Adżul[*], Noname[*], Plastek[*], Biały[*]

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: Blanny »

Jeśli szczur nie jest starszy niż rok-półtora, to kastracja mu powinna pomóc. :) Bo teraz on wariuje pewnie z hormonów... Tak mi się wydaje. ;) Ja bym Plastka kastrowała, myślę, że i jemu byłoby lepiej, nie chodziłby ciągle zdenerwowany i zestresowany, nie męczyłby kumpli. ;)

Niepokoję się, że Biały dalej chrumka... Nam jak Rzepka dała leki do domu (proszki, bo powiedziała, że po zastrzyku tym może być martwica, a proszki działają tak samo), to w zasadzie po jednym dniu już nie chrumkał, trochę kichał, a po trzecim to już w ogóle nic a nic... Może warto jeszcze raz iść z nim do weta...? Nie wiem. :( Boję się, że może dojść do powikłań czy coś albo po prostu zachrumka się... :(

Co do Młodego, to skoro chętnie je, to widocznie nie uciska mu to może szczególnie przełyku, ale właśnie drogi oddechowe...? Ile on teraz waży? On zawsze był taki grubaśny. :D A swoje już ma, tłuszczyk może mu utrudniać życie w tej chwili. Może spróbuj go odchudzić jakoś? Wydaje mi się, że to naprawdę mogłoby pomóc... Ale te dźwięki, które on wydaje, to właśnie raczej sugerują coś z płuckami czy bezpośrednio coś w nosku lub ogólnie z całym układem oddechowym... Sama nie wiem, naprawdę. :( Szkoda, że nie masz tam jakiegoś lepszego weta. :(
A może warto by było video z nim, jego odgłosami i opis wysłać jakiemuś naszemu zaufanemu wetowi? Może coś by podpowiedział?
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: zocha »

Z Białym jesteśmy umówieni na piątek na wizytę u weterynarz. Wróciła ta do której zawsze chodzimy, zobaczymy co powie.
Też mnie martwi, że nadal wydaje te dźwięki. Jedyny plus to to, że jest ruchliwy i gdyby nie te dźwięki to nie powiedziałabym, że jest chory.

Wezmę tez może Młodego od razu w piątek, chociaż nie sądzę żeby ona coś nowego powiedziała. Szczególnie bez badania, a osłuchowo niby wszystko w porządku. Zobaczymy.

Ostatnio jak byliśmy z Młodym u weta, to waga wskazywała 700 gramów. Ale musiała coś oszukiwać bo nie sądzę żeby tyle ważył.
Dzisiaj z ciekawości go zważyłam i się zdziwiłam. Waży 820 gramów, a myślałam, że dużo więcej. Widocznie musiały mu zostać fałdki z wcześniej. Nie jest tak źle, ale oczywiście nie jest to waga jaką powinien mieć.
Oczywiście go odchudzamy, ale żeby to było takie łatwe jak się mówi. Już od dawna daję mu karmę "Ucztę dla szczura light", teraz daję mu warzywa, a karmę tylko czasem żeby lepsze kupy miał :)
Młody oczywiście jak był mały to był chucherko, a potem już tylko tył, mało się ruszał, jadł dużo i tak to później jest.

Co do Plastka to myślę, że na przyszły tydzień się umówimy na kastrację. Zobaczymy jeszcze.


A co do karmy jeszcze, to stwierdziłam, że kończę Timę którą mamy, a trochę jej jeszcze zostało i przerzucamy się na inną. Strasznie mi chłopaki na niej tyją. Zenka jak ostatnio wzięłam na ręce to dosłownie szok. Jaki on duży się zrobił, nie jest może gruby (jeszcze), ale jest ogólnie dużym szczurem. O Nonamie nie wspomnę, też klucha z niego.
Będę musiała poszukać jakiejś innej karmy. Tylko jeszcze nie wiem na jaką ich przerzucić.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
Entreen
Posty: 1747
Rejestracja: ndz mar 20, 2011 11:55 am
Lokalizacja: Racibórz

