Dziękujemy bardzo za miłe słowa!
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Właśnie wróciliśmy od Rzepki, zdjęła mu kołnierz
![Cool 8)](./images/smilies/cool.gif)
i dała środek przeciwbólowy, żeby go tam nic nie swędziało, żeby się nie drapał/gryzł. Poradziła mi, żebym jeszcze co najmniej dwa tygodnie trzymała go osobno...
Oczywiście znowu odwalił małą akcję, zaczął się wyrywać, drapać i kwiczeć, jak go postawiłam na stole, to przyjął pozę obronną dobermana i kwiknął ostrzegawczo.
![Cool 8)](./images/smilies/cool.gif)
Czuję się przez niego jak matka, która źle wychowała syna i musi się za niego teraz wstydzić...
![Cheesy :D](./images/smilies/cheesy.gif)
Ale potem był grzeczny, przy zastrzyku był mega spokojny, potem całą drogę go miziałam, lizał mi palce.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Jestem pozytywnej myśli, mam nadzieję, że w nocy (tfu tfu!) nic sobie tam nie wygryzie...
Mam z dziś kilka fotek, bo dokumentowałam łączenie chłopaków dalsze.
![Smiley :)](./images/smilies/smiley.gif)
Przy okazji wychwyciłam cudowne miny Nero. Kocham go za te miny, co on strzela.
![Obrazek](http://img846.imageshack.us/img846/4464/dscn1266ir.th.jpg)
Przy okazji Fabio i jego sen "na zdechłego szczura". I jeszcze te piąstki zaciśnięte.
![Obrazek](http://img210.imageshack.us/img210/6506/dscn1301s.th.jpg)
Ktoś gdzieś pisał, że ciężko jest połączyć dorosłego, dzikiego szczura z innymi... Że są bardzo terytorialne, awanturnicze... Że powinno się je kastrować. Naprawdę? Nero tak nie uważa.
W ogóle nie czaję ich związku.
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)
W nocy mnie budzą co chwilkę, bo Fabio gania Nero i próbuje go gwałcić, a rano zastaję ich splecionych i przytulonych do siebie.
![Obrazek](http://img837.imageshack.us/img837/6335/dscn1306r.th.jpg)
Staję wtedy nad klatką i mówię "Nero, on Cię wykorzystuje.", a Nero rzuca mi spojrzenie, jak na tych dwóch pierwszych fotkach.
![Roll Eyes ::)](./images/smilies/rolleyes.gif)