T.E.R.M macika ;)

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: macik001 »

Byliśmy dziś w Szczecinie u dr Sulimy, tam gdzie kastrowałam Ediego. Zapalenie gruczołu Jakiegośtam, coś jak jęczmień. Cholerstwo boli, dlatego jest nerwowy. Jako że się porządnie zdążyło rozwinąć, leczenie trochę potrwa. Na początek 1,5 tygodnia antybiotyku dwa razy dziennie+ syrop.

Wracając myślałam, że zejdę z tego świata na atak serca.
W pociągu zaglądam do transportera a Lizaczek leży na boczku, z otwartą buzią i przymkniętymi oczkami, a na nim siedzi Tago! Myślę sobie, no nie zadusił go, ugryzł, nie wiem. Co robić?! W pociągu pełno ludzi, obok mnie niezbyt wyglądająca babeczka no ale nic mi nie pozostaje jak wyciągnąć go jak najszybciej a ten mi zwisa z otwartą buzią i zamkniętymi oczami :'( :'( Potrząsnęłam nim kilka razy spanikowana a ten się OBUDZIŁ, przeciągnął na ręku i ziewnął. >:D Szatan jeden.

Dobrze, że wiadomo co za świństwo się przyplątało. Wiem też, że tylko z błahostkami będę chodziła to tutejszego weta, bo jednak nie za bardzo na szczurkach się znają, za co ja niestety płacę.
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: ania2832 »

Lizaczek to ten najmłodszy ? :P
Fajnie że wszystko się wyjaśniło, a za wizytę ile zapłaciłaś + tak z lekami ? ;) |
Chce porównać. ^^"
, Cyna, Soda Nafta [*]
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: macik001 »

Tak, Lizak to ten najmłodszy, już nie-husky :-)
Za wizytę razem z lekami zapłaciłam 45 zł...
Awatar użytkownika
ania2832
Posty: 731
Rejestracja: wt sty 04, 2011 8:17 pm

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: ania2832 »

A tak.. old eye. : D
, Cyna, Soda Nafta [*]
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: Szeliza »

Wracając myślałam, że zejdę z tego świata na atak serca.
W pociągu zaglądam do transportera a Lizaczek leży na boczku, z otwartą buzią i przymkniętymi oczkami, a na nim siedzi Tago! Myślę sobie, no nie zadusił go, ugryzł, nie wiem. Co robić?! W pociągu pełno ludzi, obok mnie niezbyt wyglądająca babeczka no ale nic mi nie pozostaje jak wyciągnąć go jak najszybciej a ten mi zwisa z otwartą buzią i zamkniętymi oczami :'( :'( Potrząsnęłam nim kilka razy spanikowana a ten się OBUDZIŁ, przeciągnął na ręku i ziewnął. >:D Szatan jeden.
mały zawał :D

ja życzę wam szybkiego powrotu do zdrowia :)
Awatar użytkownika
Afera
Posty: 2768
Rejestracja: śr kwie 28, 2010 9:37 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: Afera »

Ja też pewnie wpadłabym w popłoch... ach te ogony zawsze coś wymyślą. :) Jak teraz oczko, lepiej?
9 duszyczek za TM [*]
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: macik001 »

Tak, lepiej. Nie idealnie, ale niewielką poprawę zauważyłam.
Ostatnio nie miałam czasu ich wypuszczać, więc od 3 dni siedzą w klace, a to jest równe z wiecznym wylegiwaniem się w hamaczkach. No właśnie. Teraz są takimi śmierdzielami, że muszę ich wyprać. Tago i Edi już to przeżywali, więc wiedzą z czym to się wiąże, ale dla reszty będzie to pierwszy raz O0
Awatar użytkownika
Jay-Jay
Posty: 548
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
Numer GG: 7336498
Lokalizacja: 100 km od Szczecina
Kontakt:

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: Jay-Jay »

powodzenia dla szczurasków :)
Obrazek
Awatar użytkownika
L'urine-Boruta
Posty: 564
Rejestracja: ndz gru 12, 2010 3:16 pm
Lokalizacja: ZST

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: L'urine-Boruta »

a na wizytę kontrolną do weta masz jechać?? jak się nazywa wetka??
Obrazek
Sheepiee 23.12.2011
L'urine ur. 5.10.2010r. - 1.02.2013r.
Gandzia: ur. 14.01.2011r. - 4.04.2013r.
macik001
Posty: 905
Rejestracja: czw gru 02, 2010 4:54 pm
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Re: T.E.R.M macika ;)