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: Entreen »

Dźwięki jak Biały wydawał mój Mikrob. Na początku miał cicho w klatce piersiowej, potem zeszło, przeszło po antybiotyku. Teraz też czasem pogaduje, jak się podziębi, tak właśnie popiskując jakby. Jeśli nie dajesz jeszcze antybiotyku 7 dni, daj mu chwilę czasu. Pierwsza poprawa powinna być po 2-3 dniach, czasem szybciej, ale do całkowitego wyzdrowienia jeszcze chwila...

Co do Młodego, może uda Ci się namówić, by wet zrobił bez znieczulenia? A w razie w... Wiesz, szczury nie reagują źle np. na domitor (sub. czynna medetomidyna), odrobina, żeby się uspokoił, szczur nie śpi do końca, ale jest taki lekko sflaczały... Wirus mój dwukrotnie był tym znieczulany do rtg, bo się strasznie wyrywał.
Ale jeśli Młody pozwoli się ułożyć do badania i zdołasz go tak przytrzymać nieruchomo, może wet się zgodzi.
Cynamon Imbir Karmel Wanilia

Za TM Wirus Speedy Wąglik Piksel Limfocyt Mikrob Flanelka Kaszmir Szczura
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: zocha »

Niestety w Irlandii bez znieczulenia nie da rady, posłużę się cytatem tinanki:
tinanka pisze:(..) niestety W Irlandii RTG bez znieczulenia nie przejdzie, takie prawo. Jak mówiłam, że w Polsce można, to się dziwili i jeden odpowiedział, że bałby się ewentualnego pozwania właściciela, jakby mu coś się stało po naświetlaniu.
Co do trzymania go, myślę, że nie byłoby problemu. Nie sądzę żeby się ruszał za bardzo.


Biały dostaję Baytril od piątku - dawany przeze mnie, ale w czwartek z nim byliśmy u weterynarz i wtedy dostał pierwszą dawkę. Czyli wychodzi 6 dzień. + meloxidyl, wczoraj ostatnią dawkę dostał.
Czytając forum wiem, że co najmniej 7 dni lub dłużej powinien brać antybiotyk żeby była widoczna poprawa. Ale mimo wszystko chciałabym żeby już tak nie chrumkał bo się martwię, że mu nie przechodzi.

Z Młodym pojadę w piątek do tej weterynarz jak nic konkretnego nie powie to wtedy pojedziemy do jeszcze innego, zobaczę może uda się zrobić rtg.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: unipaks »

Dźwięk, jaki wydaje Młody, łudząco przypomina te, które swego czasu słyszeliśmy u Paenutki... ::) Bardzo uważnie się przysłuchiwaliśmy i wszyscy zgodnie to stwierdzili.
Lataliśmy wtedy bardzo zmartwieni po lecznicach, ale nikt wetów nie miał żadnej sugestii poza tym, że mała prawdopodobnie wydaje je, gdy jest z czegoś niezadowolona, albo zestresowana - coś jej nie pasuje. W badaniach wszystko było ok, szczurka zdrowa, szczupła, energiczna, z apetytem, piękną sierścią - a nas serca bolały na te dźwięki brzmiące jakby mała się skarżyła... Niestety później okazało się, że odnowił się głęboki ropień za uszkiem i mała trafiła ponownie na stół. Jakiś czas był spokój, potem Peanut zaczęła znowu tak "skomleć" i wtedy wet już tak jak i my obawiał się kolejnych problemów... :-\
Tak więc u nas podobne dźwięki wiązały się najprawdopodobniej z bólem towarzyszącym pogłębiającemu się ropniowi, nie wiem co u Młodego, myślę że dobrze byłoby jednak, gdyby mógł zostać zbadany przez zaufanego dobrego weta, jeśli nie jesteś przekonana do 'zastępczych". Myślę też, że filmik albo nagranie to dobry pomysł, może któryś wet coś podpowie? Może doktor Lewandowska się z czymś takim zetknęła i odpisze? ::)
Trzymam bardzo mocno kciuki za Młodego, żeby nic mu nie dolegało i żeby nie martwił pani i nas żadnymi dziwnymi dźwiękami, oraz za Białego, żeby jednak zaczął szybciej wychodzić z choroby. :)
Wygłaszcz ode mnie wszystkie ogonki :-*
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: manianera »

