Zabrany.

[Resurrection]

kupki? wszedzie;p klatke ma otwarta niedaleko siebie(wybiegu) bez gory czasem z gora;p
Po co zasmiecac swoja klatke?;p lepiej gdzie popadnie.
moze poprostu jest jeszcze maly?

[akzi]

albo mały albo strachliwy czasem kupka może wylcieć ze strachu
zmień to siano albo wyparz je w gorącej wodzie.
zeby mały nie miał zaraz pasozytów z niego.

[Resurrection]

ewentualnie to i to:p
mama kazala mi je najpierw skonczyc i wteyd kupic bo znowu wojna by byla;/
idac z zamiarem wypazenia siana zostalam zwyzywana od glupcow ze siana sie nie parzy ;o
mowi ze pierwsze slyzszy o pasozytahc i o pazeniu siana ;o
takze fajnie tez (ale jaktylko sie gdzie ulotni to sie tym zajme;p)

[Resurrection]

ok,post pod postem.
Chcę sie pochwalic osiagnieciami i porazkami zwizanymi z moim oswajaniem.
coraz mniej sie boi biegac po domu po roznych miejscach chetnie wychodzi z klatki jesli sciagne gore;p bo inaczej nie chce mu sie nawet podejsc do wyjscia.
podchodzi do mnie zaczepia mnie troszke;p jak sie boi(cos go wystraszy) nie wiem czemu wbiega mi na rame. (jesli mam go na rekach iide z nim np do kuchni po cos)
od dluzszego czasu proboje z nim treningu zaufania.. jak narazie 0 efektow;p -boi sie reki koszmarnie;p
siedziałam z nim w suchej wannie pierwsze co to wlazł mi do nogawki .. poznij probowal sie wydostac roznymi sposobami.
mam wrazenie ze jest coraz lepiej.
od 2tyg codziennie po pare razy chce zeby wyszeld z klatki na reke bo ciezko mi co chwile brac klatke i dawac gdzies zeby sobie wyszedl;p
proboje smakolyami wszyskim czym sie da- a ten nic..
duzo szczurkow tak ma?
Jakos pod koniec miesiaca bedzie miał kolege;P

[akzi]

jezeli bedzie miał kolege to zobaczysz wtedy jaki bedzie szczęśliwy

[Izabela]

Odezwę się w temacie tego pukania w klatkę - czy teraz czy potem, czy rodzic, czy koleżanka - nie pozwalaj na tego typu rzeczy. Szczur ma się przyzwyczjać do różnych bodźców, ale bez przesady, po co pukać zwięrzęciu w klatkę? "Proszę" i tak nie odpowie. Chyba lepiej przyzwyczajać go do przychodzenia na cmokanie np. a nie na pukanie w pręty Szczególnie, jeśli ma się do czynienia z tak lękliwym osobnikiem, każdy tego typu bodziec to mega stres dla niego. Więc oswajanie z wszelakimi bodźcami należy przeprowadzać delikatnie i stopniowo, bez gwałtownych ruchów i siły, bo te mogą przynieść zupełnie odwrotny skutek.

[Resurrection]

Boje sie tylko reakcji mamy na kolejnego lokatora;pznowu bedzie "niemiła";p
ale nie moge sie tez doczekac
Co do pukania w klatke to sie oduczyli juz tego..teraz glownie biega po biurku i lozku (z podłogi ucieka nie wiem czemu moze za sliska bo panele;p)
a i klatke ma na biurku si na opakowaniu po chusteczkach goni podgryza telefon ma taki tunel tez po chusteczkach.. i na kupki wraca do klatki;) to tez juz sukces. tylko ze siusia gdzie popadnie..i to nie pare kropel czy cos tylko duze kaluze;p

[akzi]

znaczy teren pewnie

mama zareaguje pewnie jak i na tego olaboga dwa szczury w domu

[Resurrection]

dokladnie heh olaboga dwa szczury;D
mysle czy ja informowac o kupnie 2..(wtedy bedzie na " NIE" i jak kupie moze byc gorzej)
albo poprostu przynieśc drugiego i sie oswoi z nim.. :p
w sumie jest sie tym pełnoletnim ale sa te ograniczenia:d

[akzi]

zrób jak uważasz, jeżeli chcesz byc fer to powiedz rodzicom
jeżeli możesz byc nie fer to nie mów

nie chce cię namawiać do niczego złego

albo pokaz mamie zdjęcie z forum szczurków do adopcji, niech z tobą usiądzie i razem wybierzcie

[Resurrection]

Chyba go poprostu przyniose do domu;> bedzie musiała sie przyzwyczaic. Tego juz akceptuje(chyba)
co do adopcji jeszcze nie umiem sie tym zabardzo obslugiwac;p

[akzi]

po 1
poczekaj na klatkę
najlepiej jezeli razem z nową klatką przyjedzie do ciebie nowy lokator
wtedy łatwiejsze o jeden krok dla ciebie będzie łączenie szczurasów
bo z głowy będziesz miała szorowanie klatki i nowe umeblowanie z powodu przyjecia nowego lokatora.
klatka nie bedzie przesiaknieta starym szczurkiem i nowy jak i stary szczurek bedzie w nowym miejscu ze tak powiem nie na swoim i nie bedzie bronił terytorium.

kiedy to na stapi ? juz sama nie moge sie doczekać

[Resurrection]

w sumie tak masz racje ale ja poprostu nie moge sie juz doczekać. za nielugo powinna byc "wypłata" ))

[akzi]

wysłałam ci priva
jest maluch do oddania 2 miesiące kapturek
śledx temat albo sobie zarezerwuj

[Resurrection]

Ok,dzieki;p posledze temat.
tylko nie wiem jak z tymi transportami wyglada.
bo ja nie bardzo moge tez jechac gdzieś.
w weekend powinnam juz miec zamowiona klatke:D