trzymaj się, IHime..
Majaki Nocne - doszczurzenie ekstremalne
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- szczurzyca.
- Posty: 1620
- Rejestracja: ndz sie 08, 2010 11:51 pm
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Majaki Nocne
jeju tak strasznie mi przykro!
dla Dziecinki [*]
trzymaj się, IHime..
trzymaj się, IHime..
['] Diuna Barnaba Misiek 2Kremówki Charlotte Chanel Foczka Beza Molly Coco Malina Bianka Ronia Rasta Delilah-Rattie'sLove Tequila Dżuma Duffy Ernest Cholera Apollo Coffee Missisipi Agusia Rosa ['] Beżyczka 1Kremówka <:3 )~~
Re: Majaki Nocne
Ogromnie Ci współczuję... Co za cień zawisł nad Waszym stadkiem
Dla Gadzinki [*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Majaki Nocne
Dziękuję wszystkim za wyrazy współczucia. Takie wsparcie było i jest mi bardzo potrzebne.
Zastanawiam się, co teraz zrobić z Blondyśką. Byłyśmy dzisiaj na kontroli - nie miałam czasu tutaj napisać, ale w tym samym czasie, kiedy odeszła Cookie, guz na szyi Blondyśki pękł i zaczął się paskudnie sączyć ropą. Było czyszczenie, przemywanie, antybiotyk (mąż okazał się niezastąpiony, ja leżałam plackiem z nadwyrężonym kręgosłupem, a on dbał o wszystkie swoje baby), teraz chyba sytuacja jest opanowana, chociaż antybiotyk dalej podajemy, a wstrętne guzisko nadal tam jest. Dzisiaj potwierdziły się też moje obserwacje sprzed kilku dni: Blondyś ma przerzuty. Kiedy stan Blondysi wydawał się stabilizować, niespodziewanie odeszła Gadzinka. Blondyś została w klatce sama, jeszcze pełna wigoru, ale z wyrokiem.
Łączyć ją ze stadkiem czy dać spokój? Jej największy wróg, Cookie, już nie żyje. Miśka też nie lubi, ale mam nadzieję, że da się to zmienić. Gdyby była zdrowa, nie miałabym wątpliwości, a tak, być może, szykuję jej stres łączenia na, znowu być może, ostatnie tygodnie życia.
Na razie kupiłam jej Kalm Aid, dam przez kilka dni, a potem sprawdzę, jak reaguje na stadko.
Beziuta tradycyjnie na antybiotyku, bo z oka nadal leci porfiryna i zaczęła smarkać. Poza tym, Karsivan i wit. B na problemy z lekkim niedowładem łapeczek. Właśnie widzę, jak radośnie kica po kanapie. Dla takich widoków warto męczyć siebie i ją wtykaniem gorzkich leków.
Młodziaki, odpukać, na razie trzymają się wzorowo. Misiek nadal trzpiotowaty, a Palmyra z Bagietką kochają się jak siostry i mogą cały dzień galopować i rozrabiać wspólnie.
Zastanawiam się, co teraz zrobić z Blondyśką. Byłyśmy dzisiaj na kontroli - nie miałam czasu tutaj napisać, ale w tym samym czasie, kiedy odeszła Cookie, guz na szyi Blondyśki pękł i zaczął się paskudnie sączyć ropą. Było czyszczenie, przemywanie, antybiotyk (mąż okazał się niezastąpiony, ja leżałam plackiem z nadwyrężonym kręgosłupem, a on dbał o wszystkie swoje baby), teraz chyba sytuacja jest opanowana, chociaż antybiotyk dalej podajemy, a wstrętne guzisko nadal tam jest. Dzisiaj potwierdziły się też moje obserwacje sprzed kilku dni: Blondyś ma przerzuty. Kiedy stan Blondysi wydawał się stabilizować, niespodziewanie odeszła Gadzinka. Blondyś została w klatce sama, jeszcze pełna wigoru, ale z wyrokiem.