Jedno rzuca mi się w oczy: różne osoby rozpoznają dźwięki wydawane przez Młodego jako identyczne jak u ich szczurka, a każdy miał zupełnie inną diagnozę - stąd dla mnie wniosek, że ten dźwięk jest niespecyficzny i wymaga bardzo dokładnej diagnozy u weta :( .

My też kombinujemy karmą teraz, tu jest ekstra podsumowanie zrobione przez smeg pokazujące ile procentowo mają tłuszczu różne karmy.
W oparciu o to (i o personalną nienawiść do Rat&Mouse ;) ) zdecydowałam sie obecnie na Science Selective, czekam na dostawę. Minus tej karmy to cena - przy dwóch samiczkach do zniesienia, ale przy tylu samcach - gorzej... ::)

Trzymamy mocno kciuki za wszystkich chłopaków i ich zdrówko!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: zocha »

Wczoraj przywieźliśmy Młodego od weterynarza, bo musiał zostać na noc. Podobnie jak Biały miał za niską temperaturę :(
W piątek gdy wracaliśmy od weterynarza byłam tak zła, że sama nie wiedziałam czy dobrze zrobiliśmy zostawiając go tam. Dzwoniąc pytaliśmy się czy będzie Barbara (ta do której chodzimy i jest jedną z lepszych tutaj weterynarzy) powiedzieli, że tak. Wzięliśmy Młodego specjalnie żeby go zbadała. Na miejscu okazało się, że przyjmie nas znowu ta sama co ostatnio (Liz) >:( , która wcześniej twierdziła, że z Młodym wszystko ok, mimo że wiedziałam, że nie jest w porządku.
Tym razem bardziej skupiła się na Młodym. Z Białym niby już dobrze, tzn. płuca w porządku, czyste. Trochę ostatnio jeszcze chrumkał, ale dzisiaj już nie zauważyłam żeby wydawał jakieś dźwięki. No i okazało się, że Młody też ma chyba problem z płucami i jeszcze do tego ta niska temp., musiał zostać u nich. A bardzo się tego obawiałam, no ale zostawiliśmy go u nich.
Wczoraj gdy pojechaliśmy po Młodego była już Barbara. Co tu dużo mówić nie dała nam dużych nadziei.
Prawdopodobnie to też zapalenie płuc, prawdopodobnie bo ja już naprawdę nie ufam lekarzom w 100% i tak naprawdę nie wiem czy to dobra diagnoza. Dostał leki i cóż w jego wieku i przy jego masie wszystko jest możliwe :(
Młody wygląda gorzej niż przed wizytą u lekarza. Jedyny plus to chyba to, że już tak nie piszczy. Czasami jak mu niewygodnie lub go podnoszę i nie może się ułożyć coś tam popiskuję, ale chyba mniej. Mało je, a u niego to już nie jest dobrze jak nie chce jeść :). Leków tez nie chce brać, zresztą jak zobaczyłam te dawki dla niego to się przeraziłam.
W ogóle jest taki... nie Młody, wcześniej miał jakąś energię, teraz tylko by spał. Mam nadzieję, że mu się polepszy i że to po tych lekach i wizycie u weterynarza jest taki markotny. Chyba nie było mu tam dobrze.