Post autor: macik001 »

Hop, hop! Przypominamy o sobie :)
W sumie w skrócie napiszę co się działo przez ostatnie pół roku.
Będąc w klasie maturalnej postanowiłam zacząć pracować w weekendy. Myślałam, ze wszystko świetnie godzę- owszem, matura zdana, na studia się dostałam, pieniądze na "zachciewajki" szczurów(czyt. moje dla nich) miałam. Niby sielanka ale... chłopaków nieco zaniedbałam. Puszczałam ich 2-3 razy w tygodniu tak porządnie, nie rozpieszczałam. Dzięki mojej mamie nie zdziczeli do reszty :D :D Wyjechałam na wakacje, przez miesiąc mama zajmowała się chłopakami. Nieco ich upasła, miziaki tylko Lizak taki niedotykalski się zrobił. Nie wiem czy wcześniej też taki był, a ja nie zauważyłam, chociaż nie wydawało mi się.
Tago ma prawie dwa lata. To widać. Wolniej się wspina, mam wrażenie, że sprawia mu to trudność. Dłużej śpi, czasami wszyscy biegali a on spał w hamaczku. Jedyne czego sobie nie odpuścił: tłuczenie Lizaka. Lizak nie lubił brania na ręce, skrzeczał jakby go obrywali ze skóry. Nie lubił wykonywanych przy nim gwałtownych ruchów, był gotowy do boju gdy któryś z chłopaków do niego podszedł. Piszczał. Wpadłam na pomysł: może pomoże kastracja?! Ediemu piskaczowi pomogła, może i jemu ??? ???
Na skórze pełno strupów. Pewnego dnia, gdy zobaczyłam jak Tago nie odpuszcza mu, lata za nim po całej klatce, ten się drze i...WYRYWA MU STRUPY :o , postanowiłam towarzystwo rozdzielić :'( Przyniosłam poprzednią klatkę do domu I teraz...jak to ich rozdzielić
Tago+Edi mieszkają razem w królikowej setce. Są ze sobą od początku, najlepeij sie dogadują, nie biją się, czasami kotłują, śpią razem, skaczą sobie po plecach :) ... Remi+Miki+ Lizak mieszkają w 80 którą kupiłam jakiś czas temu(swoją droga żałuję jak cholera).
Jak ich dzieliłam na grupy to aż mi łzy płynęły po policzku. Rozdzielać tak zgrane stado? Tego wieczoru nie mogłam odejść od klatki. Tago i Edi wciąż wisieli na prętach i zaglądali, nichuali :(
Teraz mieszkają tak kilka dni i widzę, że to była bardzo dobra decyzja. Lizak garnie się do rąk, wciąż nie można go gwałtownie złapać, ale potrzebuje czasu. Jak już jest na rękach można go pomiziać.:-))
Na wybiegi wypuszczam całą bandę razem. Na wybiegach są zgodni, jeśli chcą to się unikają, albo ganiają ;D
Edi cwaniak opanował sztukę zjeżdżania po klatce głową w dół i dreptania po całym pokoju. Na początku bałam się, że gdzieś wlezie, ale teraz sam wraca do klatki jak już mu się znudzi zwiedzanie w pojedynkę.

Zauważyłam ostatnio przerzedzoną sierść u Remika ze strupkami. Myślałam, że za intensywnie się bawił. Obejrzałam przy okazji Mikiego. Przeraziłam się. Łyse placki ze strupkami a na koniuszkach włosów białe...coś. Jakby łupież. Uszy czyste. Postanowiłąm całą bandę(nawte Lizaka! :) ) wykąpać. Nie zeszło. Decyzja: przekopać forum co to za dziadostwo może być i co mogłoby pomóc. Świerzb albo grzybica. Poszłam do weta, poprosiłam o IWERMEKTYNĘ i zaczynam działać. Jeśli nie będzie widać poprawy, no pójdziemy na zeskrobinę. Oby przeszło! :-))


Kolejny post będzie bardziej optymistyczny. Pokażę chłopaków po tak długim czasie. Zdradzę tylko, że Lizak jest największy w stadzie >:D
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”