Łączyć ją ze stadkiem czy dać spokój? Jej największy wróg, Cookie, już nie żyje. Miśka też nie lubi, ale mam nadzieję, że da się to zmienić. Gdyby była zdrowa, nie miałabym wątpliwości, a tak, być może, szykuję jej stres łączenia na, znowu być może, ostatnie tygodnie życia.
Beziuta tradycyjnie na antybiotyku, bo z oka nadal leci porfiryna i zaczęła smarkać. Poza tym, Karsivan i wit. B na problemy z lekkim niedowładem łapeczek. Właśnie widzę, jak radośnie kica po kanapie. Dla takich widoków warto męczyć siebie i ją wtykaniem gorzkich leków.
Młodziaki, odpukać, na razie trzymają się wzorowo. Misiek nadal trzpiotowaty, a Palmyra z Bagietką kochają się jak siostry i mogą cały dzień galopować i rozrabiać wspólnie.
Re: Majaki Nocne
Nie za wesołe te wieści...
Zobaczysz, jak mała zareaguje tym razem na stadko, jeśli nie będzie wykazywała chęci połączenia, to ja bym chyba nie robiła tego usilnie; może wystarczy jej wasze towarzystwo teraz...
Głaski dla ogonków, niech się wszystkie chorutki trzymają

Zobaczysz, jak mała zareaguje tym razem na stadko, jeśli nie będzie wykazywała chęci połączenia, to ja bym chyba nie robiła tego usilnie; może wystarczy jej wasze towarzystwo teraz...
Głaski dla ogonków, niech się wszystkie chorutki trzymają
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- Dulcissima
- Posty: 906
- Rejestracja: sob mar 28, 2009 12:04 pm
- Lokalizacja: Łódź
Re: Majaki Nocne
Co za klątwa nad Wami zawisła
Strasznie Ci współczuję
[*][*] dla dziewczyn
Strasznie Ci współczuję
[*][*] dla dziewczyn
Za TM: jedna psia i 25 szczurzych duszyczek ['] ['] [']
Moje stadko: Carbon, Freja, Perełka, Gruba Berta, Fuf & Mort, Wiesio, Pyrek & Skwarek <3
Moje stadko: Carbon, Freja, Perełka, Gruba Berta, Fuf & Mort, Wiesio, Pyrek & Skwarek <3
Re: Majaki Nocne
Jak tu smutno, ciągle coś złego się dzieje
... Myślami jesteśmy z Wami i trzymamy kciuki za to, by się uspokoiło i by dla odróżnienia było kiedy odetchnąć radosną atmosferą.
Ściskamy!
[*] dla Gadusi...
Ściskamy!
[*] dla Gadusi...
Re: Majaki Nocne
.. Aż mnie zmroziło.. Dwa tygodnie, a tyle się złego tu podziało...
<'> dla Cookie i Gadusi...

Bardzo mocno przytulam IHime.
Trzymam ze zdwojoną siłą, aby Blondysia się dzielnie trzymała i reszta stadka oczywiście też.
No i Tobie duużo siły życzę, taki szpitalik szczurzy to potrafi wykończyć
( i żeby kręgosłup nie szwankował !)
<'> dla Cookie i Gadusi...
Bardzo mocno przytulam IHime.
Trzymam ze zdwojoną siłą, aby Blondysia się dzielnie trzymała i reszta stadka oczywiście też.
No i Tobie duużo siły życzę, taki szpitalik szczurzy to potrafi wykończyć
( i żeby kręgosłup nie szwankował !)