Weterynarz powiedziała, że Młody ma chęć walki i się nie oddaję, je, piję i chce żyć. Ale mówiąc to też nie dawała nam dużej nadziei i chyba chciała żebyśmy byli przygotowani na każdą możliwość. Jak pomyślę, że będę musiała pomóc kolejnemu szczurkowi odejść, mojemu Młodemu to samą myśl płaczę. Nie dam rady, po prostu nie dam.

Musiałam się tutaj wyżalić, bo gdzie indziej jak nie tu na forum.

Mam nadzieję, że Młody ma jeszcze dużo siły w sobie i wszystko będzie dobrze. Musi być.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: Blanny »

Kurczę, niezbyt dobre wieści... :( Lipni Ci Twoi weci. :-X Szkoda, że Liz wcześniej nie stwierdziła, że to zapalenie płuc i nie zaczęła wcześniej leczenia, a nie dopiero teraz, jak jest już naprawdę źle... :-X
Kciukamy bardzo mocno i życzymy szybkiego powrotu do zdrówka! Musi się udać! :-*
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: zocha »

Blanny pisze:Szkoda, że Liz wcześniej nie stwierdziła, że to zapalenie płuc i nie zaczęła wcześniej leczenia, a nie dopiero teraz, jak jest już naprawdę źle... :-X
O tym samym myślałam wracając od weta w piątek, byłam tak zła... I jak tu im ufać ???

Młody zjadł warzywa z orkiszem, teraz sobie śpi z chłopakami w pudełku.

Dziękuję Blanny :-*
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
manianera
Posty: 1474
Rejestracja: czw maja 06, 2010 4:58 pm
Lokalizacja: Września/Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: manianera »

Och... :(
Trzymam mocno kciuki za mojego ulubieńca! Niech się Młody choróbstwu nie daje, a i Ty nie pogrążaj się w złych myślach, tylko dopieszczaj misiaka!
Trzymaj się cieplutko!
Widzę Twoją gwiazdę, ale podążam za swoją. [B. Hellinger]
Słodziaki
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: zocha »

Dziękuję manianera. Też ostatnio pomyślałam, że muszę myśleć pozytywnie i być dobrej myśli.

Dzisiaj chyba Młody już trochę lepiej się czuję. Ma apetyt, tzn. suchego nie za bardzo chce jeść, ale gdy mu przyrządzam miksowane warzywa i inne rzeczy zjada ze smakiem :)
Mniej też popiskuję, tylko gdy wezmę go na ręce i jest mu chyba nie wygodnie.

Żeby nie było tak smutno, dzisiaj trochę zdjęć.

Obrazek Obrazek Obrazek tak czasem rano zastaję Plastka z Zenkiem, i kto ich zrozumie

Obrazek Obrazek Obrazek Noname, Plastek, Zenek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Plastek :D , radzę oglądać w powiększeniu

Obrazek

Obrazek Noname z Plastkiem

Obrazek Noname Obrazek Adżi Obrazek Biały

trochę klatkowych, ostatnio zauważyłam, że prawie w ogóle nie mają zdjęć w klatce :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

i chłopaki w sputniku
Obrazek Obrazek Obrazek
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Blanny
Posty: 1731
Rejestracja: śr sie 19, 2009 9:13 am
Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno/Kąty

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: Blanny »

Dobrze, że Młody lepiej się czuje... :) To bardzo dobra wiadomość! Teraz będzie już tylko coraz lepiej i w ogóle! :D Wymiziaj tam, tego walecznego ogona. 8) No i resztę stadka też. :)

http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4275.jpg On puszcza oczko! :D
<3 Paulie <3 Jimi <3 Nero <3 Dante <3 Fabio <3 Nessie <3 Zero <3
Moje koszmary <3
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: unipaks »

I ja się cieszę! :) Będzie coraz lepiej, wierzę w to!
Tak bym chciała, żeby to jednak nie było nic zbyt poważnego i żeby Młodemu szybko się polepszyło, niechaj leki zadziałają jak najprędzej! Musi być dobrze, Młody ceni sobie uroki życia i zdrówka, będzie pięknie jadł i zdrowiał, a leki - trudno, choćby i strzykawką, żeby tylko zaliczył co trzeba i żeby mogły pomóc. ::) Ucałuj go w śliczny pyszczek, niech upora się jak najszybciej z tym choróbskiem! :-*
http://i930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4275.jpg ale boska minka... :D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: zocha »

