Moderator: Junior Moderator
Dlatego ja tymczasów nie biorę, bo bym nie wytrzymała i wszystkie by były u mnievalhalla pisze:Tak, mam już kolejne postanowienie - na DT brać samiczki, żeby mnie już nie kusiło
Ok, tylko daj mi znać, zanim się zapomnisz w tym mizianiu, bo ja pierwszy raz wysyłam szczura w taką daleką podróż (wprawdzie odbierałam aguty z takiej samej trasy, ale co innego wysłać, a co innego odebrać) i mam lekkiego stresa, żeby wszystko poszło dobrzetahtimittari pisze: I ja już aż zacieram ręce, że Limfocyta dorwę jutro rano i będę miziać, miziać, miziać
Wrzucę potem filmik. Zamelduję się oczywiście jak tylko z nim przyjadę do domuvalhalla pisze:Ok, tylko daj mi znać, zanim się zapomnisz w tym mizianiu, bo ja pierwszy raz wysyłam szczura w taką daleką podróż (wprawdzie odbierałam aguty z takiej samej trasy, ale co innego wysłać, a co innego odebrać) i mam lekkiego stresa, żeby wszystko poszło dobrzetahtimittari pisze: I ja już aż zacieram ręce, że Limfocyta dorwę jutro rano i będę miziać, miziać, miziać
Mały wzbudził zainteresowanie swego przyszłego stada. Szczególne względy okazały mu aguty 
zwłaszcza przy przebojowym Wągliku. ) Niech to będzie przestrogą dla małego kapturka, jak bardzo można się upaść na dobrym żarciu i przy takim lenistwie Aguty najbardziej się zainteresowały maluchem. Bez przerwy mu zaglądały pod ogon i lizały jajka Cieszę się, że zostawiasz sobie jednego malucha. U Ciebie będzie miał świetnie. A filmik świetny, podziwiam Twoje aguty, od zawsze marzy mi się agut i jakoś nie mogę swojego marzenia spełnić... Nie, że jakaś agresja, bo na pewno nie. Po prostu nie dają mu ani chwili w miejscu posiedzieć, łebki pod ogon i dalej mu jajca lizać... gdzie się nie ruszy, to znowu to samo szczególnie śmiesznie wygląda przy Czmysiu ;p A tam szaleje... ostatnie szczury były we wrześniuAfa1811 pisze:Mały wygląda jak myszka w porównaniu do twoich ogromnych chłopców
Mi mówisz, że się doszczurzam w szybkim tępie a u Ciebie widzę też GMR szaleje
Wcale tak często nie przygarniam... a 5 to ładna liczba I dlatego z ostateczną decyzją czekałam, aż pozostali znajdą domki, żeby mnie taka opcja nie kusiłaAfa1811 pisze:Mam dobry pomysł, zostaw małemu braciszka, dwóm malcom będzie raźniej i nie będą się tak nudzić
Nie, nie. Aguty są jeszcze młode duchem i mają mnóstwo energii, więc mały nie będzie się nudził. Starszyzna pewnie d... nie ruszy, ale za to przytuli malca w chłodny zimowy dzień. A u Czmysia można się przytulić do całkiem sporej powierzchni 