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
- dolby_surround
- Posty: 283
- Rejestracja: śr lis 18, 2009 8:27 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Majaki Nocne
Od dwóch tygodni śledzę wątek z nadzieją, że może wszystkim nagle się poprawi i skończy się to pasmo nieszczęść. Życie widać jest złośliwe. Ale podziwiam twój optymizm i umiejętność cieszenia się drobnymi rzeczami wobec tylu dołujących wydarzeń. Trzymaj tak dalej i zdrowia dla całej gromadki!IHime pisze:Właśnie widzę, jak radośnie kica po kanapie. Dla takich widoków warto męczyć siebie i ją wtykaniem gorzkich leków.Młodziaki, odpukać, na razie trzymają się wzorowo. Misiek nadal trzpiotowaty, a Palmyra z Bagietką kochają się jak siostry i mogą cały dzień galopować i rozrabiać wspólnie.
-
Nakasha
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Majaki Nocne
Biedna Blondysia.
A w jakim ona jest wieku?... możesz puścić ją na neutralu ze stadem, zobaczyć, jak na siebie zareagują.... czasami warto połączyć, ale czasami to zbyt duży stres dla chorego, obolałego i starszego ogonka...
Jak się czuje Beziutka?
Jak się czuje Beziutka?
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Re: Majaki Nocne
Blondyśka nie lubi ułatwiać mi niczego. Wrzucona na neutral z resztą napuszyła się, wściekła i wtłukła wszystkim, aż futro leciało. Ugryzła niewinną Ziutkę w nogę. Palmyrę w pół sekundy wyłożyła na plecy. A Palmyra wzięła się na sposób i zaczęła agresorkę... iskać. Blondyśka się rozpłaszczyła i zaczęła pulsować oczkami. A potem znowu wszystkich tłukła. I co ja mam z tą babą zrobić??? Jakoś na dniach skończy dwa lata.
Be-Ziutka jakoś, odpukać, lepiej. Oczko przestało siąpić, nóżki - zależy od dnia, ale dziarsko nimi przebiera. Tylko czasami nie może wskrobać się gdzieś, gdzie jeszcze miesiąc temu bez trudu wskakiwała.
Re: Majaki Nocne
Nie wiem, co Ci doradzić... A na mniejszej przestrzeni, ze wszystkimi?
Może znów podda się iskaniu i coś w niej zaskoczy...
Dobrze, że u Beziutki dobre wieści
A że nóżki..? Cóż, jesień życia... Ludzkie też słabną z wiekiem; pańcia podstawi windę gdzie trzeba i będzie dobrze!
Buziaczki!
Dobrze, że u Beziutki dobre wieści
A że nóżki..? Cóż, jesień życia... Ludzkie też słabną z wiekiem; pańcia podstawi windę gdzie trzeba i będzie dobrze!
Buziaczki!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Majaki Nocne
Buziaczki dla całego stadka, oby małej rozrabiarce minęło terroryzowanie reszty

Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
-
Nakasha
- Posty: 5397
- Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
- Numer GG: 4379189
- Lokalizacja: Białystok - Kuriany
- Kontakt:
Re: Majaki Nocne
Mocno kciukam za Beziutkę!
I za łączenie z terrorystką.
2 lata to jeszcze nie taki stary szczur, warto spróbować dać jej stado. 
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Re: Majaki Nocne
Od dzisiaj łączymy Blondyśkę ze stadem na poważnie. Wcześniej jakoś nie mogłam zdobyć się na jeszcze jeden wysiłek, kolejny stres. Mój kochany rozbójnik chyba zrozumiał, że to już nie żarty i dzisiaj biła jakby delikatniej.
A żeby nie zabrakło mi w życiu wrażeń, przyniosłam szczurę z osiedlowego zoologa... Nie kupiłam, wynegocjowałam, bo to staruszka z ogromnym guzem. Zabiorę ją do weta, zobaczymy co poradzi. Na razie jest sparaliżowana strachem, bidulka.
A żeby nie zabrakło mi w życiu wrażeń, przyniosłam szczurę z osiedlowego zoologa... Nie kupiłam, wynegocjowałam, bo to staruszka z ogromnym guzem. Zabiorę ją do weta, zobaczymy co poradzi. Na razie jest sparaliżowana strachem, bidulka.
Re: Majaki Nocne
powodzenia... 

Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