Wymiziałam i oczywiście wycałowałam Młodego, resztę chłopaków też. Chociaż Ci to raczej na to nie zasługują :P

Powiem szczerze to z Młodym chyba nie jest dobrze :-\ Chciałabym wierzyć, że wszystko będzie dobrze, ale on chyba coraz słabszy się robi. Niby chce jeść, ale suchego sam z miseczki nie weźmie, muszę mu pokruszyć na mniejsze kawałki, dać z ręki i coś tam pochrupie. Mokre je z miseczki, ale dzisiaj jakoś tak nie miał siły, musiałam mu dać z ręki po trochu :(
Odkąd zaczął jeść mokre jakoś mało wody pije, dzisiaj chyba w ogóle nie pił. Jedyne co mu wygodnie i z chęcią je to wapienko sobie skubie.
Dzisiaj to przez chwilę myślałam, że już odchodzi. Był w takim stanie, że naprawdę się przestraszyłam. Nie wiem czy to po lekach tak, czy po prostu już jest coraz słabszy.


Nasza czwórka rodzeństwa dzisiaj 8 miesięcy kończy. I z tej okazji wszystkich zważyłam :)
Noname 473 g (440g) +33g
Plastek 450 g (405 g) +45g
Adżi 423 g (397 g) +26g
Biały 415 g (406 g) +9g
Zenek 514 g

Białego ważyłam w czasie choroby i ważył 400 gramów. Teraz widzę, że trochę przytył. Mam nadzieję, że jego waga trochę podskoczy. Taka chudzinka z niego jest.
Co do Zenka to zaczął tak przybierać po tej wizycie u weterynarza. Ale patrząc na niego widać, że jest dużym szczurem, jest dłuższy i większy od pozostałej czwórki.
A co do reszty to widzę, że bez zmian Plastek najwięcej przybiera na masie i to po nim widać :)

Chłopaki jak się kłócili tak się kłócą nadal. Teraz pałeczkę przejął Biały i gania po całym pokoju Czarnego. A jak są w klatce to po klatce lata jak wariat. Nie mam już siły do nich, czasami mam ochotę ich zamknąć w klatce i wynieść jak najdalej się da.
Jakiś czas temu był taki dzień, że każdy po kolei stroszył się i atakował Zenka. Zaczął Noname, włożyłam go do transportera. Potem Biały i Plastek, włożyłam ich do klatki. Został Adżi, który jest najspokojniejszy i nigdy nikogo nie zaczepia z Czarnym. Za chwilę słyszę piski, myślę sobie przecież wszystkie są w klatce. Okazało się, że nawet Adżi z Zenkiem się zaczęli stroszyć i atakować. Tak więc zamknęłam Zenka do transportera, a reszta do klatki.
No i bądź tu mądry i zrozum te szczury.
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: Młody... Norman[*] PJ[*] - NASZE URWISY

Post autor: ol. »

Ech, co też sie z naszymi chłopcami dzieje :(
Sił Młodemu - niech walczy, niech chce !
Bardzo mocno chcę wierzyć, że to tylko chwilowy kryzys i jak leki zaczną działać Młody wróci do siebie.
Trzymajcie się, niech energia reszty chłopaków, płynie silnym ale ustabilizowanym nurtem i dotrze tam gdzie jej niedostatek i potrzeba !

a tu taki słodki pyszczek (i ten oparty ząbek :) ) - http://s930.photobucket.com/albums/ad14 ... G_4312.jpg :-*
Zenek w już hamaku przy Plastku pokazuje jakim pięknym i postawnym jest szczurem ! tak mi Wita przypomina ^-^
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”