśli oraz trzymamy kciuki za ranki, katary, ropnie i nieopanowane włóczywkijostwo, by wszystkie się skończyły (to trzecie na tyle, na ile sprawia kłopot)!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger] Słodziaki
trąciłam klawisz za wcześnie i poszlo...
Mocne kciuki za dziewczynki, żeby się te zmartwienia rozeszły po kościach i poszły w zapomnienie; ropień niech się wchłonie!
Buziaczki!
Ech, wracamy od weta ze złymi wieściami. U Blondysi to prawdopodobnie nie ropień, a najprawdziwsze guzisko. Do tego nieoperacyjny, bo wczepiony gdzieś głęboko pod uchem i w żuchwę. Poprzednio zrobił się tam ropień, bo być może guz już zaczynał się tworzyć gdzieś głęboko. Na razie jest mały, mamy obserwować, jak szybko będzie się rozwijał. Blondysi brakuje 1,5 miesiąca do drugich urodzin.
Niepokojące wieści o Blondysi
Bardzo mocno kciukam, żeby nie rosło to paskudztwo, i pozwoliło agutce w spokoju i komforcie świętować swoje święto, i nie to jedno ...
Pech dopadł Twoje stadko Biedna Blondysia... czekamy z niecierpliwością na drugie urodziny
A Palmyra to inteligentna szczura skoro udało jej się obejść skomplikowany system zabezpieczeń a do tego odwiedzić stęsknioną Bagietkę. Ciekawe czego się jeszcze nauczy, pisać za Ciebie na forum???